SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

5 marca - UFC 272: Covington vs. Masvidal

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5495

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Dustin ma podobną obronę przed obaleniami co Jorge ale gorszą przed poddaniami... nudy

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

UFC

Kevin Holland pokonał już jednego "Kowboja", ale wycofał się z walki z drugim

Kevin Holland wycofuje się z wyzwania rzuconego pod adresem Donalda Cerrone po UFC 272, a zamiast niego celuje w jego podopiecznego.

Po wygranej przez TKO na UFC 272 z Alexem „Kowbojem” Oliveirą, Kevin Holland (22-7 MMA, 9-4 UFC) zasygnalizował, że chętnie pokonałby kolejnego „Kowboja”, subtelnie wskazując na Donalda Cerrone, który siedział przy klatce w Las Vegas.

Jednak na sobotniej konferencji prasowej po udanym powrocie do wagi półśredniej, Holland wycofał się z tego stwierdzenia i skupił się na innym nazwisku. Zamiast walki z „OG” (gangster), Holland jest zainteresowany walką z podopiecznym Cerrone, Danielem Rodriguezem. Holland miał walczyć z Rodriguezem (16-2 MMA, 6-1 UFC) na UFC on ESPN 9 w maju 2020 roku, ale wycofał się z powodu kontuzji.

Kevin Holland
„Po prostu gadałem głupoty” – powiedział Holland o pierwotnym wyzwaniu Cerrone. „Ja tylko mówiłem. Myślę, że ten drugi „Kowboj” i ja nie powinniśmy walczyć, szczerze mówiąc. Myślę, że powinienem walczyć z Danielem Rodriguezem, bo kiedy ostatnio wyzywałem „Kowboja”, Daniel Rodriguez wskoczył na moją skrzynkę mailową i napisał: „Nie rób tego. To jest mój OG.” Więc szacunek dla obu tych facetów.

Oczywiście, że chciałbym walczyć z OG, ale czasami trzeba wyeliminować ucznia, żeby wyeliminować OG. Jeśli załatwię ucznia, nie czuję, że muszę załatwić OG. Byłoby miło mieć takie nazwisko w rekordzie, ale koniec końców jestem wielkim fanem „Kowboja”. Więc pewnie nie czułbym się tak dobrze, jak mi się wydaje”.


Z reputacją zbudowaną na podejmowaniu walk „gdziekolwiek, z kimkolwiek i kiedykolwiek” podczas swojej kariery w wadze średniej, Holland powiedział, że teraz, gdy zbija wagę, będzie nieco wolniej podchodził do walki w wadze półśredniej. Jednak, jak zaznaczył, jego tempo jest nadal szybsze niż przeciętnego zawodnika.

Kevin Holland
„Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia. Chcę po prostu walczyć. Po prostu chcę walczyć. Będę walczył z każdym. Oczywiście w 185 funtach mogę walczyć o wiele częściej. W 170 potrzebuję kilku tygodni, żeby moje ciało się przystosowało i zrobiło wszystko jak należy. Nie chcę mieć nigdy złego zbijania wagi.

Nawet kiedy wygrywam walkę w wadze 185 funtów, myślę sobie: „Ty szczęśliwy draniu”. To po prostu jedna z tych rzeczy. Zawsze powtarzam, że mógłbym być lepszym sportowcem, bardziej profesjonalnym sportowcem. Kiedyś, kiedy walczyłem w 170, byłem bardzo niemiły dla mojej mamy. Byłem niemiły dla mojego młodszego brata. Kiedy zbijałem wagę, byłem niemiły dla wszystkich wokół mnie. Nie chciałem znów być taką osobą. Cieszyłem się, że będę tu przez dwa tygodnie i nie będę miał kontaktu z rodziną. Ale nawet tym razem nie miałem takiego nastawienia”.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Chris Unger/Zuffa LLC

Dustin Poirier odpowiada na wyzywanie Colby'ego Covingtona po jego zwycięstwie na UFC 272

Dustin Poirier miał niezły ubaw na Twitterze po wyzywaniu go przez Colby'ego Covingtona.

Gala UFC 272 zakończyła się pojedynkiem w wadze półśredniej pomiędzy Colbym Covingtonem i Jorge Masvidalem. Byli przyjaciele i partnerzy treningowi, a obecnie wrogowie walczyli przez pięć rund i choć Masvidal miał kilka dobrych momentów, to wieczór należał do "Chaosu". Wszyscy trzej sędziowie punktowali walkę na korzyść Covingtona.

