SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Charles Oliveira kontra...

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2897

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Gary A. Vasquez-USA TODAY Sports

Dustin Poirier sugeruje, że zwycięstwo nad mistrzem UFC Charlesem Oliveirą może przyspieszyć decyzję o zakończeniu kariery

Dustin Poirier ma być pierwszym zawodnikiem, który zmierzy się z nowym mistrzem wagi lekkiej UFC Charlesem Oliveirą, ale w przypadku zwycięstwa może to być jedna z jego ostatnich walk w karierze.

Po porażce na UFC 242 w walce z ówczesnym mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem, „Diament” wygrał trzy walki z rzędu.

W tym czasie Poirier (28-6) wygrał przez decyzję z Danem Hookerem oraz zwyciężył w dwóch walkach z Conorem McGregorem, pokonując go przez TKO.

Po walce ugruntowaniu swojej pozycji w dywizji lekkiej i po pokonaniu „Notoriousa” w ich trylogii, Dustin Poirier mówi, że pokonanie Charlesa Oliveiry w walce o tytuł niekwestionowanego mistrza wagi lekkiej jest ostatnią rzeczą, którą musi odhaczyć w swojej karierze.

Dustin Poirier
„Dla mnie bycie bezdyskusyjnym mistrzem świata było celem od samego początku” – powiedział Poirier w niedawnym wywiadzie dla Daily Mail. „Jeśli mogę to odhaczyć, znaczy to, że zrobiłem wszystko w sporcie mieszanych sztuk walki.”


Chociaż UFC nie ogłosiło jeszcze oficjalnie daty i miejsca walki Charles Oliveira vs Dustin Poirier, „Diament” już odrabia pracę domową na temat swojego przyszłego brazylijskiego przeciwnika.

Dustin Poirier
„Oliveira to bardzo niebezpieczny gość,” powiedział Poirier. „Myślę, że coraz bardziej poprawia się w uderzeniach, obaleniach, jest wysoki, szczególnie jak na tę kategorię wagową i myślę, że jest prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem jiu-jitsu w UFC.

On jest agresywny i bardzo ofensywny ze swoim jiu-jitsu. Nie używa go tylko do obrony czy wydostania się z trudnych pozycji, on atakuje nim ludzi i kończy nim walki więc jest bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem, który zapracował na wszystko i walczy długo w UFC.”


Jeśli Dustinowi Poirierowi uda się zdetronizować Charlesa Oliveirę w ich nadchodzącej walce, długa lista obron tytułu nie wydaje się być w planach zawodnika z Luizjany.

Dustin Poirier
„Zobaczymy. Prawdopodobnie po prostu sobie pójdę i będę sprzedawał ostry sos.”
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Charles Oliveira odpuszcza walkę z Conorem McGregorem i rzuca wyzwanie Islamowi Makhachevowi i Khabibowi Nurmagomedovowi

Charles Oliveira ma nadzieję, że pokonanie Islama Makhacheva, protegowanego Khabiba Nurmagomedova może wywabić byłego mistrza z emerytury.

Islam Makhachev od dawna zabiega o walkę z byłym mistrzem UFC w wadze lekkiej Oliveirą o wakujący tytuł i choć Brazylijczyk nie był na to chętny, to teraz jest otwarty na ten pomysł po tym, jak Nurmagomedov powiedział, że Makhachev podejmie walkę w Brazylii i podda go przed własnymi fanami.

Oliveira (33-8 MMA, 21-8 UFC), który został pozbawiony tytułu po przekroczeniu limitu wagi przed walką przeciwko Justinowi Gaethje na UFC 274, ma na oku walkę za duże pieniądze z byłym podwójnym mistrzem UFC Conorem McGregorem, ale jest gotów odłożyć ten pojedynek na bok, jeśli Makhachev (22-1 MMA, 11-1 UFC) zawalczy z nim na jego warunkach.

Charles Oliveira
„Jeśli naprawdę tego chcą, muszą gonić mistrza” – powiedział Oliveira w rozmowie z Ag. Fight. „Ja goniłem mistrza, prawda? Potem zostałem mistrzem. Chcę walczyć w grudniu. Czy ty naprawdę tego chcesz? Więc zróbmy coś fajnego. Teraz mówię do ciebie. Walczymy w styczniu w Brazylii? Czy to nie jest to, czego naprawdę chcesz? Więc sprzedaj to bardziej. Ale spójrz na to, Khabib, próbowałeś już trzy razy mówić na mój temat i trzy razy chybiłeś.

