Colby Covington kontra...

Colby Covington

„Nie widziałem tego, ale słyszałem o tym i to jest oczywiście tylko Conor próbujący zdobyć trochę hype’u, zdobyć trochę nagłówków. Daj spokój, facet właśnie został znokautowany przez „Dustina Sorry-iera”. Daj spokój, mówisz poważnie? Chcesz walki o tytuł w 170? Dostajesz lanie od gatekeeper’ów wagi lekkiej, a teraz chcesz być na szczycie dywizji 170 funtów? Wszyscy wiedzą co Conor robi. On tak naprawdę nie zamierza tego zrobić. On nie podejdzie i nie będzie walczył w wadze półśredniej.

Robi to tylko po to, aby przyciągnąć uwagę, aby złapać nagłówki, sprawić, by ludzie myśleli, że jest traktowany poważnie, ponieważ szczerze mówiąc, jest żartem. Jest pośmiewiskiem w społeczności MMA i nawet dla zwykłych fanów, bo oni po prostu mówią: „Conor jest spłukany. On jest skończony.” Zarobił te wszystkie pieniądze na swojej whiskey, zarobił te wszystkie pieniądze na walce z Mayweatherem, nie ma żadnej motywacji. Nic nie sprawia, że wstaje wcześnie rano, żeby iść walczyć. Stara się mówić, że to dla jego dzieci, ale stary, ten facet jest skończony. Nie ma już nic w baku.”

Colby Covington

„To nie ma sensu” – powiedział Covington w rozmowie z MMA Junkie. „Nie zamierzam dopuścić do tego, żeby ludzie umniejszali moje zwycięstwo, jeśli go pokonam. Posiadłem już jego duszę przez ostatnie 10 lat, kiedy trenowaliśmy razem w American Top Team. Możecie poszukać w internecie, kiedyś trzymałem go w parterze w naszej kuchni i po prostu klepałem go po twarzy: „Wstawaj Masvidal, wstawaj, zrób coś”, a on nie mógł nic zrobić. Więc on wie, że jestem jego tatusiem, jestem jego prawowitym właścicielem i jest powód, dla którego tak długo unikał walki. Nie chce ze mną walczyć.

On wie, że posiadam klucze do jego duszy. Jeśli UFC naprawdę chce to zrobić, jestem mistrzem ludu i jestem mistrzem Ameryki z jakiegoś powodu. Będę robił to, czego chcą ludzie, czego chce UFC. Chcę toczyć największe i najlepsze walki w organizacji, ale nie czuję, żeby on byłby największą i najlepszą walką w organizacji. Facet ma prawie 20 porażek w swoim rekordzie, jest niczym więcej niż journeymanem w tym momencie, więc jego 10 sekund sławy minęło i nie ma już w tym nic dla mnie do zyskania.”

Colby Covington

„Już pokonałem go i znokautowałem go wiele razy w klubie. Nie mam nic do udowodnienia przeciwko niemu” – powiedział Covington o Masvidalu. „Chcę wyjść tam, pokonać „Marty’ego Fakenewsmana”, ugruntować się jako najlepszy zawodnik wagi półśredniej na świecie i iść dalej, aby ugruntować się jako najlepszy zawodnik wagi półśredniej w historii. Mam niedokończone sprawy.”

Colby Covington

„Nigdy nawet o nim nie słyszałem. Czy ten facet ma już jakieś zwycięstwo w rankingu? Och, nie ma. W dzisiejszych czasach wszyscy wywyższają te dzieciaki.”

Colby Covington

„Taki jest teraz stan rzeczy w UFC. Wszystko kręci się wokół robienia szumu. Nie ma wiarygodności – chociaż nie powiedziałbym, że nie ma wiarygodności, UFC jest świetną organizacją – ale sposób w jaki ludzie robią na nich hype jest po prostu kompletnym żartem. Wyjdź tam i pokaż to swoim dorobkiem. Spójrz na moje CV. Jest na nim wielu mistrzów UFC, których pokonałem. Kiedy koleś pokona kilku mistrzów UFC i pokona najlepszych facetów na świecie, to niech przyjdzie do mnie, a ja go rozwalę.”

Colby Covington

Ten gość nie chce ze mną walczyć. W taki czy inny sposób straci całą reputację ulicy. Jeśli ze mną zawalczy, przegra. Jeśli ze mną nie zawalczy to przegra jeszcze bardziej. Wiem, że on nie chce ze mną walczyć, próbuje mnie unikać na każdym rogu, każdym kroku. Co mogę powiedzieć? Co mogę zrobić? Ja tylko chce dobrze zaprezentować się w UFC. Zostanie zepchnięty do narożnika, będzie musiał wziąć tę walkę, to ma sens w The Ultimate Fighter, ożywmy ten program. Ten program był taki nudny, przywróćmy go.

