SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Złamanie palca - leczenie

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2275

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 39
EDIT: Sorry za zły temat: miało być: Złamanie małego palca i jego regeneracja, źle mi się skopiowało

Witam. Mam pytanko

Pod koniec czerwca złamałam z przemieszczeniem V kość śródręcza (mały palec). Myślałam, że to stłuczenie więc nie poszłam od razu na ostry.
Po tym urazie mały palec funkcjonował plus minus dobrze, tylko że było widać że ta *kostka* jest napuchnięta, nie bolało jako tako.
Zdecydowałam się skonsultować to z lekarzem - wynik jw. Stwierdził, że nie ma sensu robić operacji, chociaż będzie defekt wizualny.
Do sedna: 1 sierpnia miałam założoną szynę (nie pamiętam nazwy), taka aluminiowa, co zakrywa cały palec, staw i śródręcze.
Dzisiaj (29.08) miałam ją zdjętą i założono mi bandaż dookoła małego i serdecznego palca, żeby tym *chorym* nigdzie nie zahaczyć.
Martwi mnie to, że praktycznie ten mały palec prawie w ogóle nie chce się zgiąć i czuję jakby taki opór, w porównaniu do tego co było już nawet po złamaniu.
Lekarz powiedział, że on będzie się zginał normalnie, tyle że przez 4 tygodnie był on w szynie, tkanki były zmiażdzone itd. No i trochę *odstaje*, ale powiedział że ten palec normalnie przytuli się do serdecznego.
Nie podważam jego kompetencji, tylko potrzebuje jakby pocieszenia, że to wróci do normy... To takie pierwsze moje złamanie i nie wiem...
Dziękuję za odpowiedzi!


Zmieniony przez - sekutnica w dniu 2014-08-29 20:16:12
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 39
podbijam

Niemniej jest to normalne, że palec po takim czasie w usztywnieniu nie zgina się do końca?
Czuję w tej *kostce* (tzn. tej na "górze dłoni") jakby opór, który nie pozwala mi do końca zgiąć palca.
Tzn. zgina się do pewnego momentu, ale już śródręcza nim nie dotknę. Deficyt jednak duży się wydaje. Ogólnie zginał się *lepiej* nawet po tym złamaniu. Dwa razy w sierpniu ściągnęłam szynę (miałam na to pozwolenie), żeby zmienić bandaż i wydawało mi się, że lepiej było. Trochę histeryzuję, ale trudno :P

Zmieniony przez - sekutnica w dniu 2014-08-30 11:29:30

Zmieniony przez - sekutnica w dniu 2014-08-30 11:33:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Wiek 33 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 162
Jaki był efekt końcowy ? Palec zginał się do końca czy potrzebna będzie operacja ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Wiek 39 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 168
Ja jak złamałem 5 lat temu palec i nie trzymałem w szynie za długo, to dzisiaj nie mogę zginać do połowy... nie polecam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Przepuklina

Następny temat

Zdjecie gipsu z nogi po złamaniu

WHEY premium