Spójrz, nie powiem, że go poddam lub znokautuję, ale pokonam go. Posłuchaj tego: Pokonam Islama Makhacheva. Problem dywizji nazywa się Charles Oliveira. To jest problem tej dywizji. Nie ma znaczenia co mówią. Jeśli oni naprawdę tego chcą, to ja też tego chcę.

Zapomnij o Conorze McGregorze teraz. Zapomnij o tym. W Brazylii, Charles Oliveira przeciwko Islamowi Makhachevowi. Czy to jest walka, której chcecie? Więc będziemy to mieli. Charles Oliveira przeciwko Islamowi Makhachevowi w Brazylii”.


Po tym jak Nurmagomedov przeszedł na emeryturę, Oliveira zdobył wakujący tytuł wagi lekkiej przez nokaut na Michaelu Chandlerze. Następnie poddał byłych tymczasowych mistrzów Dustina Poiriera i Gaethje i będzie gotowy do kontynuowania swojej kariery, umieszczając Makhacheva na swojej liście zwycięstw.

Nurmagomedov prowadził kampanię, aby Makhachev dostał swoją szansę walki o pas, a Oliveira nie miałby nic przeciwko uciszeniu ich obu.

Charles Oliveira
„Pokonam go (Makhacheva). Więc kto wie, może ty (Nurmagomedov) wrócisz z emerytury i też przyjdziesz?” – powiedział Oliveira. „Każdy mówi to, co chce. Ja jestem problemem dywizji. Mam jedno z najlepszych jiu-jitsu w dywizji i w UFC. Myślę, że ci goście mówią za dużo. Chcą wejść w mój umysł, ale to nie jest możliwe.

(Khabib) był mistrzem, 29 zwycięstw z rzędu i nigdy nic nie mówił. Zawsze sprzedawał walkę w dobry sposób, naprawdę cholernie dobrze, a dzisiaj zawsze dużo mówi i jeśli mamy gadać, to ja to powiem: Pokonam Islama Makhacheva, a następnie rzucę wyzwanie Khabibowi, aby powrócił z emerytury. To jest walka, którą każdy chciałby zobaczyć. Czy to nie jest to, którą każdy chciałby zobaczyć? Wszyscy mówią, że Khabib jest kur**ko twardy. Bardzo go szanuję, ale ostatnio za dużo gada”.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

UFC

Michael Chandler uważa, że Dustin Poirier powinien czekać na czwartą walkę z Conorem Mcregorem zamiast domagać się walki o pas

Michael Chandler radzi Dustinowi Poirierowi, żeby starał się o czwartą walkę z Conorem McGregorem za duże pieniądze, póki jeszcze są zamiast żądać walki o pas.

Dustin Poirier (28-6 MMA, 20-5 UFC) pokonał Conora McGregora (22-6 MMA, 10-4 UFC) po raz drugi z rzędu w ich trylogii na UFC 264, ale McGregor złamał nogę, co spowodowało, że lekarze przerwali walkę, pozostawiając lekko otwarte drzwi dla potencjalnej czwartej walki.

McGregor uznał wygraną Poiriera za nieuprawnioną i zadbał o to, aby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę poprzez swoje wybryki, rzucając obelgi w stronę żony Poiriera. Prezydent UFC Dana White wydawał się być otwarty na czwartą walkę, podobnie jak Poirier, po tym jak McGregor podjął wszelkie próby, aby uczynić sprawę osobistą.

Zwycięstwo nad McGregorem tylko jeszcze bardziej ugruntowało Poiriera jako pretendenta numer jeden do zmierzenia się z nowo koronowanym mistrzem wagi lekkiej Charlesem Oliveirą, ale Chandler uważa, że Poirier powinien po prostu poczekać, aż McGregor się wyleczy. W przeciwnym razie czwarta walka może nie mieć sensu, jeśli Poirier pójdzie dalej, aby móc zostać mistrzem.

Michael Chandler
„Człowieku, jeśli byłbym Dustinem Poirierem, to po prostu czekałbym na Conora 4”, powiedział Chandler w wywiadzie dla Helen Yee. „Jeśli Poirier pójdzie dalej i wywalczy tytuł, czy Conor może wrócić od razu i walczyć z Poirierem, jeśli ten będzie posiadał tytuł? Zdarzały się bardziej szalone rzeczy. Jeśli więc byłbym na miejscu Poiriera, po prostu czekałbym na Conora 4, zwłaszcza po tym, jak powiedział liczne rzeczy o mojej żonie i moich dzieciach i o tym, że zabiłby mnie, wszystkie tego rodzaju rzeczy.

