"Carpentiera i dr Denisa Richarda udowodniły, że u dorosłych tkanka brązowego tłuszczu aktywizuje się dopiero w warunkach ekstremalnych, np. wystawieniu na bardzo niskie temperatury. W temperaturze pokojowej, lekkim zimnie oraz przy w wysokich temperaturach w ogóle nie spala energii"
...
Napisał(a)
Totalne bzdury za przeproszeniem. Nie chce mi się tu przytaczać nawet ciekawych artykułów, których jest kila na ten temat, ale z autopsji - pod koniec redukcji mam wyżyłowany brzuch, a nie robię żadnych ćwiczeń na tą partię.
"Carpentiera i dr Denisa Richarda udowodniły, że u dorosłych tkanka brązowego tłuszczu aktywizuje się dopiero w warunkach ekstremalnych, np. wystawieniu na bardzo niskie temperatury. W temperaturze pokojowej, lekkim zimnie oraz przy w wysokich temperaturach w ogóle nie spala energii"
"Carpentiera i dr Denisa Richarda udowodniły, że u dorosłych tkanka brązowego tłuszczu aktywizuje się dopiero w warunkach ekstremalnych, np. wystawieniu na bardzo niskie temperatury. W temperaturze pokojowej, lekkim zimnie oraz przy w wysokich temperaturach w ogóle nie spala energii"
...
Napisał(a)
E tam bzdury.. fakty.
To co cytujesz to potwierdza. Brunatna jest potrzebna ma liczne mitochondria a biała ich niema i tylko ruch plus wysoki poziom transporterów tłuszczy jest w stanie aktywizować spalanie białej w brunatnej oraz w mięśniach.
Trzeba podsumować że ważne są transportery jak karnityna żeby emulgować tkankę do frakcji które mogą się wydostać z komórek tłuszczowych i dostać do mitochondrium a co za tym idzie komórka tłuszczową musi otrzymać sygnał przez receptory o uwolnieniu zmagazynowanego tłuszczu i przemieszczenia do do mitochondrium.
No potwierdza się to co wiem.. niema spoczynkowego spalania fatu bez aktywnowania receptora czyli odpowiedniego środowiska neuroprzekaźników i aktywowania przez nie lipolizy.
To co cytujesz to potwierdza. Brunatna jest potrzebna ma liczne mitochondria a biała ich niema i tylko ruch plus wysoki poziom transporterów tłuszczy jest w stanie aktywizować spalanie białej w brunatnej oraz w mięśniach.
Trzeba podsumować że ważne są transportery jak karnityna żeby emulgować tkankę do frakcji które mogą się wydostać z komórek tłuszczowych i dostać do mitochondrium a co za tym idzie komórka tłuszczową musi otrzymać sygnał przez receptory o uwolnieniu zmagazynowanego tłuszczu i przemieszczenia do do mitochondrium.
No potwierdza się to co wiem.. niema spoczynkowego spalania fatu bez aktywnowania receptora czyli odpowiedniego środowiska neuroprzekaźników i aktywowania przez nie lipolizy.
...
Napisał(a)
Wracając do tematu lipoliza jest zależna od ekspresji i aktywowania receptorów adrenergicznych w tkance tłuszczowej , na te receptory ma działać salbutamol.
Ale cały proces lipolizy i termogenezy to wieloetapowy proces, nie wystarczy zażucić Sally i czekać jak samo niby miało by się palić.
Robiłem redukcję na Sally, coś tam działa, nie było jakiejś pokaźnej termogenezy,bardziej rozszerzenie naczyń krwionośnych, płucnych.
Bez pracy niema kołaczy , ktoś tu pisał że chce brać 2x po 16mg co wydaje mi się bez sęsu atakować się taką dawka ,samo Sally działa 4 do 6h , najlepiej utrzymywać stałą ekspresję receptora i atakować np 4mg co 3h jak uderzeniowo i sinusoidalnie się faszerować.
Najlepsze efekty to dawka podstawowa ale w stałym stężeniu często. Do tego koniecznie karnityna.
Ale cały proces lipolizy i termogenezy to wieloetapowy proces, nie wystarczy zażucić Sally i czekać jak samo niby miało by się palić.
Robiłem redukcję na Sally, coś tam działa, nie było jakiejś pokaźnej termogenezy,bardziej rozszerzenie naczyń krwionośnych, płucnych.
Bez pracy niema kołaczy , ktoś tu pisał że chce brać 2x po 16mg co wydaje mi się bez sęsu atakować się taką dawka ,samo Sally działa 4 do 6h , najlepiej utrzymywać stałą ekspresję receptora i atakować np 4mg co 3h jak uderzeniowo i sinusoidalnie się faszerować.
Najlepsze efekty to dawka podstawowa ale w stałym stężeniu często. Do tego koniecznie karnityna.
...
Napisał(a)
Fajnie się po Sally kręci areo, rozszerza oskrzela ,blokuje wysiłkowy skurcz oskrzeli,można dużo biegać i lżej się oddychało nie łapała zaduszka i zasapanie , to napewno jest plusem tego środka ułatwia intensywność treningu kardio areo.
Poprawia ukrwienie całego organizmu , można głębiej złapać oddech przy intensywnym bieganiu.
Objawy uboczne przy dawkach uderzeniowych podobne do kofeiny, może taka dawka wywołać trzęsienie dłoni.
Poprawia ukrwienie całego organizmu , można głębiej złapać oddech przy intensywnym bieganiu.
Objawy uboczne przy dawkach uderzeniowych podobne do kofeiny, może taka dawka wywołać trzęsienie dłoni.
Polecane artykuły