Podczas wywiadu z Joe Roganem po walce, Covington wziął na celownik Poiriera i dał do zrozumienia, że to z nim chce stoczyć następną walkę.

"Diament" krótko odpowiedział na to wezwanie na Twitterze:

Dustin Poirier
„Bombaclot! (Tampon)”


Dustin Poirier
„Może zawalczysz z pretendentem do tytułu wagi półśredniej?”


Na pytanie, czy zmierzyłby się z Covingtonem w walce bokserskiej, Poirier odparł:

Dustin Poirier
„On nigdy (by się nie podjął tej walki)”


Między Poirierem i Covingtonem, którzy są również byłymi kolegami z American Top Team, doszło do konfliktu. Jeszcze w lutym Poirier powiedział mediów, że jeśli kiedykolwiek zawalczy z Colbym, to będzie to walka na ulicy.

Dustin Poirier
„Nigdy nie będę walczył z Colbym w Oktagonie, gdzie na szali są finanse” – wyjaśnił Poirier. „Jeśli będę walczył z Colbym, obaj pójdziemy do więzienia. Ja pójdę do więzienia. Nie będę z nim walczył w Oktagonie. On nie będzie zarabiał na mojej karierze i na tym co zrobiłem.

To jest coś innego. Nigdy nie zobaczycie mnie walczącego z Colbym Covingtonem w UFC”.


Covington nie przyjął tych komentarzy zbyt przychylnie, gdyż powiedział dziennikarzom, że Poirier wypowiada się zbyt lekkomyślnie.

Colby Covington
„Ta walka musi się odbyć. Mówił zbyt lekkomyślnie w mediach, mówił „pójdziemy na stronę”, a ostatnim razem, gdy rozmawiał z wami, clickbaitowymi kupcami, mówił „och, nie będę walczył z Colbym w Oktagonie, gdzie na szali są finanse, będę z nim walczył na ulicy i obaj pójdziemy do więzienia”. To zabawne, to bardzo ironiczne, bo on mówi o tym, że jest rodzinnym facetem, dobrym facetem, a chce walczyć ze mną na ulicy i potencjalnie odejść od swojej rodziny. Dustin Poirier ma te wszystkie warunki, żeby ze mną walczyć, ja mam tylko jeden warunek – mój jeden warunek jest taki, że pozwoli światu oglądać i dobrze się bawić.”


Prezydent UFC Dana White powiedział dziennikarzom, że nie jest pewny co do rezerwacji walki Covington vs Poirier po UFC 272. Szef UFC planuje spotkać się z "Chaosem", aby dowiedzieć się, co ten chce dalej robić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Dana White o wyzywaniu Dustina Poiriera przez Colby'ego Covingtona i możliwej kolejnej walce Covingtona o tytuł

Prezydent UFC Dana White zareagował na chęć Colby’ego Covingtona na walkę z Dustinem Poirierem.

W miniony weekend, Covington zmierzył się w pojedynku ze swoim byłym kolegą z drużyny i obecnym wrogiem Jorge Masvidalem. Pojedynek ten był głównym punktem gali UFC 272 w T-Mobile Arena w Las Vegas, w stanie Nevada. Walka miała kilka emocjonujących momentów, ale ostatecznie potoczyła się ona pomyślnie dla Covingtona zwycięstwem przez jednogłośną decyzję.

Choć Masvidal był w stanie zadać kilka czystych ciosów i w pewnym momencie nawet obalił Covingtona, to jednak zapasy i presja Colby’ego pozwoliły mu wygrać.

Po walce Covington rzucił wyzwanie innemu byłemu koledze z drużyny, Dustinowi Poirierowi. Dana White został zapytany o potencjalne zestawienie tych dwóch i oto co miał do powiedzenia:

Dana White
„Nie wiem, jest w bardzo dziwnej sytuacji, bo przegrał z Usmanem dwa razy. Usman wyprzedza wszystkich. Nie wiem, musimy zobaczyć co dalej, porozmawiać z Colbym i zobaczyć co tak naprawdę chce zrobić. Walczysz z Poirierem i co dalej? On musi iść w jakimś kierunku, czy przejdzie do 155 funtów i będzie tam? Nie wiem, musimy porozmawiać.”