Ale wiem też i to świadczy o Poirierze jako zawodniku, że chce zdobyć ostateczną nagrodę w mieszanych sztukach walki. Był tymczasowym mistrzem, ale nie jest pełnoprawnym, w 100 procentach bezdyskusyjnym mistrzem. Myślę więc, że zawodnik w nim pójdzie walczyć z Charlesem Oliveirą. Ale jest jakieś przeczucie, część mnie czuje, że on równie dobrze może przeczekać i dostać walkę za duże pieniądze z Conorem.”


Żadna oficjalna data ani gala nie zostały powiązane z pierwszą obroną tytułu przez Oliveirę, ale jeśli rzeczywiście będzie to walka z „Diamentem”, Chandler widzi szanse Poiriera, mimo że sam właśnie został pokonany przez panującego mistrza.

Michael Chandler
„Myślę, że obaj są dobrzy i wszechstronni. Sądzę, że Poirier ma w sobie trochę więcej tej złości. Kiedy walka staje się zacięta – oczywiście Charles Oliveira pokonał mnie w drugiej rundzie, bardzo szybko w drugiej rundzie, więc tak naprawdę nie widzieliśmy wiele w takiej walce.

Widzieliśmy, jak przeszedł przez rundy z Tonym Fergusonem, ale to była zdecydowanie jednostronna sprawa. Myślę, że nie będzie mu łatwo w walce z Dustinem Poirierem, który przez pierwsze kilka rund solidnie go okłada i zaczyna się wyżywać na Charlesie. Myślę, że Poirier wygra tę walkę przez skończenie w trzeciej, czwartej rundzie. Jeśli walka będzie trwała pięć rund, Poirier wygra przez decyzję.”


Michael Chandler będzie szukał kolejnej szansy na zdobycie walki o pas, kiedy spotka się z byłym pretendentem do tytułu Justinem Gaethje w walce, która ma się odbyć na UFC 268 6 listopada.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Chris Unger/Zuffa LLC

Dustin Poirier wskazał dwóch prawdopodobnych kandydatów do walki

Dustin Poirier znalazł się w doskonałej pozycji, aby wskazać swojego kolejnego przeciwnika. Pochodzący z Luizjany zawodnik ma na swoim koncie jeden z najbardziej imponujących rekordów w karierze, w tym wygrane przez techniczne nokauty z Conorem McGregorem w dwóch ostatnich walkach.

Z dwoma starciami w ich trylogii, które obecnie znajdują się w Top-5 najlepiej sprzedających się pay-per-view UFC w historii, zawsze będzie argument za tym, aby Poirier i McGregor stoczyli czwartą walkę.

Irlandczyk pozostanie jednak poza grą co najmniej do końca roku, ale Poirier ma dwie inne potencjalne opcje na kolejnego rywala.

Rozmawiając z Arielem Helwanim w programie MMA Hour, 32-latek powiedział, że któryś z pary Charles Oliveira lub Nate Diaz mógłby być jego następnym przeciwnikiem.

Dustin Poirier
„Obydwaj są potencjalnymi przeciwnikami. Muszę mieć telefon i porozmawiać z UFC o ich planach i o tym, co zamierzamy zrobić.”


Jako numer jeden w rankingu 155 funtów, były tymczasowy mistrz jest zdecydowanie najbardziej zasługującym na walkę z obecnym mistrzem Oliveirą. Ta walka z pewnością wygląda na najbardziej prawdopodobną, a Poirier spodziewa się, że po niej czwarty pojedynek z McGregorem nadal będzie brana pod uwagę jako kolejne starcie.

Dustin Poirier
„Uważam, że jestem wyraźnym gościem numer jeden, który powinien walczyć o pas” – powiedział Poirier. „Myślę, że po walce Dana powiedział nawet, że to jest następna rzecz, która się wydarzy… Nie wiem co się wydarzy, ale mam przeczucie, że wkrótce się dowiemy.”


Pomimo bycia pretendentem numer jeden do walki o pas, Poirier może równie dobrze zdecydować, że woli iść drogą tzw. „money fight”. Mimo, że Nate Diaz znajduje się poza rankingami i ma za sobą dwie przegrane walki, jest ulubieńcem fanów i zawodnikiem generującym największą sprzedaż PPV.

Walki Diaza z McGregorem znajdują się w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się walk PPV wszech czasów. Poirier pierwotnie miał walczyć z Diazem w 2018 roku i dobrze wie, że jeśli w końcu stanie oko w oko z weteranem, to na pewno czeka go ogromna wypłata.

Nate Diaz
„Wiedziałem, że jesteś pi***ką, która ma 2-0”

https://twitter.com/NateDiaz209/status/1425950071393177601?s=20

Ze swojej strony, Diaz już od dłuższego czasu mówi w sieci o tej walce. Poirier oskarżył go jednak o sprzedawanie „blefów”.

