Szacuny
2
Napisanych postów
31
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
250
Cześć, od kwietnia zaczęły się moje problemy zdrowotne. Wtedy to postanowiłem wejść na drugi cykl trt, który zakończył się nieudanie ze względu na wysoką prolaktyne, estro, które dawały ostre objawy. Rozjechany nastrój, wysokie cisnienie, pieczenia twarzy, uszu, uderzenia gorąca co odbiło się na mojej psychice - zaburzenia świadomości, wahania nastroju. Minęło od tamtego momentu trochę czasu. Jestem po dwóch wizytach u androloga. Rozpisał mi dwumiesięczny odblok clomidem (clostilbegyt). Skończyłem na końcu września. Moja psychika mocno się poprawiła. Nie odczuwam wahań nastroju, oprócz tego, że robię się nerwowy po zjedzeniu obiadu ( wina spadku cukru?).
Praktycznie wszystko wróciło do normy. Zacząłem znowu intesywnie trenować. Treningi robie 6 razy w tyg, zgodnie z planem. Treningi są wytrzymałościowe, kondycyjne i ogólnie rozwojowe (dosyć mocne). Mój problem leży w tym, że nie odczuwam regeneracji. Jestem zamulony, jakbym miał spóźniony wzrok. Zmęczenie (nie jest już tak odczuwalne jak w maju, kiedy to mogłem spać cały dzień). Mam małe dziecko, stresującą pracę, śpię 8h, bez pobudek nocnych, ew. potrzeby fizjologiczne. Czy ma ktoś jakiś pomysł jak poprawić sobie jakość życia? Czuję się depresyjnie, testowałem ashwagandę przez 3 miesiące, pomogła, ale aktualnie mam wymaganą przerwę. Dodam także, że na chwilę obecną mam już dość suplementów diety, korzeni, wyciągów, uspokajaczy i przeróżnych witamin i minerałów, które testowałem od maja w celu poprawy nastroju. Ostatnio przez jakiś czas stosowałem żelazo, bo podejrzewałem niedoczynność tarczycy. Było lepiej, badania tarczycy wcześniej wszystkie w normie, antyTPO nic nie wykazało. Krzywą cukrową robiłem też 2 lata temu było ok. Miesiąc temu robiłem kortyzol, delikatnie podwyższony ponad normę, w następnym miesiącu robię badania hormonalne.
24 lata, 178cm. Pozdro
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
21800
Napisanych postów
71356
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
576021
Pomysł jest 1 - analiza i poprawa stylu życia na który składają się - praca/aktywność/odżywianie/regeneracja/sen/relax/brak używek itp... żadne suple / leki itp nie pomoga na dłuższą mete no chyba że chcesz je łykać do końca życia, a pewnie nie chcesz. Bez poustawiania podstaw dalsza praca nie ma sensu bo tylko maskujesz problemy a nie je typujesz eliminujesz i żyjesz dobrym życiem.
Szacuny
2
Napisanych postów
31
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
250
Czyli odstawiam kawę, alkohol. Praca na razie musi zostać,mam z nią związane przyszłe plany ale chwile to musi potrwać, obstawiam 6-12 miesięcy, tutaj tez leży przyczyna moich mocnych treningów. Relax, regeneracja, co musze działać w tym kierunku. Masaże ? Książki? Medytacja? Suple i leki odstawiam bo to nie ma sensu. Przyjmowałem juz wiele różnych i na dłuższa metę jak piszesz to w ogólnie nie ma sensu. Mam 24 lata a czuje sie na 35 i jeszcze ten brak energii
Szacuny
29913
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
zacznij od pochylenia się nad dobrym snem, poczytaj sobie artykuły o higienie snu (bez problemu znajdziesz o tym informacje na forum, a także na potreningu.pl), sama poprawa jakości snu wpłynie bardzo dobrze na regenerację i samopoczucie, często większość naszych problemów ma podłoże w kiepskim śnie, a to podczas niego organizm się "resetuje" i "regeneruje", wyciszaj się wieczorem, przygaszaj światła, ogranicz emisję na światło niebieskie, nie słuchaj głośnej/szybkiej muzyki, ale wieczorem postaw na relaks w spokojnym tonie, ale tak jak wspominałem na pcozątku poczytaj o higienie snu
Szacuny
29913
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
melatonina niestety nie pomoże Ci w zwiększeniu/poprawieniu jakości snu, ta substancja odgrywa ważną rolę w regulacji biologicznego rytmu okołodobowego. Melatonina reguluje godziny snu i czuwania w ciągu doby, zatem jeżeli mamy problem z zasypianiem to może nam pomóc, min. tego się dowiesz z czytania o higienie snu, ponieważ min. jasne światło, głośne mocne bodźce, światło niebieskie powodują zmniejszenie/zatrtzymanie wydzielania melatoniny, przez co mogą wystąpić problemy z zasypianiem. Mi osobiście pomaga GABA na poprawę jakości snu
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12101
Napisanych postów
160562
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234945
Pytanie jeszcze z innej beczki, czy melatonina ma sens jesli nie mam problemu z bezsennością, zasypianiem ?
doraznie wykorzystac mozesz zeby nieco szybciej zasnac i spac glebiej. Jednak jezlei problem jest przewlekly, to przede wszystkim trzeba namierzyc źrodło problemów. Sam korzystam z melatoniny jak czuje, ze zbliza sie godzina mojegop snu, a jeszcze jestem gdzies lekko pobudzony, zamyslony zbyt mocno, wtedy taki produkt pozwala nieco sie wyciszyc, uspokoic glowe i zdecydowanie lepiej sie zasypia
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
21800
Napisanych postów
71356
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
576021
Kawa akurat może zostać ale w rozsądnych ilościach i w porach odpowiednich, tj min 2h od wstania 1 kawa druga w okolicach 12-14. Mam na myśli 'zdrową' kawe czyli czysta czarna bez dodatków. Reszta jak napisałem dogłębna analiza, badania diag i przemodelować swój styl życia.
Szacuny
2
Napisanych postów
31
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
250
Przyszło mi teraz do głowy, ze przez okres od stycznia do maja ciągnąłem dosyć mocno z treningami i jestem pewien, ze mialem przy tym deficyt kaloryczny z powodu niepilnowania diety a potem włączyło sie przetrenowanie/zmęczenie.