Colby Covington

"Wyraźnie wygrałem tę walkę trzy do dwóch," powiedział Covington w Submission Radio. "Trzecia, czwarta i piąta runda były moimi rundami. A nawet gdybyś patrzył z innej strony, myślę, że mógłbyś zobaczyć, że wygrałem również pierwszą rundę. To było bardzo wyrównane i konkurencyjne starcie. Po dziesięciu rundach ludzie widzą, co się stało. Walczyliśmy dwa razy. Po dziesięciu rundach, w najgorszym wypadku, wygrywam sześć rund do czterech. Myślę więc, że jeśli on zostanie, jeśli chce zostać, to musi dojść do kolejnej walki, musi dojść do trylogii. Po drugiej walce ze mną myślę, że zdaje sobie sprawę jak poważny jestem i jak bardzo chcę tego pasa. Więc nie wiem czy on jest chętny do walki w Oktagonie tak jak ja i czy dostanę swoją szansę na rewanż z nim - jeśli on nie odejdzie na emeryturę jako pierwszy. Może odejść na emeryturę i po prostu odjechać w stronę zachodzącego słońca. Ale jeśli nie, to czekam na trylogię z Martym.

Obejrzałem ją (walkę) tylko raz, obejrzałem od razu. Poszedłem za kulisy i powiedziałem: muszę zobaczyć, co się stało. Czułem, że mam trzecią, czwartą i piątą. To były moje rundy. W drugiej, to znaczy, jedynym powodem, dla którego się tam rozpędziłem, a on ledwo mnie trafił i upadłem na matę, to było jak błyskawiczny knockdown, było to, że jeśli spojrzysz w drugiej rundzie, zachwiałem go prostym. Uderzam go dobrym prostym, on się trochę potknął. Ale kiedy on się potknął, dobrze pracował stopami i wyprowadził dwa ciosy i sierpowego. A sierpowy po prostu mi błysnął. Pomyślałem, o cholera, ale to nie były żadne poważne obrażenia. W drugiej rundzie też było blisko, i to było to. Sprawił mi szybki, mały, nokdaun.

W pierwszej rundzie myślałem, że zdecydowanie ją wygrałem. Obaliłem go zdecydowanie dwa razy. Każdy zapaśnik, nawet DC - DC tam był. To znaczy, facet jest olimpijczykiem, mistrzem NCAA, jednym z najlepszych zapaśników w historii i trenerem zapasów, a jeśli mówi, że to były dwa obalenia, to znaczy, że to całkiem oczywiste, że pobiłem ten rekord. On nie jest już niepokonany w obronie obaleń w UFC. Ja oczywiście go obaliłem, obaliłem go dwa razy, wygrałem walkę. Trafiłem go i obaliłem, zraniłem go w tułów. To była moja walka, stary. Ludzie to widzieli. To właśnie temu kibicowali w Madison Square Garden."

Colby Covington

"Tak, to byłoby trudne. Byłoby słodko-gorzko" - powiedział Covington zapytany o to, co myśli o walce o tytuł z kimś innym niż Usman. "To nie byłoby to samo. Po rywalizacji z nim w dwóch walkach, tak, sędzia wybrał go dwa razy, jest jak jest. To jest ich decyzja. Ale ja wygrałem według ludzi, wygrałem na arenach z według milionów ludzi oglądających pay-per-view na całym świecie. Wiem, że wykonałem tam swoją pracę. I tylko dlatego, że nie mam papierowego tytułu i sędziowskiego wsparcia, ludzie widzieli na własne oczy, co się stało. Widzieli, jak punktowane były te rundy, jak walczyłem z nim i kto jest lepszym zawodnikiem. Gdyby to była walka na śmierć i życie, ludzie wiedzą, kto wygra tę walkę. Nie ma wątpliwości, że będę to ja.

Nie musiałem oszukiwać, nie musiałem brać przerw, robić przerw i byłem gotowy na pięć kolejnych rund za każdym razem. Więc, to będzie słodko-gorzkie. Ale robię wszystko co trzeba, żeby zdobyć ten pas. Chcę znów trzymać ten pas i jest to dla mnie ważniejsze niż oddychanie. Więc, zrobię wszystko co trzeba. Będę dalej ciężko pracował."

Colby Covington

„On jest żartem. On musi pokonać kogoś godnego – kogoś z top 5, kogoś z czołówki rankingów, a nie tylko walczyć z wybranymi ludźmi.” Powiedział Covington o Chimaevie podczas rozmowy z MMA Fighting. „Ile on ma, cztery walki w UFC? Media uwielbiają popędzać te dzieciaki i robić wokół nich szum. To jest walka, człowieku. Ludzie mogą doznać poważnych obrażeń od takiego popędzania.

