SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Taekwondo coś pieknego!!!

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 15213

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 52 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
No cóż, wyjaśniam...

Można teoretycznie przygotować zawodnika do tego, żeby wygrywał znając trzy techniki na krzyż. Będzie silny, skuteczny i straszliwie toporny w walce. Może nawet zostanie mistrzem Polski. To właśnie taki wyrobnik.

Można przygotować zawodnika tak, żeby nie tylko wygrywał, ale potrafił to robić czymś więcej niż waleniem dollyo, yopem i seriami rąk. Żeby potrafił walczyć z polotem i efektownie. Żeby zamiast "pływającego kraulem" był prawdziwy artysta, który wykaże swą wyższośc nad przeciwnikiem nie tylko siłą i odpornością, ale także poziomem technicznym i taktycznym. Po różnych akcjach w walce - tych wyrobników i tych artystów - zrywają się brawa. Ale tylko wtedy, gdy zadziała rzeczywiście "artystyczna" akcja, na widowni najpierw jest charakterystyczne "oooooo!" (w podtekście: "jak on to zrobił??"). I to właśnie jest fighter-artysta.

Rok temu na turnieju "Euro-Cup" żal było patrzeć, jak niektórzy mistrzowie Polski byli robieni w jajo przez zagranicznych zawodników, którzy nie dali sobie narzucić pływacko-topornego stylu walki. Wielkie oburzenie zapanowało wtedy na sędziów, którzy - przyznam - najlepszi nie byli. Tajemniczym przypadkiem jednak ci Polacy, którzy w walce sportowej widzą więcej niż napieranie w przód dollyo i łapami, powygrywali mimo nieprzychylności sędziów.

A różnica wcale nie jest między tymi, co poświęcają zdrowie lub nie - różnica jest w nastawieniu trenerów, w ich celach i metodach szkoleniowych, jak i w predyspozycjach samych zawodników. Przygotować skutecznego twardziela to dużo pracy, ale oszlifować diamencik zachwycający stylem walki to wyczyn trenerski. Do tego drugiego nie wystarczy też mieć zawodnika odpornego na wiedzę i trudnego do zarąbania.

Mam nadzieję, że tym razem wyraziłem się dostatecznie jasno.

Gizmo

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
"Pływający kraulem" - niezłe ale rzeczywiście tak niektórzy walczą. Natomiast uważam, że można używać tylko trzech technik ale z głową i być jak to nazywasz artystą. A można tych technik znać multum ale jak się nie umie ich zastosować to miernie to wygląda a i nie wszystkie techniki się na zawody nadają. Najlepszy przykład takiego zawodnika był ostatnio w Opolu - zamiast braw to się publika tylko uśmiała. Oczywiście chyle czoła przed zawodnikami którzy umieją połączyć skutecznośc z różnorodnością technik ale to przychodzi z czasem. Dlatego uważam że na pierwszym miejscu powinno się stawiac na prostote, skuteczność, jakość wykonania i zastosowania a dopiero później różnorodność.
Cha cha "pływacko toporny" - naprawde niezłe.
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 52 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
Wszystko się zgadza - ale nie można pomylić dwóch sytuacji. Zawodnika, który wykonuje w walce kilka technik, bo takie wybrał ze wszystkich znanych mu jako najlepiej mu pasujące oraz zawodnika, który wykonuje w walce kilka technik, bo innych nie zna.

Tak naprawdę zawodnicy na poziomie mistrzowskim używają stale kilku technik i wariantów technicznych, dostosowanych do ich możliwości psychofizycznych. Mają nieraz techniki na specjalne okazje, ale w większości każdy z nich ma kilka podstawowych akcji bedących jego znakiem firmowym. Fighter-artysta spośród wielu poznanych technik, rozwiązań taktycznych wybrał te, które są najlepiej dopasowane do niego i doprowadza je na poziomie mistrzowskim do perfekcji. Co ciekawe, często rywale doskonale wiedzą, jakie są wiodące techniki mistrza, ale i tak nie potrafią sobie z nimi dać radę (na kursie instruktorskim PUT była wszak analiza walk bardzo znanego zawodnika i niektórzy mocno się zdziwili, jak obejrzeli potem arkusz analizy wideo... ze tak mało różnorodności). Wyrobnik niczego nie wybrał, bo kilka technik, których używa na co dzień, to wszystkie, które zna. Dlatego też w sytuacji, kiedy jego "podstawowy zestaw" przestaje działać, ma mierne szanse na wygraną. Naprawdę markowy zawodnik natomiast ma na tyle szeroką wiedzę i umiejętności, że w razie czego będzie mógł dopasować się do zmieniającej się sytuacji, nawet jeśli będzie to od niego wymagało zastosowania technik, które nie są w jego "podstawowym zestawie".