Dustin Poirier
„Blefy, Ariel. Blefy… Wiesz jak to jest z tymi negocjacjami, dopóki oni (UFC) nie rozmawiają z nim, nic nie zostało mi zaoferowane. Nie rozmawiałem z UFC. Nie mogę powiedzieć tego samego o Nate’ie. Ale tak jak powiedziałem, myślę, że wkrótce do mnie zadzwonią.”
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Charles Oliveira Instagram

Charles Oliveira chciałby w przyszłości zawalczyć w pojedynku bokserskim

Mistrz wagi lekkiej UFC Charles Oliveira powiedział, że jest otwarty na stoczenie w przyszłości pojedynku bokserskiego, chcąc "sprawdzić się" w ringu.

Oliveira jest obecnie najlepszym lekkim zawodnikiem i mistrzem UFC, ale ma również wielu pretendentów do zmierzenia się w Oktagonie – w tym pretendenta numer jeden Dustina Poiriera – zanim w ogóle pomyśli o przejściu do boksu. Jednak w ostatnim wywiadzie dla AG Fight, Oliveira przyznał, że jest zainteresowany przejściem w przyszłości do boksu. Według "Do Bronx", jest on zaintrygowany wzięciem udziału w walce bokserskiej.

Charles Oliveira
"Wszystko, co chcę zrobić, poświęcam się temu w 100 procentach. By móc to zrobić i żeby to mogło się wydarzyć. Jedną z rzeczy, które widzę, że często się dzieją, jest to, że ludzie organizują te walki bokserskie. Może nie mogę zrobić tej walki bokserski później. To jest coś, co zarabia na siebie pieniądze. To coś, co jest fajne, wszyscy zawodnicy MMA to robią. Więc wszystko, co mam zamiar robić, robię bardzo dobrze, poświęcam się temu w 100 procentach. I kto wie, może pojawi się okazja, żeby stoczyć walkę bokserską. Myślę, że chciałbym to zrobić. Chciałem stoczyć walkę bokserską, sprawdzić się w boksie. To jest coś, co generuje dużo pieniędzy dla wszystkich i byłoby miło to zrobić. Nie mam na myśli żadnego nazwiska, ale jeśli nadarzyłaby się okazja, to zdecydowanie chciałbym to zrobić."


Wygląda na to, że Oliveira jest po prostu kolejnym zawodnikiem MMA, który chce spróbować rywalizacji w boksie. Nie od dzisiaj wiadomo, że w boksie można zarobić dużo pieniędzy, więc może "Do Bronx" też chce uszczknąć dla siebie kawałek tego tortu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Charles Oliveira o decyzjach Dustina Poiriera o podejmowaniu walk za duże pieniądze, a nie walki o pas

Mistrz wagi lekkiej UFC Charles Oliveira mówi, że rozumie dlaczego pretendent numer jeden Dustin Poirier woli wybrać walkę za duże pieniądze zamiast pojedynku o pas.

Charles Oliveira pokonał Michaela Chandlera przez TKO w drugiej rundzie na UFC 262 w maju, zostając nowym mistrzem wagi lekkiej UFC. Po tym jak Dustin Poirier pokonał Conora McGregora w ich trylogii na UFC 264 w lipcu, początkowo planowano, że „Diament” podejmie „Do Bronxa” pod koniec roku w walce o pas 155 funtów. Jednak Poirier był o wiele bardziej zajęty angażowaniem się w dyskusje w mediach społecznościowych i rzucaniem wyzywań takim zawodnikom jak Nate Diaz na walkę o duże pieniądze.

Mimo, że celem Poiriera zawsze był tytuł UFC, to zdaje on sobie sprawę, że w tym sporcie jest ograniczony czas rywalizacji na najwyższym poziomie i wygląda na to, że chętniej bierze walki za duże pieniądze, kiedy tylko może. W rozmowie z AG Fight, Oliveira przyznał, że nie może winić Poiriera za to, że goni za walkami za duże pieniądze. W rzeczywistości, Oliveira powiedział, że on również chciałby zarabiać więcej pieniędzy.

Charles Oliveira
„Dzisiaj nikt nie chce słyszeć o pasie, nie chcą słyszeć o pasie. Chcą słyszeć o „pieniądzach”, o forsie w swojej kieszeni. Dzięki walce z Conorem Dustin Poirier zarobił duże pieniądze, w walce z Nate’em też zarobi dużo pieniędzy. Jesteśmy istotami ludzkimi. Dużo zależy od każdej osoby. Ja wolałbym walczyć o pas niż o pieniądze. Miałem swój cel. Chciałem być mistrzem UFC. Dziś jestem mistrzem UFC, ale chcę zarabiać pieniądze, chcę mieć pieniądze w kieszeni.