Ale jeśli wy chcecie popędzić tego kolesia, zabrać mu trochę czasu z jego życia i wysłać go na leczenie szpitalne, to tak, drzwi są na to otwarte. Uwielbiam robić dobre interesy i uwielbiam robić interesy z UFC. Byłoby zaszczytem móc pokonać kogo chcą żebym pokonał i jeśli to jest nazwisko, które mi zestawią, mogę obiecać, że będę trenował niezwykle ciężko i pokażę nowy zestaw umiejętności, którego świat jeszcze nie widział. Widać to po mnie w każdej walce, z każdą walką staję się lepszy. Dodaję nowe warstwy do mojej gry, więc z kimkolwiek spróbują mnie zestawić, zobaczycie te nowe warstwy i ktoś zostanie poważnie zraniony.”

Colby Covington

„Myślę, że to coś, czego nauczyliśmy się nie tylko w sporcie, nie tylko w UFC, ale w całym świecie i sposób, w jaki się zmienił w dzisiejszych czasach, to jest pokolenie rozdawnictwa” – powiedział Covington. „I to jest pokolenie trofeów uczestnictwa. Ten facet nie jest nikim więcej niż zwycięzcą rywalizacji o trofeum uczestnictwa, zwycięzcą rozdawnictwa, a jeśli to jest to, co chcą robić, to tak właśnie jest.

Tak naprawdę nie patrzę na to, co robią inni ludzie, ani na to, za co są nagradzani. Znam swoją ścieżkę. Znam swoją podróż. Wiem, co trzeba było zrobić, aby się tu dostać. Wybrałem długą drogę. Nie szedłem na skróty, nie oszukiwałem. Nigdy nie oszukiwałem w oktagonie ani poza nim i przeszedłem trudną drogę, aby się tu dostać. Czuję, że to jest prawdziwa amerykańska droga. Tutaj nic nie jest nam dane, a przeciwności losu pojawiają się każdego dnia. Musimy pokonywać te przeszkody, jeśli chcemy trafić na ścieżkę sukcesu.

Pozostaję na swojej ścieżce i skupiam się na mojej drodze, nie na niczyjej innej, tylko na mojej drodze. Wielkie halo, dostał jałmużnę i trofeum za udział. Ale na dłuższą metę nikt nie będzie o tym pamiętał. Będą pamiętać tylko to, co wydarzyło się wewnątrz oktagonu.”

Colby Covington

„Będę walczył z każdym. To właśnie robią najlepsi na świecie, wychodzą i udowadniają to” – stwierdził Covington. „Ja jestem gotów to udowodnić. Faceci tacy jak Jorge Masvidal, on tego nie udowodni. On tylko gada w mediach. Mówi lekkomyślnie, ale nie chce tego udowodnić. Jestem tu gotowy to udowodnić, więc to może być każdy, dajcie ich wszystkich. Tylko nie spodziewajcie się, że odzyskacie ich w jednym kawałku.”

Colby Covington

"Czuję, że w tej rundzie wywierałem presję i ta runda do tego momentu była moja. Jeśli spojrzycie na powtórkę, możecie wyraźnie zobaczyć, że zachwiałem go jabem, on jakby potknął się dwa razy, ale pozbierał się i wyprowadził 3-2, prawy-lewy sierpowy i lewy sierpowy trafił mnie we właściwe miejsce, w skroń. Na ćwierć sekundy mnie powaliło, ale nic mi się nie stało. To nie było tak, że się zachwiałem, a on mnie kompletnie wstrząsnął wielkim ciosem. Po prostu trafił mnie niespodziewanie. Spieszyłem się, moja obrona była słaba, a on po prostu trafił dobrym ciosem.

To nie jest jednak runda na 10-8. Nie ma mowy, żeby to było 10-8. To są hejterzy, człowieku. Handlarze clickbaitów, tak ich nazywam. Tam jest tylko trzech sędziów. Miliony ludzi oglądających walkę na całym świecie mogą sami zadecydować."

Colby Covington

„Nie sądzę, że mogliby usankcjonować tę walkę legalnie” – powiedział Covington w wywiadzie dla Submission Radio. „Myślę, że jest tak duża rozbieżność w rankingu. Mam na myśli to, że facet nie pokonał jeszcze nawet nikogo z pierwszej dziesiątki. Chcę powiedzieć to, że jestem w pierwszej dziesiątce od pięciu lat, pokonując mistrza za mistrzem. Więc nawet nie wiem, czy komisja dopuściłaby tę walkę. Ale ta walka, jedyny sposób, w jaki by wyglądała, to kompletna dominacja. Colby Covington Incorporated po prostu wyjdzie tam i zakończy cały ten szum.

