vtserafin zgadzam się w 100%. Żadnych szans z żadnym zawodnikiem ufc w żadnej wadze. Pisanie o Bruce Lee jako o mistrzu to cyrk. Mistrz chyba autopromocji. Nigdy ku*wa nie walczył ale pół pie*dolonego świata wieży w jego nadludzie umiejętności zresztą jak w Segala, Van Damme , Chuck Norris i resztę tych tanich aktorzyn. Nie nawidzę w ogóle mówienia o tych tanich aktorzynach jako o fajterach toż to śmiech na sali !!! Przypomnijcie mi z kim to Wielki Bruce walczył ? Z Wielki CHUCKIEM ! Ale mity są dobre do najbardziej "interesujących" zaliczam te :
-Nie pokonany Wielki mistrz. [ FAKT NIE POKONANY BO W FILMACH ZAWSZE WYGRYWAŁ ]
- 1000 POMPEK na 2 palcach !
- Olbrzymia
siła ciosu [ no zaraz padnę. ]
- Uderzenie z opóźnieniem które zabija
Mity na temat jego śmierci to normalnie przechodzą same siebie :)
Zaraz pewnie zostanę "pociśnięty" bo Bruce stoczył mnóstwo pojedynków, głównie z mnichami z Shaolin za zdradzenie "tajników" wschodnich sztuk walki białym
Ale to dobrze :) Wychodzę z założenia ,że "im więcej ludzi się ze mną zgadza, tym bardziej czuję ,że jestem w błędzie"
Co do szybkość vs masa [ początek tematu ] to w ogóle jest to błąd w założeniu nie pamiętam fachowego określenia ale to coś na zasadzie : Rakieta vs Samolot ? TO zależy jaki samolot , jaka rakieta , jakie ma przyspieszenie , jakie ma wyposażenie jakie to jakie tamto itd. itp. Nie można w ogóle założyć czegoś takiego jak masa vs szybkość i koks konta szybki ? To jest BŁĄD LOGICZNY.