Więc to zależy. Jeśli Dustin zgodzi się na walkę z Diazem, to czy podejmie złą decyzję? Nie, to nie jest złe. On ma rację. Musisz zobaczyć, co jest dla ciebie dobre. Każdy musi wybrać co jest dla niego dobre. Rozważali moją walkę z Diazem i powiedziałem, że jeśli chodzi o pas, to będę walczył. Jeszcze przed walką o pas. Miałem swój cel, którym była walka o pas. Wielu ludzi mówiło do mnie: „Ta walka da ci dużo pieniędzy”. A ja mówiłem: „Dobra, ale pieniądze nie są teraz celem, chcę być mistrzem UFC”. Dziś jestem mistrzem UFC, teraz chcę zarabiać pieniądze. Każdy ma swoją drogę do wyboru. Dzisiaj ja jestem mistrzem. Nie martwię się o to kto będzie lub kto nie będzie, kto musi gonić za tym, kto będzie walczył o tytuł, to oni a nie ja.”
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Gary A. Vasquez-USA TODAY Sports

Dustin Poirier nie wyklucza czwartej walki z Conorem McGregorem, ale nie będzie na nią czekał: „Jeśli to będzie miało sens, zrobimy to ponownie”

Dustin Poirier nie będzie zaskoczony, jeśli przyjdzie mu po raz czwarty zmierzyć się z Conorem McGregorem, ale nie będzie bezczynnie czekał na ten pojedynek.

Na UFC 264 w lipcu, Dustin Poirier i Conor McGregor stoczyli bardzo oczekiwaną trylogię i Poirier wygrał walkę po tym jak Irlandczyk złamał nogę pod koniec pierwszej rundy. To było rozczarowujące zakończenie i Poirier mówi, że druga walka rewanżowa na UFC 257 była dla niego o wiele lepsza, ponieważ było to definitywne zakończenie.

Dustin Poirier
„W rewanżu, oczywiście, znokautowałem go, więc jest zakończenie walki” – powiedział Poirier w programie The MMA Hour. „W (trzeciej walce), on złamał nogę, więc nie masz tego samego uczucia. Na pewno jest to wygrana w moim rekordzie i wygrywałem ten pojedynek, ale w drugiej walce go skończyłem. O trzeciej walce, nie wiem co powiedzieć. To uczucie, szczególnie widać to w mediach czy wśród fanów, ludzie mówią: „Nie pokonałeś go”. Za drugim razem zrobiłem to, „Pokonałeś go”.”


Od czasu walki, wiele się mówiło, że w końcu dojdzie do czwartego starcia. Chociaż cztery walki pomiędzy dwoma przeciwnikami są bardzo rzadkie, Poirier przyznaje, że jest to coś, co jego zdaniem się wydarzy, jeśli będzie to miało sens.

Dustin Poirier
„Zobaczymy co się stanie. Nie siedzę z założonymi rękami i nie czekam na czwartą walkę z nim. Jeśli to ma sens i dojdzie do skutku, to zrobimy to ponownie. Ja po prostu trenuję i żyję swoim życiem. Moja córka właśnie zaczęła dziś pierwszy dzień szkoły. Dobrze się bawię, próbując rozwijać się jako zawodnik sztuk walki. Nie zobowiązuję się do niczego. Nie rozmawiałem z UFC o walce o tytuł ani o ich harmonogramie. Firma nie kontaktowała się ze mną. Wszystko jest możliwe, ale pójdziemy w kierunku tego, co ma największy sens.”


Aby Dustin Poirier i Conor McGregor mogli stoczyć czwartą walkę, Irlandczyk będzie musiał w pełni wyleczyć swoją nogę. Poirier przyznaje, że droga do powrotu do zdrowia będzie długa, ale nie wyklucza, że McGregor wróci lepszy niż kiedykolwiek.

Dustin Poirier
„Droga, którą będzie musiał przebyć, aby odzyskać pełnię sprawności w tej nodze, będzie długa” – podsumował Poirier. „Ale kiedy jesteś zaangażowany w pewne rzeczy i zapierniczasz, może mu się to udać. Czas pokaże.”




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Stacy Revere/Getty Images

Walka o pas, pojedynek z Nate’em Diazem czy czwarte starcie z Conorem McGregorem? Trener Dustina Poiriera o scenariuszu na kolejną walkę

Dustin Poirier jest w doskonałej pozycji do stoczenia swojego drugiego w karierze bezdyskusyjnego pojedynku o pas wagi lekkiej w UFC, chociaż ma jeszcze inne opcje, które mogą okazać się bardzo lukratywne.