Po dominującym zwycięstwie nad Masvidalem i poddaniu Usmana solidnemu sprawdzianowi w listopadzie 2020 roku, Covington jest niezaprzeczalnie jednym z najlepszych zawodników wagi 170 funtów na świecie. Prezydent UFC uważa, że fani powinni „szanować” Covingtona, niezależnie od ich poglądów na jego oryginalną osobowość.

Dana White
„Po pewnym czasie, bez względu na to jak bardzo go nienawidzisz, musisz go szanować” – powiedział White. „Facet ciągle wygrywa walki i jest twardym facetem.

Nie wiem, czy miałem coś złego do powiedzenia na jego temat” – kontynuował White zapytany o krytykę Covingtona w przeszłości. „Powiedziałem, że jest dupkiem. On jest dupkiem. Czy ktoś się z tym nie zgadza? On pewnie nawet by się z tym zgodził. Nie, ja szanuję tego dzieciaka”.


Covington jest numerem jeden w rankingu wagi półśredniej UFC. Problem w tym, że ma już na koncie dwie porażki z aktualnym mistrzem, Kamaru Usmanem. Niektórzy sugerują, że Colby powinien zostać zestawiony ze zwycięzcą pojedynku Gilbert Burns vs. Khamzat Chimaev, który odbędzie się 9 kwietnia na UFC 273. Jednak może się okazać, że to nie jest w planach UFC, ponieważ White jest przychylny pomysłowi zestawienia walki Burns vs. Chimaev o miano pretendenta numer jeden.

Poirier walczy w wadze lekkiej i niektórzy już wyrazili brak zainteresowania pojedynkiem z Covingtonem. Większość wskazuje na jego wcześniejsze (przegrane) walki z wysokiej klasy grapplerami, takimi jak Khabib Nurmagomedov czy obecny mistrz wagi lekkiej UFC Charles Oliveira.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Jorge Masvidal Instagram

Jorge Masvidal twierdzi, że jeszcze nie skończył z Colbym Covingtonem: "Jeśli zobaczę go na ulicy, rzucę przeciwko niemu wszystko, co mam"

Relacje między Jorge Masvidalem i Colbym Covingtonem nie zmieniły się nawet po ich pojedynku na UFC 272 i nie ma mowy o zakopaniu wojennego topora.

W głównym pojedynku gali UFC 272 Masvidal i Covington zmierzyli się w Oktagonie w T-Mobile Arena w Las Vegas. „Gamebred” miał swoje momenty w walce, ale presja i zapasy Covingtona dały Masvidalowi w kość. Ostatecznie to „Chaos” został zwycięzcą przez jednogłośną decyzję.

Masvidal wziął udział w konferencji po walce i dał do zrozumienia, że nadal będzie konfrontował się z Covingtonem, nawet na ulicy, jeśli obaj wpadną na siebie.

Jorge Masvidal
„Jak mówiłem, to nic osobistego, ale to jest do bani, bo ten idiota mówił o moich dzieciach. On nadal jest kimś kogo, jeśli zobaczę go na ulicy, rzucę przeciwko niemu wszystko, co mam, żeby złamać mu pieprzoną szczękę. Nieważne, że przegrałem dziś w zapasach. Nadal uważam, że to pieprzona pi**a”.


Masvidal przegrał już trzy walki z rzędu. Miał nadzieję, że uda mu się odbić po brutalnej porażce przez nokaut z rąk obecnego mistrza UFC w wadze półśredniej Kamaru Usmana w kwietniu 2021 roku.

Po porażce z Covingtonem, Masvidal ma rekord 35-16. Nie wygrał walki od czasu starcia z Nate’em Diazem w listopadzie 2019 roku. Po walce z Covingtonem, Masvidal przyznał, że był nieco jednowymiarowy przez całą walkę.

Jorge Masvidal
„Byłem wyłączony z walki przez zapasy. Musiałem się mocniej siłować. To czego zabrakło, to zapasów. Chcę podziękować Bogu za wszystko, co dostałem. Dziękuję wszystkim za przybycie. Przepraszam moje dzieci, to jedyni ludzie, których będę przepraszał. I cholera, nie było dzisiaj moich zapasów. Byłem płaski”.


