sw(mi)erdzący problem...

sprawa jaknajbardziej powazna mimo pozorów...

chodzi oto ze strasznie swedzi/piecze mnie "rów" jak sie dłuzej przejde, jak siedze czy chodze chwile po domu

niewiem co tu wiecej dopisywac, poprostu jak gdzies ide to moim najwiekszym marzeniem jest znalezdz jakies ustronne miejsce zeby moc sie podrapac...

moze jakies rady/sugestie?

pozdrawiam

a jak po oddaniu stolca?

przy robieniu kupki jest taksamo jak przy siedzeniu itp(bardzo slabo czuc jakis dyskomfort) czyli normalnie:/

ok jeszcze raz bo widze ze sam niebardzo rozumiem co napisałem...

od dluzszego czasu mam problem ze swedzeniem/pieczeniem pupy w okolicach w ktorych wyskakuje klocek

jest to do zniesienia kiedy siedze/chodze na krotkich odcinakch(takze podczas wizyt w WC jest wmiare OK), schodki pojawiaja sie po 1minucie ciaglego chodzenia, po 10-15 podrapanie sie jest bardziej niz konieczne...

Bo dupe sie myje a nie wietrzy !

aha mam sie smiac?

Moze masz "odpażoną" dzióre. Ja radze wziąść porzadną kąpiel ze zwyklym mydlem i potem moze po oschnięciu posmarowac sie talkiem, Powinno przejsc.

ekhm myje sie a ten talk to poco?

pewnie coś sie obciera i potem piecze ,
to musi ktos obejrzeć - zdalnie sie nei da !
proponuję wizyte u lekarza

Talk/Zasypka dla dzieci, powoduje mniejsze tarcie jak bedziesz chodzil i lagodzi pieczenie. Wiesz co, moze byc tez tak ze masz lipną bielizne. Cyz to majtki czy bokserki to prostu moze byc tworzywo sztuczne albo lipnej klasy material, to tez ma znaczenie.

PS:O własnie Boofi potwierdził,tarcie tarcie i jeszcze raz tarcie!(znaczy sie łagodzic je trzeba )

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2004-10-19 13:57:47

do jakiego lekarza?
i co ja mam mu powiedziec? ze swedzi mnei row jak chodze?