Szacuny
0
Napisanych postów
87
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2019
wczoraj na zjezdzie w okolicach sniezki (jak ze sniezki sie jedzie poczatkowo po tej kostce , a pozniej skreca sie w lewo - na szklarska porebe, to tam dalej po kamieniach sie dochodzi do czeskiej granicy ... i tam jest asfalt...) mialem na liczniku 80km/h ...i przy tej wlasnie predkosci wpadlem w taka niewielka (jak sie pozniej okazalo) nierownosc i zcentrowalem kolo ... na poczatku myslalem ze cos se rame rozwalilem, ale na szczescie to tylko kolo sie wykrzywilo :)
no ale jakby nie patrzec to 80km/h na liczniku bylo, swist przelatujacego powietrza przez szprychy to jest to :)
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Yo, mam dla was być może szokującą wiadomość, ale ostatnio rozmawiałem z pewnym maniakiem rowerowym, pochwaliłem mu się swoją prędkością (58,6 km/h) którą szczyce się przy najmniejszej okazji i zadałem mu pytanie, którego odpowiedź zwaliła mnie z nóg, mianowicie pytanie brzmiało:"Z JAKĄ NAJWIĘKSZĄ PRĘDKOŚCIĄ JECHAŁEŚ?" odpowiedź nadal kołata mi się po uszach, brzmiała ona mniejwięcej w ten sposób:"89 kilometrów na godzinę". Po chwili (gdy już doszedłem do siebie, i soczyście przeklnąłem z zachwytu)zadałem następne pytanie:" gdzie to było!?", okazało się, że w górach, naszych, polskich! Potem jeszcze lekko dorzucił, że jego kumpel (bo zjeżdżali we trzech) wyciągnął 93 km/h. Krew mam zmrożoną do dzisiaj! Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
87
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2019
po 1 - sorki za dubla :/ cos mi sie zrylo z forum i nie tutaj jakos zaczelem odpowiadac i ... ogolnie zrypana historia ktorej nie umiem opowiedziec :)
po 2 - 89km/h ... 93km/h ... ladne predkosci, ale pomyslcie sobie o tym ze przy takiej predkosci spadacie z roweru :/ smierc na miejscu ... nikomu tego nie zycze
po 3 - 115km/h ? ale to kolarka :D ja jechalem na Giancie Boulderze SE ( 1.95" opony + do tego bagaznik i juki obladowane :) ) ...
ja sie juz do takich ogromnych predkosci chyba rozpedzal nie bede - boje sie ... moj brat sie przewrocil na asfalcie (przy wzglednie malej predkosci) 40km/h i sie troszke poobdzieral ... nie chcialbym zleciec przy predkosci 80km/h ... od teraz nie przekraczam 60 :)
Szacuny
7
Napisanych postów
526
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2180
Kurde nie powiem ci bo nie pamietam :/ Wczoraj uslyszalem to na tour de pologne.
Ale na dokladke jeszce jedna wiadomosc:"Rekord prędkości jazdy na rowerze wynosi 268,83 km/h. Został on ustanowiony przez Freda Rompelberga z Holandii, jadącego za osłoną przeciwwietrzną po torze Bonneville Salt Flats w stanie Utah 3 października 1995." Bez komentarza
Szacuny
1
Napisanych postów
455
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
11252
he 89km/h to leciałem w Krakowie na Wilczych Dołach "berlin" (wtajemniczeni wiedzą gdzie to) na rowerku XC Było to dobre 3, 4 lata temu. I nie był to bynajmniej odczyt z błędnie ustawionego licznika... Był to efekt wielomiesięcznych treningów haha poważnie mówie -> z kumplami codziennie (podczas wakacji) biliśmy nowy rekord ehhh piękne to były czasy.
A bariera 100km/h nie jest kosmiczna -> podczas zawodów Pucharu Polski w DH w Ustroniu (Czantoria), na jednej prostej wszyscy zawodnicy lecieli koło "stówy"... Dodam, że podczas treningów można było pojechać jeszcze szybciej, jednak ostatecznie organizatorzy zmienili trase ze względów bezpieczeństwa