Czas pokaże co dalej z Jorge Masvidalem, ale pozytywną dla niego kwestią jest to, że przed walką z Covingtonem podpisał nową lukratywną umowę z UFC.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
""Jeśli zobaczę go na ulicy, rzucę przeciwko niemu wszystko, co mam"

- czyli znowu obskoczy

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Chris Unger/Zuffa LLC

Khamzat Chimaev nie był zachwycony walką Covington vs Masvidal na gali UFC 272

Khamzat Chimaev nie był pod wrażeniem występu Colby’ego Covingtona i Jorge Masvidala w głównej walce wieczoru gali UFC 272.

Covington i Masvidal, dawni przyjaciele, którzy stali się zagorzałymi wrogami, zmierzyli się w walce wieczoru na gali UFC 272 w Las Vegas. Było to bardzo oczekiwane starcie, którego zwycięzca może zawalczyć o tytuł w wadze 170 funtów. Zwycięsko z pojedynku wyszedł Covington, który wygrał przez jednogłośną decyzję dzięki presji i swoim zapasom.

Zarówno Colby Covington jak i Jorge Masvidal przystąpili do walki z nadzieją na odbicie się po porażce z panującym królem wagi półśredniej UFC Kamaru Usmanem.

Khamzat Chimaev, który na UFC 273 zmierzy się z byłym pretendentem do tytułu w wadze półśredniej Gilbertem Burnsem, był obecny na gali i już wcześniej wyrażał chęć walki ze zwycięzcą tego pojedynku.

Khamzat Chimaev
„Po pokonaniu Burnsa, mam nadzieję, że zawalczę ze zwycięzcą walki Masvidal-Covington, ponieważ wygląda na to, że Usman ma kontuzję ręki i potrzebuje czasu na powrót do zdrowia. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. Ja również czekam na tego zawodnika. Nie mogę się doczekać walki z nim. Ale na razie myślę, że zwycięzca naszej walki z Gilbertem będzie walczył ze zwycięzcą pojedynku Masvidal-Covington o tytuł tymczasowy lub po prostu o miejsce pretendenta numer jeden.”


Jednak po tym, jak Colby Covington odniósł zwycięstwo, „Borz” nie do końca był taki chętny, by walczyć z „Chaosem”. Zamiast tego, Chimaev wyraził swoje niezadowolenie z walki, nazywając ją „gównianą”.
https://twitter.com/KChimaev/status/1500364219446743045?s=20&t=9JTbAUY43ycf1tRUMezawA

Tweet Chimaeva został szybko udostępniony przez Dustina Poiriera, którego Colby Covington wywołał podczas swojego zwycięskiego przemówienia po walce.

Pozostaje teraz czekać na to, z kim UFC planuje zestawić Covingtona w następnej walce i czy Chimaev jest nadal zainteresowany walką z Colbym po jego zwycięstwie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Chris Unger/Zuffa LLC

Kamaru Usman skomentował dominującą wygraną Colby'ego Covingtona nad Jorge Masvidalem: "Może w przyszłości, znów go zniszczę"

Wygląda na to, że Kamaru Usman jest otwarty na trylogię z Colbym Covingtonem w przyszłości.

Mistrz UFC w wadze półśredniej Usman był świadkiem walki pomiędzy Colbym Covingtonem (17-3 MMA, 12-3 UFC) i Jorge Masvidalem (35-16 MMA, 12-9 UFC), która odbyła się w sobotę na gali UFC 272 w T-Mobile Arena w Las Vegas.

Usman (20-1 MMA, 15-0 UFC) po dwukrotnej obronie tytułu zarówno przed Covingtonem, jak i Masvidalem, znajduje się na szczycie dywizji. Jednak po tym, jak Covington jednogłośną decyzją pokonał Masvidala, Usman być może widzi się w roli zawodnika, który jeszcze raz zmierzy się z Covingtonem.

Kamaru Usman
„UFC 272 zakończyło się zgodnie z oczekiwaniami” – powiedział Usman w rozmowie z ESPN. „Wiedziałem, że zapasy Covingtona będą stanowiły dużą różnicę. Masvidal miał swoje momenty, ale Covington zrobił swoje. Więc może w przyszłości, znów go zniszczę”.


Występ Covingtona zyskał nawet uznanie byłego mistrza wagi lekkiej UFC i członka UFC Hall of Fame, Khabiba Nurmagomedova.

