Do "Znawców"tematu

Faktycznie...troche niezrozumiałe, zwłaszcza adrest do końca nieokreślony...). To byłoby nudne gdyby na różnego rodzaju forach wypowiadali się tylko eksperci i specjaliści...dopiero byłyby kłótnie. Nie ma jednego punktu widzenia. Na problem można spojrzeć z każdej strony i każdy ma prawo zaprezentować swoje uwagi nawet gdy się do końca nie zna, a jedynie chociaż trochę się tym interesuje. Tak się składa, że militarne sprawy, zawłaszcza wojny nie są sprawą jedynie żołnierzy, najemników, weteranów. Poza tym istnieje także psychologia wojny, filozofia wojny, a nawet poezja wojenna. Dlaczego kobiety nie mają prawa komentować problemów militarnych...uważacie, że to tylko Wasza sprawa? Kobiety od zarania towarzyszyły mężczyznom na wojnie...sanitariuszki, markietanki opierające i karmiące. Wojny, parady wojskowe, wystąpienia ekspertów, ataki terrorystyczne, akcje CT to dla większości ogromne widowisko, dla nielicznych jedynie udział...naprawde trudno pozostawać wobec tych zjawisk obojętnym.

Wieruszka nie zapominaj ze dawnej za kolumnami wojsk przesuwały się"domki z wesołymi dziewczynkami"rzeczywiscie kobiety maja kapitalne znaczenie dla działan zbrojnych.


P.S. Wieruszka daruj sobie wiem ze jestem meskim szowinistą hehehe

Wiem i pamiętam...polecam na ten temat fantastyczną książkę - Mario Vargas Llossa "Pantaleon i wizytantki"...krótki opis:

Dowództwo Sił Lądowych Peru, zaniepokojone częstymi przypadkami gwałtów w okolicy stacjonowania garnizonów wojskowych decyduje się na utworzenie tajnej służby o nazwie SWGPGO (Służba Wizytantek przy Garnizonach, Posterunkach i innych Obiektach, czyli oddział prostytutek powołanych do świadczenia regularnych usług wojsku.
Do spełnienia tej ściśle tajnej misji zostaje wyznaczony kpt. Sił Lądowych Pantaleon Pantoja. Pantaleona cechuje niespotykana sumienność i dokładność. Z SWGPGO tworzy wzorowe przedsiębiorstwo z hierarchią "urzędników", własnym transportem lądowym, wodnym i powietrznym, opracowanym drobiazgowo harmonogramem usług - włącznie z określeniem ich systematycznosci, czasu trwania, podziału "klientów" między "usługodawczynie", rozdzialem kosztów itp. Wszystko poparte precyzyjnymi danymi statystycznymi oraz wiedzą teoretyczną. Historia SWGPGO jest przedstawiona w formie raportów wojskowych, krążących między kapitanem Pantoja, a osobami z dowództwa zainteresowanymi misją. Urzędowy język raportów połączony z pikantnym charakterem misji jest przekomiczny. Gorąco polecam...)). Duzo latasz Vivan...to możesz sobie w samolocie poczytać...))

mam jedno pytanie czy tu ma sie toczyc jakas dyskusja czy gadka szmatka o dupie maryny? bo jak narazie sytuacja wyglada nastepujaco

******ly...
potem
******ly...
narzekanie ze nikt nic nie robi...
kontragrgumenty...
******ly...
******lt...
no i pytanie czy trzymal ktos kiedys pistolet w rece hehe pytanie z gruntu za***iste bo nawet moj 12 letni brat trzymal w rece "karabin" ak 47 hehe i z moja pomoca bawil sie nawet svd zapytaj wiec moze lepiej czy ktos strzelal co na pewno bedzie za***istym wskaznikiem jego wiedzy na temat j.s.
no i znow ******ly mam wrazenie ze ktos tutaj ma za duzo wolnego czasu i nie ma z kim pogadac
wiec moze powrocmy do tematu

wieruszka caly czas narzekasz ze wszyscy narzekaja a nic nie robia napisalem Ci dlaczego tak jest ale widocznie twoj optymizm nie pozwala Ci dopuszczac do siebie tak defetystycznych informacji

Protest policjantów przed Sejmem

--------------------------------------------------------------------------------
Protestujący w czwartek przed Sejmem policjanci - według szacunków jest ich powyżej tysiąca - chcą przekazać petycję ze swoimi żądaniami marszałkowi Sejmu. Manifestujący domagają się zwiększenia nakładów na policję. Według szacunków pracowników Miejskiego Wydziału Bezpieczeństwa manifestujących jest ponad tysiąc. Demonstrację ochraniają również policjanci, którzy odgradzają protestujących od budynku Sejmu. "Jestem przekonany, że będzie spokojnie i nie będzie konieczna żadna interwencja" - powiedział dziennikarzom szef NSZ Policjantów Antoni Duda. Dodał, że zaapeluje o nie używanie petard, których kilka, w pierwszej godzinie manifestacji, wybuchło przed Sejmem.

Policjanci przynieśli ze sobą niebieskie flagi związkowe oraz dziesiątki transparentów, m.in.: "Nie róbcie z nas żebraków", "Koniec deklaracji, czas na działania", "Dość pogłębiania policyjnej biedy". Funkcjonariusze skandują: "Złodzieje!", "Gdzie jest Janik?", "Zaszyjmy mu kieszenie i odbierzmy mu komórkę" (Rządowa Strategia Antykorupcyjna zakłada m.in. uniemożliwienie niektórym policjantom posiadania na służbie prywatnych telefonów komórkowych i większych kwot pieniędzy). Cały czas używane są też gwizdki. Szef związku powiedział dziennikarzom, że chce przekazać marszałkowi Sejmu petycję z żądaniami protestujących. Chodzi o więcej pieniędzy na płace policjantów - przede wszystkim o 260 mln złotych konieczne do uruchomienia motywacyjnego systemu płac w policji (zgodnie z którym policjant lepiej oceniany miałby zarabiać więcej).
wyciełam to z internetu...czyli policjanci też wychodzą n ulicę....))

o czym ta dyskusja jest tak naprawde? i co z tego ze sobie przesli? po warszawie chodzi w ****u ludzi tylko ze flag nie maja gowno dal ten protest bo jak sie nie zdemoluje albo nie zakorkuje stolicy to nikt nie bedzie nawet wiedzial ze byl jakis protest

ta dyskusja jest o tym..., że sytaucja jest tragiczna, MK to nagłośnił, uświadomił....zrobił kawał dobrej roboty i należy coś z tym zrobić...czyli inni też w jakiś sposób muszą się w to zaangażować

No co chłopaki...widzę. że to Wy się poddaliście...))
Ja rzeczywiście dużo marzę, zawsze jestem pełna entuzjazmu i osiągam to co sobie założę. Wy sobie dalej narzekajcie. Czy naprawdę jedynym facetem z jajami w naszym kraju jest MK...Kaspar, pozdrów ode mnie MK.
Idę sobie, nie będę już z Wami rozmawiać...jeszcze za mną zatęsknicie..

Nie odchodz

Wieruszka: Mialas wymasowac plecy Tankowi !!