SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

22 stycznia - UFC 270: Francis Ngannou vs Ciryl Gane

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11215

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Racja, może i tak, ale na moje to on nie miał pojęcia jak mu pójdzie a teraz próbuje się zachowywać jakby był więcej wart dla UFC niż rudy Irlandczyk. Zdziwi się mocno a w boksie nic nie osiągnie, no, poza zarobkiem.

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Zhe Ji/Getty Images

Dana White wyjaśnia "idiotom" dlaczego nie wręczył mistrzowskiego pasa Francisowi Ngannou na UFC 270

Prezydent UFC Dana White twierdzi, że za jego nieobecnością w Oktagonie i na konferencji prasowej po gali UFC 270 nie stoi nic osobistego.

Standardem jest, że gdy walka mistrzowska UFC dobiega końca, White wręcza zwycięzcy mistrzowski pas. Nie było go jednak przy tym, jak Francis Ngannou obronił tytuł mistrzowski w wadze ciężkiej przed Cirylem Gane w minioną sobotę na gali UFC 270 w Anaheim w Kalifornii i pojawiły się spekulacje, dlaczego tak się stało.

Główna narracja przed UFC 270 skupiała się wokół sporu o kontrakt Ngannou z UFC. "The Predator" wielokrotnie powtarzał, że nie jest zadowolony z warunków kontraktu i czuje się lekceważony przez szefostwo organizacji, a co ciekawsze stoczył ostatnią walkę w swojej umowie, wygrywając z Gane.

Kontrakt Ngannou został po wygranej automatycznie przedłużony do końca 2022 roku poprzez klauzulę mistrzowską, ale według niego i jego teamu, nie musi on stoczyć w tym roku żadnej walki, aby umowa wygasła. Nie wydaje się zresztą prawdopodobne, aby Ngannou zawalczył ponownie w tym roku, ponieważ w środę ujawniono, że przechodzi operację kontuzjowanego kolana, z którym walczył i wygrał na UFC 270.

Konflikt z UFC doprowadził do spekulacji, że White był zdenerwowany zwycięstwem Ngannou i dlatego opuścił halę zamiast zaprezentować mistrza i jego pas. Narracja ta została wzmocniona przez to, że szef UFC nie pojawił się również na konferencji prasowej po walce.

W środę White po raz pierwszy publicznie zabrał głos w tej sprawie i stwierdził, że w rzeczywistości nic takiego nie miało miejsca. Podczas sesji Q&A na ESPN+ prowadzonej przez Laurę Sanko, White wyjaśnił całą sytuację.

Dana White
"Właściwie wyszedłem z areny zaraz po co-main evencie, bo działy się rzeczy, którymi musiałem się zająć" – powiedział White. "Każdy kto myślał, że nie okazywałem szacunku Francisowi, widziałem się z Francisem przez cały tydzień, wy idioci. Uścisnąłem mu dłoń. Przywitałem się z nim. Byłem na konfrontacjach twarzą w twarz, i to wszystko. Więc jeśli ktokolwiek myśli, że to był jakiś brak szacunku wobec Francisa, to nie było mnie też na walce Michael Bisping vs. Luke Rockhold, bo zajmowałem się pewnymi sprawami. Wbiegłem od tyłu. Nie miałem nawet na sobie kurtki. Miałem na sobie tylko koszulkę, żeby pójść i założyć pas Bispingowi, ale nie zdążyłem wyjść, żeby założyć pas Francisowi."


White dodał, że jeśli go pamięć nie myli, nie ma prawie żadnych innych przypadków, w których nie uszanowałby posiadacza tytułu w takiej sytuacji.

Jedynym przykładem, na który White mógł wskazać było UFC 112, gdzie Anderson Silva i Demian Maia dali słabą walkę o tytuł w wadze średniej na debiutanckim wydarzeniu UFC w Abu Zabi, które miało duże znaczenie ze względu na nowe inwestycje w organizację z tego regionu.

Dana White
"Tylko raz zdarzyło się, że wyszedłem z walki i powiedziałem to bardzo jasno, pojawiłem się na konferencji prasowej i powiedziałem, że właśnie dlatego odszedłem." - powiedział White.




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Cooper Neill/Zuffa LLC

Francis Ngannou przejdzie operację kolana przez co czeka go wielomiesięczna rekonwalescencja

Minie trochę czasu zanim mistrz wagi ciężkiej UFC Francis Ngannou ponownie stanie do walki, ponieważ teraz czeka go operacja kolana i długa rehabilitacja.

Po poddaniu się ocenie medycznej w poniedziałek w Los Angeles, Ngannou przejdzie operację naprawy rozdartego więzadła MCL i uszkodzonego ACL, co będzie wymagało dziewięciu miesięcy rekonwalescencji. Ngannou przejdzie operację dopiero po wizycie w rodzinnym Kamerunie.

Menadżer Ngannou, Marquel Martin, potwierdził szczegóły w rozmowie z Mike’em Bohnem z MMA Junkie po tym, jak podało je ESPN.

35-letni Ngannou obronił i zunifikował tytuł wagi ciężkiej w minioną sobotę na UFC 270, gdzie pokonał Ciryla Gane przez jednogłośną decyzję. Ngannou ujawnił po zwycięstwie, że walczył z urazem kolana, którego doznał podczas treningu mniej więcej cztery tygodnie przed walką.

Francis Ngannou
"Było dosyć źle" – powiedział Ngannou na konferencji po walce. "Mam 3 stopień uszkodzenia MCL, mam uszkodzenie ACL i uszkodzenie MPFL (uszkodzenie troczków rzepki). To było 25 dni temu."


Martin podziwiał wytrzymałość jaką pokazał jego zawodnik przechodząc przez walkę i wygrywając ją pomimo takich problemów.

