Tak to ja caly czas ciagne, naturalnie dobilem do ponad 100 kg i dalej nie idzie cokolwiek bym nie pocisnal, chyba ze tluszczem...
Cwicze juz 7 lat, dieta spox, suplementacja tez, ale naturalnie juz po prostu nie dam rady wiecej zrobic, probowalem niemal wszystkiego.
Chce stosowac krotkie cykle i zaczac od malych dawek, pozniej zwiekszyc jak zajdzie potrzeba, w celu zminimalizowania skutkow ubocznych.
Zalezy mi na powolnym i ciaglym przyroscie, nie musze wrzucac na siebie 10kg w jednym cyklu.
Nie zamierzam takze zbyt eksploatowac organizmu, poniewaz nie cwicze do zawodow.
Zdecydowalem sie na
saa po dlugich przemysleniach, nie jest to potrzeba wygladania git na wakacje.
Wiec po tym przydlugawym wstepie, w ktorym nakreslilem nieco swoje cele i sytuacje, prosze ponownie o wprowadzenie ew. poprawek do cyklu, lecz NIE zwiekszanie dawek saa.
Dzieki i pozdrawiam.