Mój pierwszy raz...

Paaaaanooooowie
każden spędza czas jak lubi najbardziej!

Mam znajomoego, który z zamiłowania poszedł na etnologię, smiejemy się z niego że bedzie po studiach wyplatał koszyki.. ale on to kocha!! a my kochamy jego, bo jest wspaniałym facetem

Jak będe się chciala rozerwać to JUŻ wiem kogo zapytac o adresy..

Nie no pewnie, że tak jest - też tak uwazam, tylko piszę, że mnie prokurator za bliżesz kontakty z czternastkami raczej nie grozi...

Vladeczku

jakby co to się da załatwić na poziomie opinii biegłego, że Ty nie tego..tam...

P.S.
ja uwielbiam siedzieć na chcie w zimowe wieczory, kiedy śnieg pada, mróz na dworze, a ja piekę sobie jabłka w piekarniku i czytam książkę... o rany...

Jabłka z cynamonem?
Co do biegłego to u nas wszystko można przez biegłych załatwić.. tylko kwestia czy masz za co....

Mogą być z cynamonem.. z migdałami, z wanilią, z aromatem śmietankowym i czekoladą w środku

ja jednak wolę na pierdnikowo, z tartym pierdnikiem na wierzchu i lekko miodowo


załatwić to załatwić a kupić to kupić

co to jest aromat śmietankowy??? I strasznie tuczące te jabłuszka wychodzą.. (wiem wiem od czego jest clen )...
Co do załatwiania.. to biegli u nas są często tak samo biegli jak i ofiara, więc stwierdzą to co im się zasugeruje żeby stwierdzili...

czekam na coś lepszego niż clen..

biegli... taaaaa
espeszialista od trupów co ma się rozeznać na żywych...

Wiesz zamiast jablek można wymyślić cooś innego, tylko żeby pachniało i było ciepłe, wino grzane.. uuu ostatno po takim winku... grubo po bandzie...

Od clenu jest lepsze T3.. i dnp

Zmieniony przez - VLAD.IV w dniu 2004-08-20 12:56:28

albo nerwy...
mały rozwodzik, windykator na karku, lub nowa miłość...

mnie nerwy nie spalają wcale... serio...