"Diament” ma za sobą dwie wygrane walki przez TKO przeciwko byłemu posiadaczowi tytułów wagi lekkiej i piórkowej Conorowi McGregorowi z poprzedzającą je zwycięską walką w 2020 roku przeciwko Danowi Hookerowi.

Trener Poiriera z American Top Team Mike Brown odniósł się w rozmowie z MyMMANews do kwestii tego, z kim powinien stoczyć swoją kolejną walkę jego podopieczny.

Mike Brown
"Zakładam, że walka o tytuł będzie prawdopodobnie następna, kto wie. Widzę, że są jakieś rozmowy może potencjalnie o walce z Nate'em Diazem. Jestem pewien, że to wygenerowałoby gigantyczne liczby. Mieli już wcześniej walczyć, ale jakoś tak wyszło, że nie doszło to do skutku. Ale to byłaby wielka walka. Coś, co każdy chciałby zobaczyć. Może mogliby to zrobić w wadze półśredniej, nikt nie musiałby zbijać wagi, taka fajna walka dla fanów. Ale myślę, że prawdopodobnie najpierw, biznesem jest zdobycie niekwestionowanego tytułu mistrza wagi lekkiej."


Na UFC 261 w Houston w Teksasie, Brazylijczyk Charles Oliveira pokonał przez TKO Michaela Chandlera i zdobył pas mistrza wagi 155 funtów – walka, na którą według wielu osób zasługiwał Dustin Poirier. Z kolejną wygraną nad McGregorem, Poirier jest tym bardziej gotowy na walkę o tytuł.

Mike Brown
"Jak każda walka Poiriera, to będzie super ekscytujące, dużo przemocy, dużo presji i prawdopodobnie skończenie w wykonaniu D.P.”


Pomimo dwóch kolejnych zwycięstw nad Irlandczykiem, czwarte starcie z McGregorem jest dla zawodnika z Luizjany wciąż dużą gratką. Trash talk w mediach społecznościowych oraz to, że McGregor odniósł kontuzję w trzeciej walce na UFC 264 sprawiają, że pojawia się argument za czwartą walką.

Mike Brown
"Kto wie, prawda? Wszystko zależy od rozrywki, tego, co ludzie chcą zobaczyć", powiedział Brown o czwartej walce Poirer vs McGregor. "Przemawiają pieniądze. Ale chodzi mi o to, że on będzie przez jakiś czas poza rywalizacją, więc nie przewiduję tego w najbliższym czasie i myślę, że jest kilka innych rzeczy, którymi Dustin chce się najpierw zająć. Nigdy nie powiedziałbym nigdy, ale nie widzę tego w najbliższej przyszłości."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

UFC/Twitter

Dustin Poirier wskazał zawodnika, który według niego okazałby się najtrudniejszym przeciwnikiem

Dustin Poirier wymienił zawodnika z dywizji lekkiej, który jego zdaniem stanowiłby dla niego największe wyzwanie.

Były tymczasowy mistrz wagi lekkiej UFC Dustin Poirier (28-6 MMA, 20-5 UFC) przegrał tylko raz w swoich ostatnich 10 walkach – w walce unifikacyjnej z ówczesnym mistrzem Khabibem Nurmagomedovem, który zakończył już swoją karierę.

Przewiduje się, że „Diament” zmierzy się z nowym mistrzem Charlesem Oliveirą w następnej walce, ale póki co nie jest to jeszcze nic pewnego, ponieważ Poirier rozważa również inne opcje. Zapytany o to, kto dałby mu najtrudniejszą walkę w kategorii 155 funtów, gdyby każdy był w swoim szczytowym momencie, odpowiedź Poiriera nie wskazywała na mistrza.

Dustin Poirier
„Od kilku lat myślę, że kategoria 155 funtów jest jedną z, jeśli nie najmocniej obsadzoną dywizją w UFC” – powiedział Poirier w sesji pytań i odpowiedzi ESPN+ prowadzonej przez korespondentkę UFC Laurę Sanko. „To była topowa kategoria przez wiele lat, z wieloma pretendentami czekającymi na swoją szansę. A teraz są nowi faceci i ona nadal rośnie w siłę. Ale tak naprawdę nie wiem, czy razu zestawiłbym ich na szczycie. Myślę, że Khabib mógłby być, ale nie ma go w tej chwili w zestawieniu. Może Islam (Makhachev) – podobny styl.”


Po zniesieniu duszącej presji Nurmagomedova w przegranej przez poddanie w trzeciej rundzie na UFC 242, Poirier wie, jak mogłaby wyglądać walka z Islamem Makhachevem (20-1 MMA, 9-1 UFC). Poirier niedawno powiedział, że grappling Nurmagomedova robił robotę, i to jest to, co wielu widzi w jego protegowanym Makhachevie.