W swoim pierwszym starciu z Covingtonem na UFC 245, Usman był w stanie zakończyć walkę w 5 rundzie po zaciętym starciu. Ich rewanż na UFC 268 miał nieco inny przebieg. Ostatecznie jednak mistrz ponownie okazał się zbyt silny.

Po zwycięstwie nad Masvidalem, Covington rzucił wyzwanie innemu byłemu koledze z American Top Team, Dustinowi Poirierowi, robiąc natychmiastowe promo tej walki w klatce. Usman będzie bronił tytułu w walce z Leonem Edwardsem latem tego roku, po tym jak wyleczy się po operacji ręki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Esther Linn / MMAFighting.com

Rafael dos Anjos twierdzi, że nadszedł czas, aby ponownie zestawić jego walkę z Conorem McGregorem

Rafael dos Anjos chce, aby jego następna walka była dla niego ekscytująca. Podobnie jak w przypadku wielu innych zawodników, nazwisko Conora McGregora pobudza w nim chęć rywalizacji.

Niedługo po zwycięstwie nad Renato Moicano na UFC 272 w T-Mobile Arena, dos Anjos (31-13 MMA, 20-11 UFC) ocenił sytuację w dywizjach lekkiej i półśredniej i dostrzegł, że McGregor (22-6 MMA, 10-4 UFC) jest tym, z którym walka ma sens w następnej kolejności.

Rafael dos Anjos
"Wygląda na to, że Islam (Makhachev) będzie walczył z Beneilem Dariushem" - powiedział dos Anjos na konferencji prasowej po gali. "Miał szansę walczyć ze mną dziś wieczorem i nie zrobił tego. W wadze 170 funtów to ja wziąłem tę walkę. Oni (nie). Nie wiem. Wygląda na to, że Conor wróci latem. To może być dobry pomysł. Walka o tytuł jest już zaplanowana. Zobaczymy. Wiele rzeczy może się wydarzyć.

Chcę po prostu być aktywny. Chcę trenować. Potrzebuję dobrych nazwisk. Jestem w tej grze od tylu lat i walczyłem z każdym w dwóch dywizjach. Potrzebuję nazwisk, które sprawią, że będę chciał chodzić na siłownię i ciężko trenować. To jest to, czego chcę."


Sobotnie komentarze dos Anjosa pojawiły się dokładnie sześć lat od daty wydarzenia, na którym miał walczyć z McGregorem - UFC 196. Walka nigdy się nie odbyła. Ówczesny mistrz wagi lekkiej dos Anjos wycofał się z powodu kontuzji stopy. Zastąpił go Nate Diaz, który zszokował świat, gdy w walce w short notice poddał McGregora.

Choć od tamtej pory ich drogi potoczyły się w różnych kierunkach, a obaj panowie mieli wzloty i upadki, dos Anjos uważa, że sprawy układają się idealnie. W ostatnich latach obaj walczyli w wadze lekkiej i półśredniej. Dos Anjos powrócił w sobotę po 16 miesiącach nieaktywności. McGregor planuje powrót w lipcu tego roku po 12 miesiącach rekonwalescencji po kontuzji.

Rafael dos Anjos
"Myślę, że w chwili, w której teraz żyjemy, ta walka miałaby dużo sensu" - powiedział dos Anjos. "Byłem na 16-miesięcznym zwolnieniu. Conor złamał nogę i wraca do walki chyba latem. To miałoby sens. Dywizja jest teraz trochę szalona i myślę, że taka walka miałaby sens. ... Byłaby to oczywiście walka za duże pieniądze. Mamy też wspólną historię. Jak już mówiłem, szukam nazwisk, które sprawiają, że chce mi się iść na siłownię i trenować. Minęło już tyle lat w tej grze. Nie chcę walczyć z nazwiskami, które mnie nie interesują, które nie zmuszają mnie do chodzenia na siłownię. Mam 37 lat. Walczyłem z prawie wszystkimi w dwóch dywizjach".


Podczas gdy niektórzy analitycy przewidują, że pojedynek mógłby być przeniesiony do parteru, dos Anjos niekoniecznie na to liczy. Jeśli będzie musiał walczyć z McGregorem w stójce, czuje się z tym komfortowo.

