Kto następny dla Khamzata Chimaeva, Belal Muhammad czy Neil Magny? Cała trójka wyraża gotowość do walki
Nie tylko
Neil Magny jest chętny na walkę z
Khamzatem Chimaevem.
Belal Muhammad również wyraził gotowość do walki z Chimaevem. „Borz” chce walczyć i z jednym i z drugim.
Belal Muhammad zwrócił się do Khamzata Chimaeva w odpowiedzi na tweeta z oficjalnego konta ESPN MMA na Twitterze. W tweecie tym prezydent UFC Dana White wyraził się pochlebnie o Chimaevie.
White zasugerował, że nikt, poza Neilem Magnym w wadze półśredniej UFC, nie jest chętny do walki z Chimaevem.
https://twitter.com/espnmma/status/1472997858341269505?s=20
Muhammad odpowiedział na tweeta, używając ikonicznego zwrotu Khabiba Nurmagomedova - "prześlij mi lokalizację" - aby zasugerować, że jest chętny do walki z Chimaevem.
https://twitter.com/espnmma/status/1472997858341269505?s=20
Chimaev również lobbował za walką z kolegą z wagi półśredniej w ostatnim wpisie na Twitterze. „Borz” umieścił we wpisie nieoficjalny plakat walki z Muhammadem, deklarując zainteresowanie podjęciem walki z pretendentem sklasyfikowanym na #5 miejscu.
Khamzat Chimaev"Idziemy kogoś zabić".
https://twitter.com/KChimaev/status/1473262821752422402?s=20
Przed swoim triumfem w ostatniej walce, Belal Muhammad otworzył się na temat potencjalnej walki z Khamzatem Chimaevem. Odnosząc się do szumu, który otacza „Borza”, Muhammad przyznał, że zwycięstwo z Chimaevem może przenieść cały ten szum na niego. Podczas zeszłotygodniowego dnia medialnego, powiedział:
Belal Muhammad"On ma hype Conora McGregora i kiedy go pokonasz, zyskujesz więcej na pokonaniu go niż kogokolwiek innego w dywizji, ponieważ on ma tę łatkę boogeymana bo po prostu zdominował wszystkich. Więc pokonujesz kogoś takiego, jesteś następną gwiazdą. Kradniesz cały jego hype, kradniesz cały jego impet. Więc dlaczego nie?"
Khamzat Chimaev w październiku powrócił do Oktagonu po długiej walce z COVID-19. W swojej powrotnej walce pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie na UFC 267 zawodnika wagi półśredniej Li Jinglianga.
Szwedzki zawodnik urodzony w Czeczenii jest niepokonany. Walczył w UFC w wadze półśredniej i średniej i wszystkie swoje walki wygrał przed czasem. Natomiast Belal Muhammad wygrał sześć z siedmiu ostatnich walk w UFC, w tym imponującą wygraną nad Stephenem "Wonderboyem" Thompsonem w swojej ostatniej walce.
Muhammad był współgospodarzem listopadowej edycji programu MMA Fighting's The Fighter vs. The Writer. „Remember The Name” chwalił Khamzata Chimaeva po jego spektakularnym zwycięstwie na UFC 267.
Belal Muhammad"Byłem podekscytowany... To była jedna z tych rzeczy, kiedy on miał ten problem z COVID i mówił o przejściu na emeryturę, pomyślałem, cholera, ponieważ będąc zawodnikiem, będąc fighterem, chcesz walczyć z najlepszymi facetami. Chcesz walczyć z tymi gośćmi, których wszyscy uważają za kozaków i którzy są bardzo dobrzy. On to pokazał.
Chodzi mi o to, że kiedy o tym myślę, Li Jingliang nie jest najlepszym grapplerem i wiedziałem, że Khamzat może go całkiem zdominować w grapplingu. Udało mu się to. Wygrał cztery walki, nie obchodzi mnie z kim walczysz, ale tylko raz zostać trafionym, to jest inny poziom."
Khamzat Chimaev wykazał również zainteresowanie potencjalnym starciem z Neilem Magnym. W swoim najnowszym tweecie "Borz" wezwał Danę White'a do zarezerwowania walki pomiędzy nim a Magnym, prosząc prezydenta UFC, aby pozwolił mu "zjeść tego gościa" w następnej kolejności.
Khamzat Chimaev"Dana, pozwól mi zjeść tego gościa, Neila Magny'ego".
https://twitter.com/KChimaev/status/1473054692100001792?s=20
Magny już od dłuższego czasu wyzywa Chimaeva na pojedynek. Amerykanin bardzo głośno mówi o tym, że chciałby walczyć z Czeczenem.
Po dominującym zwycięstwie Khamzata Chimaeva nad Li Jingliangiem na UFC 267, wśród fanów panowała zgodna opinia, że będzie on realnym zagrożeniem dla Kamaru Usmana, mistrza wagi półśredniej UFC. Jego doświadczenie w zapasach w stylu
sambo, w połączeniu z niedocenianym uderzaniem i nieustępliwym podejściem do walki, sprawi, że będzie on prawdziwym utrapieniem dla każdego w dywizji 170 i 185 funtów.
W rozmowie po walce z Danielem Cormierem, „Borz” zwrócił uwagę całej dywizji na siebie. Póki co nie wiadomo jeszcze z kim Chimaev będzie walczył w następnej walce.