Dustin Poirier
„On jest po prostu na bardzo zaawansowanym poziomie”, powiedział Poirier o Nurmagomedovie w podcaście American Top Team’s Punchin' In. „A jego stopy są jak ręce. Jego przejścia stopami i sposób, w jaki cię rozbija, jest dobry. On jest dobry – tak bardzo dobry.

Zostałem stłamszony, a moim celem było zamienić to w walkę. Chciałem, żeby to była walka, a on po prostu mnie dusił i robił to co robił, a ja nie mogłem tego zatrzymać, a przecież trenuję grappling od dłuższego czasu.”
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Cooper Neill/Zuffa LLC

Charles Oliveira odpowiedział na słowa Justina Gaethje, który stwierdził, że dywizja lekka stała się "pośmiewiskiem"

Mistrz wagi lekkiej UFC Charles Oliveira odpowiedział Justinowi Gaethje na ostatnią krytyczną wypowiedź, że jego wygrana w walce o pas sprawiła, iż dywizja lekka stała się „pośmiewiskiem”.

Podczas gdy Charles Oliveira wygrał z Michaelem Chandlerem na UFC 262, wiele osób uważało, że nie była to pełnoprawna walka o tytuł mistrzowski z powodu braku w niej Dustina Poiriera. Gaethje w ciągu ostatnich kilku miesięcy dał jasno do zrozumienia, że tak naprawdę nie rozumiał tego zestawienia walki o pas, a po kolejnej wypowiedzi uderzającej w Oliveirę, „Do Bronx” postanowił się odpłacić.

Charles Oliveira
„To, co mam do powiedzenia Gaethje, to rób swoją pracę, wygrywaj swoje walki i otrzymaj swoją szansę, tak jak ja to zrobiłem i spraw, by tak się stało. Zamierzam być tutaj z moim pasem. Kiedy zdobędziesz dziewięć zwycięstw z rzędu, możesz narzekać u Dany (White’a). Dziewięć miesięcy temu byłem w pierwszej siódemce, prosząc o szansę przeciwko pretendentowi z pierwszej piątki. Dziesięć dni przed UFC 256, przeciwnik Fergusona doznał kontuzji, a ja byłem w formie gotowej do przyjęcia zaproszenia od UFC.

Po całkowitym zdominowaniu Fergusona, zdobyłem walkę o pas. Stoczyłem 28 walk w UFC w ciągu ostatnich 11 lat, miałem osiem zwycięstw z rzędu, mam rekord bonusów w UFC, pobiłem rekord poddań Royce’a Gracie i Demiana Maii w organizacji. Jeśli ja nie miałem prawa walczyć o pas, to kto powinien? Jeśli dziś jestem mistrzem, to dlatego, że mocno o to walczyłem.”


Twierdzenie Justina Gaethje, że dywizja lekka UFC stała się pośmiewiskiem po zdobyciu tytułu mistrza przez Charlesa Oliveirę jest krzywdzące dla Brazylijczyka i jego dokonań. Można jednak zrozumieć frustrację Gaethje, który liczył na to, że to on dostanie walkę o pas, a tymczasem pojedynek o pas przypadł nowemu zawodnikowi w UFC Michaelowi Chandlerowi dla którego była to dopiero druga walka w organizacji.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Chris Unger/Zuffa LLC // Louis Grasse/PxImages/Icon Sportswire via Getty Images

Charles Oliveira odpowiada na wyzwanie Conora McGregora: Czekam na niego w maju

Brazylijczyk chce walczyć z Notoriousem na gali w Brazylii.

Charles Oliveira (32-8 1 NC, 20-8 1 NC w UFC) nie przestaje zabiegać o walkę z Conorem McGregorem (22-6, 10-4 w UFC). Po obronie pasa w starciu z Dustinem Poirierem (28-7 1 NC, 20-6 1 NC w UFC, #2 w rankingu UFC) Do Bronx wskazał Irlandczyka jako swojego potencjalnego oponenta w kolejnym występie, teraz wskazał też datę – mistrz wagi lekkiej chciałby walczyć w maju, podczas UFC 274 w Rio de Janeiro.

Charles Oliveira
Maj byłby wspaniałą datą. Conor wyzwał mnie pytając o datę i twittował o drugiej rywalizacji Irlandii z Brazylią. Nie tylko on, ale też ja i cały świat chce zobaczyć tę walkę tak, więc zróbmy to. Czekam na niego w maju. To może być w wadze półśredniej, lekkiej lub średniej, z moim pasem na szali lub nie. Po prostu wybierz a ja będę gotowy.