Na mistrzostwach Polski w taekwondo parę lat temu do finału dotarło dwóch zawodników. Jeden z nich - nazwijmy go zawodnikiem A - wygrywał kolejne walki właśnie ze względu na to, że był dobrze przygotowany kondycyjnie, walczył agresywnie i szedł w przód - po prostu dominował nad każdym przeciwnikiem. Jego finałowy przeciwnik - zawodnik B - zdawał się łatwym celem, do tego stopnia, że kiedy obaj stanęli na planszy i rozpoczęła się walka, kibice zawodnika A i jego sekundant wręcz zaczęli podśmiewać się z rywala, co to ani gardy porządnej nie trzyma, a i pozycję ma jakąś dziwną. Podśmiewali sie tak mniej więcej do momentu, gdy zawodnik A ruszył do przodu i pojedynczy, precyzyjny kontratak rzucił go na dechy. Potem jeszcze raz... Walka zakończyła sie wyraźnym zwycięstwem zawodnika B, zaś obrażony zawodnik A uciekł z planszy, nie chcąc nawet nikomu podać ręki... Co ciekawe - za rok obaj spotkali się ponownie w finale. Obaj po drodze stoczyli sporo walk. Zawodnik B walczył w różnych stylach i znany był już z efektownych i skutecznych akcji w walce. Zawodnik A walczył nadal tak samo jak przed rokiem. Zawodnik B więc, nie męcząc się zbytnio, wygrał z nim niemal tak samo jak rok wcześniej...

O co w tym wszystkim chodzi? A o tym, że jeśli w pierwszej fazie szkolenia zaniedbana zostanie wszechstronność, a trening skupi się na szkoleniu kilku podstawowych, najskuteczniejszych akcji, to jako trenerzy zrobimy takiemu zawodnikowi krzywdę. Będzie mu bardzo trudno nauczyć się czegoś nowego, przystosować się do nowych sytuacji. Może wygrywać - ale tylko do określonego poziomu. Może nawet zostanie mistrzem okręgu, ale nie Polski; może wygra krajowy czempionat, ale na zawodach zagranicznych już przepadnie. Artysta, aby perfekcyjnie wykonywać kilka technik, musi je mieć z czego wybrać. Wybiera je na bazie tego, że zna swoje ciało i psychikę, zna swoje umiejętności, a to, co umie, przetestował w wielu bojach.

Ale się rozpisałem. Ale może jeszcze nie wszystkich uśpiłem...

Pozdrówka

Gizmo

Zmieniony przez - GizmoTKD w dniu 2005-01-04 22:37:00

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
W zupełności się z Tobą zgadzam. Chodziło mi tylko o to żeby nie poświęcać skuteczności dla różnorodności ale żeby różnorodność też przyczyniała się do skuteczności zawodnika. Ale dzięki za wykład. Pewnie pare osób po przeczytaniu tego artykułu zmieni podejście do treningów i zawodów.
Sogacz czy jak to zwą dla Ciebie za wyczerpującą wypowiedź.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2628 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 28758
Bardzo dobra wypowiedź!!

Dałbym soga ale nie mam abonamentu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 470 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4399
Moim subiektywnym zdaniem wygrana to wygrana niezależnie od tego jak ta wygrana wygląda czy ładnie czy nie.Bo chyba włśnie oto chodzi człowiekowi który trenuje walke-żeby wygrywać (czyto na zawodach czy na ulicy) bo jeżeli chciałbym oglądać sztuke to zamiast na zawody TKD udał bym się do teartu.

"BÓG (+ JPII)--------------------HONOR-------------------OJCZYZNA"
================SFD FIGHT CLUB===============
"Chciałem by Warszawa była wielka (...) i dziś widzę ją wielką"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 382
Od takiego podejscia sa sporty walki. Tu sie liczy wynik.... My trenujemy sztuke walki, wynik jest oczywiscie bardzo wazny, ale nie tylko on sie liczy.

Kill the spiders... and save the butterflies...
It's rational until You realize that by striving for it, You become a spider yourself....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 52 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
Marcel536 - "Zdarzają się przypadki, że zwycięzcy wstyd przed zwyciężonym, iż jemu w udziale przypadło zwycięstwo" (Fiodor Dostojewski).

Gizmo

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 2071 Wiek 42 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 26544
chyba jednak wolę być zawstydzonym zwycięzcą niż dumnym przegranym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 52 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
A wiesz co? Ja niekoniecznie. Lepiej np. wygrać i zdobyć medal przez to, że przeciwnik Ci się chwilę spóźnił na walkę, czy poczekać na niego i przegrać po dobrym boju? Moim ludziom dwa razy zdarzyła się ta druga sytuacja i naprawdę byłem z nich bardziej dumny niż gdyby skorzystali z wygranej walkowerem, choć kosztowało ich to miejsce na podium. Na "Euro-Cupie" jedna z polskich drużyn w doublematchu wygrała walkę przez dyskwalifikację rywali, co dawało Polakom minimum brąz. Dowcip polegał na tym, że ani nasi, ani tamci w gruncie rzeczy nie wiedzieli, za co była dyskwalifikacja. Bardzo ciekawym widokiem był natomiast widok sekundantów obu drużyn, tej wygrywającej i tej przegrywającej, którzy wspólnie namawiali sędziów do zmiany decyzji i kontynuowania boju, zresztą skutecznie - dyskwalifikację cofnięto, nasi walczyli do końca i przegrali. Mieli prawo być dumni? Myślę, że tak.

Gizmo

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

HIV a treningi

Następny temat

KickBoxing w Pile ?

WHEY premium