Rafael dos Anjos
"Nie mam problemów z wymianą ciosów z Conorem" - powiedział dos Anjos. "Myślę, że mam wszystko, czego potrzeba. W stójce czuję się całkiem komfortowo. Wiem, że on ma niebezpieczną taktykę, ale ja będę robił swoje - po prostu będę mieszał. Nie mam jednak żadnych problemów z wymianą ciosów".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Chris Unger/Zuffa LLC

Renato Moicano nie żałuje, że walczył z Rafaelem dos Anjosem z krótkim wyprzedzeniem: "Trzeba wykorzystywać okazje"

Renato Moicano, mimo że nie osiągnął oczekiwanego rezultatu i został mocno rozbity, nie żałuje przyjęcia walki z Rafaelem dos Anjosem z zaledwie pięciodniowym wyprzedzeniem.

Moicano nie żałuje, że zdecydował się na walkę w co-main evencie gali UFC 272, nawet po przegranej przez decyzję z byłym mistrzem wagi lekkiej, dos Anjosem. Dla Moicano (16-5-1 MMA, 8-5 UFC) była to od początku trudna walka, ponieważ miał tylko pięć dni na przygotowanie się do swojej pierwszej pięciorundowej walki w UFC, a do tego doszła podróż z Brazylii do Las Vegas i zbijanie wagi do 160 funtów.

Była to napięta sytuacja, ale taka, którą Moicano bardzo sobie cenił.

Renato Moicano
„Mój menadżer wysłał do mnie wiadomość: „Co sądzisz o stylu dos Anjosa?” Odpowiedziałem: „Jest dobry, ale mogę go pokonać. Jeśli będę miał dobry obóz treningowy, mogę być gotowy”” – powiedział Moicano w rozmowie z MMA Junkie, wspominając moment, w którym skontaktowano się z nim w sprawie walki na UFC 272.

„Potem powiedział, że on (dos Anjos) szuka przeciwnika na pięć dni przed walką. Pomyślałem: „Człowieku, jestem ciężki. Ważę 180 (funtów).” Powiedział, że zaproponujmy to UFC, a ja powiedziałem: „Zaproponujmy to i zobaczymy, co powiedzą. Po prostu powiedz im, że jestem ciężki”.

Powiedzieliśmy im, że ważę 180 funtów, a oni powiedzieli: „Dobra, pomyślimy o tym, bo jest w to zaangażowanych wiele osób. Wielu ludzi odpowiedziało na wezwanie, aby z nim walczyć”. Czekałem więc i nie myślałem o tym zbyt wiele, bo kiedy nadarza się okazja, trzeba zaryzykować”.


Moicano uważał tę walkę za dobrą okazję dla swojej kariery i szczerze sądził, że może pokonać swojego kolegę z Brazylii nawet bez obozu treningowego. 32-latek wiedział, że nie jest w 100 procentach przygotowany do walki, ale to nie zamierzało go powstrzymać.

Renato Moicano
„Nienawidzę wymówek. Naprawdę nie znoszę wymówek, ale oczywiście nie byłem w 100 procentach gotowy” – powiedział Moicano. „Oczywiście, nie ma co do tego wątpliwości. Ale jeśli podejmę walkę, zawsze wierzę w siebie i zawsze wierzę, że mogę pokonać każdego w UFC. Wiem o tym. Więc tak naprawdę nie przejmuję się zbytnio przegraną i tym, czy mam, czy nie mam obozu treningowego. Nawet jeśli nie mam obozu treningowego, mogę walczyć z każdym i pokonać każdego na świecie.”


Nawet po porażce, Moicano wierzy, że udowodnił wiele światu MMA w tym skuteczność swoich umiejętności na UFC 272. Wierzy, że wciąż jest na fali wznoszącej i chce, aby UFC zarezerwowało mu kolejną pięciorundową walkę – ale tym razem z porządnym obozem treningowym.

Renato Moicano
„Chcę znowu walczyć na dystansie pięciu rund, ale w mojej najlepszej formie, kiedy jestem ostry, gotowy do występu i gotowy na to, aby fani bili brawo i szaleli. Chcę być znany wśród kibiców i chcę zarabiać pieniądze. A co jest lepszego niż walka wieczoru? Czuję, że to może być mój bonus, jeśli UFC tak uzna. „Walka wieczoru, ty vs. Bobby Green na gali UFC Fight Night. Lecimy.””
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

12 marca - UFC Fight Night 203: Thiago Santos vs. Magomed Ankalaev

Następny temat

26 lutego - UFC Fight Night 202: Islam Makhachev vs Bobby Green

WHEY premium