Oliveira nie wyklucza, że zgodnie z zapowiedziami Dana White, kolejną walkę stoczy z Justinem Gaethje (23-3 ,6-3 w UFC, #1 w rankingu UFC).

Charles Oliveira
Gaethje został znokautowany przez Poiriera, którego dopiero co poddałem. On był prawie znokautowany przez Chandlera, którego ja pokonałem przez TKO. Ale ja jestem pracownikiem UFC, jeśli zdecydują, że powinienem walczyć z Gaethje to też będę gotowy.


Po wygranych z Tonym Fergusonem, Michaelem Chandlerem i Dustinem Poireirem, Oliveira został uznany przez portal sherdog.com za zawodnika roku.

Charles Oliveira
Jestem naprawdę szczęśliwy i podbudowany tym, że wszystko poprawia się w moim życiu. Mistrz UFC to jedna z najtrudniejszych kategorii. Ustanowiłem rekord największej liczby poddań i bonusów, jestem piąty w rankingu bez podziału na kategorie wagowe. Kończąc rok będąc uznanym za zawodnika roku przez jeden z najbardziej poważanych portali na świecie czyni mnie szczęśliwym i nie wiem co powiedzieć. Po prostu dziękuję Bogu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Charles Oliveira zwraca się do fanów, aby wybrali z kim ma się zmierzyć w następnej walce, z Conorem McGregorem czy Justinem Gaethje

Mistrz wagi lekkiej UFC Charles Oliveira stworzył ankietę, w której fani mają wytypować, czy w drugiej obronie tytułu ma się zmierzyć z Conorem McGregorem czy Justinem Gaethje.

Oliveira (32-8 MMA) w zeszłym miesiącu po raz pierwszy obronił tytuł mistrzowski na UFC 269, kiedy to poddał Dustina Poiriera przez duszenie zza pleców w trzeciej rundzie.

Przed tą walką prezydent UFC Dana White oznajmił, że Justin Gaethje otrzyma walkę o tytuł w wadze 155 funtów jako pretendent numer jeden.

Jednak po tym, jak „Do Bronx” zmusił Poiriera do odklepania, zwrócił swoją uwagę na możliwą walkę z byłym podwójnym mistrzem Conorem McGregorem.

Charles Oliveira
„Gdybym miał szansę walczyć dziś z Conorem za pieniądze, zrobiłbym to. Pas jest mój i nadal będzie mój. Będziemy kontynuować budowanie naszego dziedzictwa i tworzenie historii” – powiedział Oliveira. „Oczywiście, nikt nie jest głupcem. „Nie, będę walczył z kimś innym ze względu na pas, zostawię Conora w spokoju” – kto by tak zrobił? Tylko głupiec. Gdybym miał możliwość walki z Conorem, na pewno zawalczyłbym z Conorem. Pas jest mój bez względu na wszystko. Dywizja musi sobie poradzić i trochę poczekać. Nie ma nic innego do zrobienia. Musimy myśleć o naszych rodzinach, o naszych dzieciach, myśleć o tym, co możemy zrobić w dalszej przyszłości.”


Pomysł, że Charles Oliveira byłby otwarty na pozwolenie Conorowi McGregorowi na pominięcie kolejki nie spodobało się Justinowi Gaethje, który podzielił się swoją opinią na ten temat w rozmowie z TMZ Sports:

Justin Gaethje
„On (McGregor) jest nieistotny. Nie wygrał walki od 2016 roku w dywizji lekkiej. Jestem numerem jeden w rankingu, widziałem, że zaktualizowali rankingi, jestem teraz numerem jeden – to całkiem niezłe uczucie. Gratuluję, dziękuję panu, doceniam to, jedziemy! Walczę o pas, człowieku. Całe życie na to pracowałem, to jest to, co będzie następne. Jeśli nie, spalę ku**a to miejsce, to nie ma znaczenia. Pojawię się i zacznę rzucać wszędzie wózkami transportowymi, nie wiem jaka jest na to odpowiedź.”


Teraz wygląda na to, że nadzieje Justina Gaethje na walkę o tytuł spoczywa w rękach fanów, ponieważ Charles Oliveira stworzył ankietę, która ma zadecydować z kim zawalczy w następnym pojedynku.

Charles Oliveira
„Zacznijmy rok od tej ankiety, kogo chcielibyście zobaczyć w walce ze mną?”

https://www.instagram.com/p/CYMec3qlp-L/ 
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

11 grudnia - UFC 269: Oliveira vs Poirier

Następny temat

13 listopada - UFC Fight Night 197: Max Holloway vs Yair Rodriguez

WHEY premium