Do "Znawców"tematu

No widzisz Kaspar...i Ty się ze mną zgadzasz...pisałam o tym wybrzydzaniu, pisałam o tych naszych dolegliwościach społecznych. Tylko , że ja nie wybrzydzam, ale zwracam uwagę na konkrety i udzielam przyjacielskich rad. Szkoda chłopa do jakichś medialnych rozgrywek....bo zna swój fach, a media go po prostu wykorzystują. Dla niego to fajne....bo popularność, panienki...och i ach...ale tak na dobrą sprawę to z tego nic nie wynika. Niepotrzebnie się unoszisz, bo te wszystkie uwagi wypływają z przyjacielskiego nastawienia, a poza tym (może to zabrzmi staroświecko i egzotycznie) mam na uwadze dobro ogólne.

Pomijając fakt, że nie ma dobra ogólnego - tylko dobro tych na górze, bądź tych na dole, to ja nie za bardzo wiem - o co chodzi.

Że się ludzie w telewizji pokazują - a wolałabyś żeby się pokazywał jako ekspert Janik, albo płk. Gnatowski - jak to drzewiej bywało.

A poza tym - to jak ktoś sam wpływa na swoją kreację - to już jest tylko sprawa tego kogoś. Przecież to jego twarz.

Odejście w cień - nie jest rozwiazaniem - bo z reguły kończy się frustracją, i ponownym wypłynięciem za np. 10 lat, kiedy nie ma się już nic do powiedzenia.

Jałowe to jakieś spory o PR, kiedy wszystko wokół sie pali.
Taki polski standardzik.

Nie wiem, jak do Was przemawiać, próbowałam już pół żartem pół serio, zbyt serio i samym żartem...i od początku nie zamierzam. Ja mimo wszystko wierzę w dobro wyższe, w wartości ponadjednostkowe. I raz jeszcze powtarzamm,że AT to nie jest czyjeś własne podwórko, to nie jest pożywka dla kultywowania jednostki...to jest sprawa najwyższej rangi. I od takiego autorytetu, zaufania jakim obdarzylam MK....mam prawo wymagać. Ma być ekspertem...ale takim, jak ja chcę...)))!!! Odczepcie się...Tank, tylko Ty mnie rozumiesz...wymasuje Ci za to Twoje boskie plecy...))

No to jak juz pół żartem/pół seio - to wszystko co jest w telewizji pokazywane jakoś dziwnie śmierdzi.

Wieruszka - osoby publiczne, nie są publiczną własnością.

Wieruszka

Kaspar - widze ze wogule nie rozumiesz o co chodzi. Ja temu czlowiekowi zycze jak najlepiej a ty mi tu ******lisz o jakiejs zawisci/zazdrosci. Jesli MK chce zostac "Cezarym Pazura" technik AT to zmierza w dobrym kierunku. Osobiscie mam juz dosyc sluchanie jakie to polskie AT jest*****owe, bo ani przecietny nie majacy na to wplywu obywatel ani osoby/organizacje starajaca sie to wykorzystac nie powinna byc ciagle o tym informowana. Jesli kreacja jednej osoby jest wazniejsza od bespieczenstwa wielu to nie jestem w stanie tego zaakceptowac.

Gdybym mial cos wiecej do zaoferowania w tej dziedzinie, to uwierz mi Kaspar ze na pewno nie pchal bym sie na sile gdzie tylko sie da.

Tank - czyli nie masz nic wiecej do zaoferowania... dobrze ze sie chociaz do tego pezyznajesz.
Myslisz, ze lepiej byloby nie mowic prawdy o miernocie w naszych AT i pozwolic aby ten rozklad ( pod przkryciem ciszy ) nastepowal jeszcze dalej ?

Zapewniam cie poza tym ze to do niego prasa wali drzwiami i oknami. Nie jest tak jak napisales. Co do szczegolow zapoznaj sie z tekstem Kiciusia, trafia w samo sedno.
Pozdrawiam.

Oj Kaspar, naprawde jesteś śmieszny....ostatni tekst Kiciusia traktował o smrodzie...fe, Kociuś)). Nie dotrze do Ciebie Kaspar ta prosta prawda, że prasa Twojego przyjaciela wykorzystuje i dlatego wali do niego drzwiami i oknami....bo temat AT...jest teraz na topie, a on tak ochoczo na te pogawędki przystaje... Mniejsza z tym...Cały czas mówisz o tych mediach, jakby to było coś poza naszym zasięgiem, coś dla nas abstrakcyjnego..i zarzucasz mi kompleksy, choć widziałeś mnie i wiesz, że kompleksów mieć nie powinnam...)Będąc jeszcze w średniej szkole użyczałam swojej gęby na okładki szmatławych gazet, miałam swojego czasu propozycję sesji w P******, w ubiegłym roku bardzo chciał mnie poślubić pewien Szwajcar współwydawca kilu kolorowych tytułków, kiedyś pewien znany reżyser obiecał mi ach!!! jakąż karierę....ale to mnie nigdy nie kręciło, nie imponowało mi. Widać to kwestia filozofii życiowej. I niepotrzebnie z Tankiem się staramy wyjaśnić Ci o co nam chodzi, bo Ty tego po prostu nie łapiesz. Także Tank...dajmy sobie spokój, bo widzę, że jesteśmy jakimiś moralnymi dinozaurammi..., którym się marzą jakieś tam ideały, wyższe wartości...Niech się to wszystko kręci swoim własnym rytmem, bo nawet 1000 osób takich jak my tego świata nie uratują.

Rzeczywiscie Kaspar dyskusja z toba prawie zawsze prowadzi do nikad. Zycze twojemu szefowi licznych wywiadow w radiu i telewizji, zdjec na pierwszych stronach gazet i jak dobrze pojdzie wlasnego tv show. Musi sie tylko pospieszyc bo moda na AT jak kazda inna predzej czy pozniej sie skonczy.

Pozdrawiam

Te dwie ostatnie wypowiedzi sa rzeczywiscie podsumowaniem : damskich kompleksow ( ale sie dalas podpuscic... to bylo swietne ) oraz braku zrozumienia kolegi po fachu ( jak sadze ). Koncze te dyskusje