Marquel Martin
"Wciąż jestem zdumiony i zainspirowany sercem i odpornością Francisa" – powiedział Martin w rozmowie z ESPN. "Walczy na jednej nodze, aby pokonać wszystkie przeciwności i przypomnieć światu, że jest niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej. Myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że zasługuje na trochę czasu, aby wrócić do domu i pobyć ze swoją rodziną i rodakami.

Po jego powrocie planujemy poddać go operacji i rozpocząć proces rekonwalescencji, abyśmy mogli jak najszybciej przywrócić go do 100 procentowej sprawności. W międzyczasie mamy nadzieję, że uda nam się znaleźć pokojowe rozwiązanie w tych rozmowach kontraktowych. Chcielibyśmy podziękować wszystkim fanom za ich ciągłe wsparcie i wiarę we Francisa."


Wygrana Ngannou na UFC 270 była ósmą i ostatnią walką w jego kontrakcie z UFC. Jest on związany z organizacją na kolejny rok tylko ze względu na klauzulę mistrzowską.

Ngannou, który chce mieć lepsze warunki kontraktu oraz możliwość rywalizacji w boksie, powiedział przed UFC 270, że nie będzie już walczył "za 500 000, 600 000 dolarów". Ngannou za UFC 270 zarobił 600 tysięcy dolarów, według wynagrodzeń ujawnionych przez California State Athletic Commission, która nadzorowała galę w Anaheim.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Katelyn Mulcahy/Getty Images

Dana White chwali "genialną" taktykę Francisa Ngannou na walkę z Cirylem Gane na UFC 270

Dana White i Francis Ngannou mogą nie być w najlepszych stosunkach, ale to nie powstrzymało prezydenta UFC od pochwalenia mistrza wagi ciężkiej za występ i obraną taktykę.

Po stracie dwóch rund na kilku kartach sędziowskich w pojedynku wieczoru gali UFC 270, mistrz wagi ciężkiej Ngannou (17-3 MMA, 12-2 UFC) uciekał się do swojego grapplingu, aby dzięki niemu wygrać przez decyzję z Cirylem Gane (10-1 MMA, 7-1 UFC).

Ngannou, który przystąpił do walki z uszkodzoną łąkotką, miał problemy w stójce, ale szybko zareagował i zszedł do parteru, co zaskoczyło wszystkich – w tym White'a.

Dana White
"Podczas walki byłem bardzo zaskoczony" – powiedział White podczas Q&A na ESPN+ prowadzonego przez Laurę Sanko. "Po walce, mam na myśli to, że to było genialne. To było genialne, że pracował nad swoimi zapasami. Gwarantuję wam – nie wiem tego na pewno – ale gwarantuję wam, że Ciryl Gane nie robił prawie żadnych zapasów przygotowując się do tej walki. Wejście i wdrożenie planu walki, który miał (Ngannou), było genialne."


White powiedział również, że nie stoi nic osobistego za jego nieobecnością w Oktagonie podczas wręczania pasa Ngannou, jak i na konferencji prasowej po gali.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Biorąc pod uwagę że Ngannu nie umiał sobie poradzić w stójce z Cyrylem, i patrząc na poziom i doświadczenie ich obu w zapasach, a zapasy JJ i jak sobie radził z DC, uważam że JJ obskoczy Ngannu i w stójce i w zapasach

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
grind
Biorąc pod uwagę że Ngannu nie umiał sobie poradzić w stójce z Cyrylem, i patrząc na poziom i doświadczenie ich obu w zapasach, a zapasy JJ i jak sobie radził z DC, uważam że JJ obskoczy Ngannu i w stójce i w zapasach


Dokładnie. W stójce z Ngannou zawsze 10% możliwości że Mutombo go trafi jak Ubereema. Ale poza tym Bones rozjedzie Mwabepe jak walec drogowy IMO.
1

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Marian.B.
grind
...uważam że JJ obskoczy Ngannu i w stójce i w zapasach
...poza tym Bones rozjedzie Mwabepe jak walec drogowy IMO.
Jakoś Reyesa nie za bardzo obskoczył... ani Santosa... ba, nawet Smitha nie rozjechał jak walec drogowy
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
MMA
Marian.B.
grind
...uważam że JJ obskoczy Ngannu i w stójce i w zapasach
...poza tym Bones rozjedzie Mwabepe jak walec drogowy IMO.
Jakoś Reyesa nie za bardzo obskoczył... ani Santosa... ba, nawet Smitha nie rozjechał jak walec drogowy


Jestem w stanie się kłócić że obytrzej wymienieni są grozniejsi w stójce niż Ngannu, mają o niej większe pojecie. Pomijając siłę oczywiście.
Nie widzę powodu dla którego miałoby być inaczej, bo skill Ngannu a JJ widzieliśmy w ich karierach

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Takim tropem idąc to Prochazka jest lepszy od JJ bo Reyesa zlał gorzej

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
grind
MMA
Marian.B.
grind
...uważam że JJ obskoczy Ngannu i w stójce i w zapasach
...poza tym Bones rozjedzie Mwabepe jak walec drogowy IMO.
Jakoś Reyesa nie za bardzo obskoczył... ani Santosa... ba, nawet Smitha nie rozjechał jak walec drogowy
...Pomijając siłę oczywiście...
Czyli nie pomijając siły jest na odwrót
grind
Takim tropem idąc to Prochazka jest lepszy od JJ bo Reyesa zlał gorzej
Aż tak daleko nie podążam tym tropem
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jose Aldo kontra...

Następny temat

4 grudnia - UFC on ESPN 31: Rob Font vs Jose Aldo

WHEY premium