...
Napisał(a)
Ja na szczęście trafiłem na bardzo fajną siłownie. Co prawda jest w rozpadającym się baraku a sprzęt trąci Napoleonem, ale ludzie są bardzo fajni. Jestem tam chyba największym szczypiorem a nikt nie traktuje mnie jakoś inaczej z tego powodu. Razem żartujemy, śmiejemy się, rozmawiamy, ćwiczymy i pomagamy sobie nawzajem. Nieważne że raz koleś mi podaje na francuza 35 kg a ja potem jemu 70. Jest kulturka i dobra atmosfera a to chyba najważniejsze. Ciesze się natomiast że kobiety raczej omijają tą siłownię z daleka. Gdyby przyszły jakieś konkretne towary przypuszczam że nikt by się nie mógł skupić i zamiast zrobić 6 technicznych powtórzeń, każdy by zakładał 150% swojego cięzaru maksymalnego i robił 2 wymuszane powtórzenia wydzierając się w niebogłosy.
...
Napisał(a)
Takie siłki są najlepsze...na dużych z fajnym sprzętem nie ma takiego klimatu, same anonimowe spojrzenia
Poprzedni temat
Mała kontuzja podczas rozciągania :/
Następny temat
Jakie cwiczenia na poszerzenie plecow??
Polecane artykuły