Ocena Makro i pytanie dotyczace posilkow.

Czesc, pisze do was poniewaz mam rozpisana diete, policzylem sobie makro dzienne i chcialbym sie dowiedziec czy takie makro na caly dzien bedzie wedlug was ok. :D Jezeli chodzi o cel to zwiekszenie masy miesniowej, trenuje 2x w tygodniu sport wydolnosciowy i 3 razy w tygodniu silka. Troche tluszczu jest na brzuchu ale ogolnie jestem szczuply. 63kg przy 175 wzrostu

Poniedzialek-wtorek - B168,5. T107,5. W298 - kcal 2807
Sroda-Czwartek - B165,5. T111,5. W419 - kcal 3289
Piatek-Sobota - B189,5. T111. W319,5 - kcal 3034
Niedzieli narazie nie mialem czasu sobie rozpisac ale mysle, ze opinia o pozostalych 6 dniach tez mi cos da na pewno :)

Dodatkowo mam pytanie co do jedzenia - planuje totalna amatorke wiec tez nie chcialbym restrykcji na 100% trzymac. Dlatego moje pytanie czy trzymajac sie po prostu tego zapotrzebowania dziennego beda wedlug was efekty? Czy jednak skupic sie na rozbijaniu bialka na kazde posilki rownomiernie itp. Dodatkowo moze durne pytanie ale chcialem sie dopytac :D Czy jezeli makro sie bedzie zgadzac to moge czasem (zaznaczam - czasem) dobic makro np jakims batonikiem snickers czy np jakas granola z czekolada np? Czy jednak makro makrem ale cukry, slodycze itp totalnie lepiej odrzucic?

Czasami jak zjesz batona to świat się nie zawali po prostu nie rób z tego normy tak samo z białkiem wiadomo w idealnym świecie najlepiej by było po równo i w tych samych godzinach ale dieta ma być dodatkiem do życia a nie że będziesz wszędzie chodził z wagą elektryczną i sprawdzał zegarek co godzinę

Wypełnij ankietę działu i wrzuć pełne jadłospisy, nie samo makro.
O makro/kcal można powiedzieć tyle, że śmiało może być raz więcej, raz mniej, aby suma tygodniowa się zgadzała.