To ten sam rodzaj szumu, który robią wszyscy clickbaitowi dziennikarze, wszystkie media MMA, które robią ten sam szum wokół Ulicznego Judasza Masvidala. Ten sam hype. Rozpalają hype na Chimaeva, nie mogą przestać o nim mówić, wszystko kręci się wokół tego dzieciaka, ten hype, ten hype, a potem bum, wszystko zostaje zatrzymane. Więc to może zostać zatrzymane w bardzo brutalny sposób. A nie chcesz zniszczyć kariery dzieciaka, zanim jeszcze się zacznie. Jeśli wyślesz go tutaj, a on już nigdy nie będzie tą samą osobą.”

Colby Covington

„Gadanie nic nie kosztuje,” powiedział Covington. „W dzisiejszych czasach każdy pyskuje, ale nie widzę, żeby ktoś faktycznie coś z tym zrobił. Może mówić te wszystkie rzeczy i próbować się podbudować, ale to jest ten sam dzieciak, który był gotowy przejść na emeryturę, gotowy zrezygnować przez zwykłe przeziębienie – zwykłe przeziębienie.

Ten dzieciak był gotowy zrezygnować, płakał, był na emeryturze, był skończony. Zwykłe przeziębienie. Więc, nie robię sobie zbyt wiele z tego, co ten koleś powiedział.”

Colby Covington

"Myślę, że zdecydowanie mogę przejść do 185 funtów i walczyć z Adesanyą" - powiedział Covington w wywiadzie dla Submission Radio. "Ale nie wiem, czy on się na to zdecyduje. W tej chwili nie ma partnera do tańca. Niektórzy z nich, z którymi próbuje się go zestawić, są mało oryginalni. Dlaczego (Kamaru) Usman może z nim walczyć i wszyscy fani tego chcą, ale gość, który pokonał Usmana (nie może) - ja pokonałem Usmana. Pokonałem Usmana dwa razy. Usman jest do bani. W Madison Square Garden wszyscy wiedzieli, że to ja wygrałem te trzy ostatnie rundy.

To była dla mnie łatwa wygrana, łatwa decyzja. Jednogłośna. Dlaczego więc nie mogę walczyć z Adesanyą? On nie powstrzyma moich zapasów. Podniosę go i zrzucę na głowę. On jest cardio-kickbokserem. W Stanach Zjednoczonych jest wystarczająco dużo kobiet uprawiających cardio kickboxing. Mógłbym dołączyć do nich, ale zdecydowałem się na twarde, wyczerpujące amerykańskie zapasy. Nie sądzę więc, żeby Adesanya był w stanie zatrzymać moje amerykańskie zapasy i nie sądzę, żeby był aż tak dobrym zawodnikiem."

Colby Covington

"Chcę dać fanom największą możliwą walkę" - powiedział Covington. "Nie zbijam wagi do 170, ale nie zamierzam przejść do 185 funtów na stałe. Czekam na wielkie walki, które same się pojawią. A dwie największe walki w moim mniemaniu to pokonanie Adesanyi, faceta, który tylko uprawia cardio kickboxing, nie jest tak dobrym zawodnikiem, nie jest wszechstronny, nie jest w stanie zatrzymać moich amerykańskich zapasów.

Roztopię tego gościa. Na sto procent rozpłynie się pod moją presją i moim tempem. Albo walka z Dustinem, który powiedział, że są rachunki do wyrównania. Chce wejść do mojej kategorii wagowej 170 funtów, mówił to i owo, ma być świetnym zawodnikiem w kategorii pound-for-pound. Więc jeśli jesteś wielkim zawodnikiem, to przyjdź i walczyć. Czego się tak boisz, człowieku? Jak zamierzasz żyć z samym sobą, wiedząc, że obgadywałem twoją rodzinę, twoich ludzi i przyjaciół, a ty nic z tym nie zrobiłeś. Nawet nie próbowałeś".

Colby Covington

"Zaatakowałem jego (Poiriera) rodzinę, zaatakowałem jego przyjaciół, jego drużynę. Więc on przynajmniej nie będzie próbował. Tak jak Jorge (Masvidal), wiedział, że nie może mnie pokonać. Ale przynajmniej próbował. Wiedział, że nie może mnie pokonać. Wiedział, że jestem królem Miami, ale próbował.

Nie wiem, czy Dustin w ogóle będzie próbował. Mówiłem o twojej rodzinie, ale ty nie będziesz ich bronił. Jak zamierzasz spojrzeć w lustro każdego ranka? Wy patrzycie w lustro, (gospodarz podcastu) Kyle (Forgeard) patrzy w lustro każdego ranka i mówi: "To jest ku**a prawda. Jestem facetem. Dustin spogląda w lustro i mówi: "Ja pie**lę. Jestem pie***ną suką. Jestem tchórzem””.

Dustin Poirier

"To działa na jego korzyść. Dzięki temu ludzie o nim rozmawiają. Pytacie mnie o niego, ale to po prostu nie jest mój styl. To jest to, czego nie lubię w tym sporcie w dzisiejszych czasach".