UFC 251: Kamaru Usman vs. Jorge Masvidal

Ci sędziowie na tej gali na pewno coś pili. 30:27 Salikhov xdd, 29:28 Salikhov też głupia decyzja imo, Max powinien wygrać, 1 runda dla Usmana u obu sędziów lel, według mnie Masvidal zdecydowanie ją wygrał

Czyli standard już od dłuższego czasu

Ta decyzja z walki Volkanovskiego z Hollowayem to rzeczywiście wałek, Volkanovski wygrał immo 4 i 5 rundę, ale trzy pierwsze dla Maxa. Szkoda mi Hollowaya no ale cóż. nie pierwszy wałek z punktowaniem walk.

Usman póki co wydaje się nie do ruszenia... Burns, Edwards? Walki o pas im sie należą, ale nie wiem, czy dadzą mu radę.

Petr Yan srogo rozbił Jose Aldo, szkoda Brazylijczyka, ale chyba już nie czas na walki ze szczytem dywizji, nie wiem może pokonałby jeszcze kogoś dobrego, ale pasa już chyba nie zdobędzie. Cejudo niech wraca i walczy o odzyskanie pasa, byłaby ciekawa walka.

Namajunas ładnie się zrewanżowała Andrade. Szczerze mówiąc obawiałem się o to, czy Rose wróci zmotywowana i czy wygra po tamtej porażce i po rodzinnej tragedii. Fajnie, że wróciła. Teraz co, walka o pas z Weili Zhang? Oj będzie ciężko.

Jjiri Prochazka... WOW co za debiut, piękny nokaut. Jeśli będzie tak dalej, to zapowiada się mocny prospekt w dywizji, ale nie ma co się spieszyć bo o Volkanie również mówiło się, że może być materiałem na mistrza. Oezdemir chyba trochę zlekceważył Prochazkę bo mówił, że jest nowy i mało znany, to to po tym nokaucie zostanie zapamiętany. Mam nadzieję, że Prochazka wprowadzi trochę zamieszania w dywizji.

Marcin Tybura, słabo ogląda się te jego wymęczone walki. No fajnie że wygrał, ale chyba nie jest w stanie wejść na wyższy poziom.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Jorge Masvidal żądny rewanżu z Kamaru Usmanem: Zróbmy to jeszcze raz, nie mogę się doczekać

Reprezentant American Top Team w braku przygotowań upatruje głównego powodu sobotniej porażki.

W walce wieczoru UFC 251 Jorge Masvidal (35-14, 12-7 w UFC, #3 w rankingu UFC) z tygodniowym wyprzedzeniem podjął wyzwanie walki o pas wagi półśredniej dzierżony przez Kamaru Usmana (17-1, 12-0 w UFC). Gamebred przegrał na punkty, ale w ciągu 25 minut pojedynku notował pewne sukcesy w stójce atakując bardzo dynamicznie zwłaszcza kopnięciami. Sam zawodnik przyznał, że brak przygotowań do walki w istotny sposób wpłynęło na jego dyspozycję.

Jorge Masvidal

Nienawidzę walk z małym wyprzedzeniem, ale nie zamierzam się usprawiedliwiać. Tego wieczoru to on był lepszy. Były pewne elementy, w których nie za bardzo go ceniłem, ale były też takie, w których mógłbym mu zagrozić po lepszym obozie przygotowawczym. Myślę, że po wzięciu walki z sześciodniowym wyprzedzeniem pokazałem dobre zapasy udowadniając jak trudno mnie obalić i utrzymać na dole.

Zrobiłem wiele błędów, próbowałem walczyć w obszarach, na które nie pozwalała moja kondycja. Gdy tylko się uwolniłem on znowu klinczował i zabierał do swojego świata. Nie mam zamiaru niczego mu odbierać, wygrał uczciwie. Zrobię wszystko by wrócić do niego, ponownie zawalczyć i skończyć z uniesioną ręką.

Masvidal zapewniał, że dzięki sobotniej walce ma plan w jaki sposób mógłby pokonać obecnego mistrza kategorii -77kg.

Jorge Masvidal

Mam w głowie receptę jak pokonać go następnym razem. Myślałem, że mam wzór, teraz mam całą formułę – potrzeba sporego baku z paliwem, kondycji, więcej zapasów z mocnymi gościami. Zdecydowanie wiem jak pokonać tego gościa.

Jorge chce rewanżowego starcia jednak zdaje się wiedzieć, że na pewno nie nastąpi to od razu.

Jorge Masvidal

Zróbmy to jeszcze raz, nie mogę się doczekać. Gdy postawią przede mną przeciwnika to ja zadbam o wszystko i wrócę lepszy niż kiedykolwiek. Nie odejdę ze sportu zanim pas znajdzie się na moich biodrach. W taki sposób lub inny. Tego wieczoru nie był to mój najlepszy występ, ale wszyscy zobaczyli we mnie zawodnika.

__________________________________

Chcę zobaczyć ten rewanż z dobrze przygotowanym Masvidalem, ale nie teraz. Teraz czas na to, aby dać szansę na walkę o pas Burnsowi albo Edwardsowi.

Dokładnie, tym bardziej że rewanż prawdopodobnie by i tak wyglądał podobnie z tą różnicą że Masvidal byłby dłużej groźny. No ale nie poszło mu źle, taki choćby Colby miał pełny kamp a skończył ze złamaną szczęką przeciwko Usmanowi...

Burns ma dobrą kondycję, zapasy, ciężkie ręce plus coś co go wyróżnia na tle każdego z tej wagi w ufc - dobre poddania. Wolałbym żeby to jednak on teraz dostał walkę o pas a nie Edwards


Zmieniony przez - Puar w dniu 2020-07-13 16:14:16

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Oświadczenie Paige VanZant po przegranej z Amandą Ribas na UFC 251 i komentarz Dana White’a

Paige VanZant wróciła do Oktagonu po długiej przerwie na walkę w wadze muszej z Amandą Ribas na gali UFC 251, jednak pojedynek nie poszedł po myśli VanZant i jej przyszłość w UFC wcale nie jest taka pewna.

Paige VanZant (8-5) wróciła do akcji po raz pierwszy od zwycięstwa nad Rachael Ostovich w styczniu 2019 roku. W międzyczasie Amanda Ribas (10-1) weszła do pojedynku na UFC 251 mając serię czterech zwycięstw z rzędu, z których ostatnie było wygraną przez jednogłośną decyzję w starciu z Randą Markos.

Paige VanZant była dużym underdogiem w pojedynku z Amandą Ribas i typy bukmacherów potwierdziły się w walce. Brazylijce udało się zdominować „12 Gauge” od początku walki do zwycięstwa w pierwszej rundzie przez poddanie dźwignią na łokieć. Ribas znajduje się obecnie w podobnej sytuacji w której kilka lat temu VanZant była postrzegana jako bardzo obiecująca młoda zawodniczka będąca materiałem na mistrzynie. W przypadku Amerykanki wszystko odwróciło się o 180 stopni po kilku znaczących porażkach oraz długich przerwach w rywalizacji spowodowanych kontuzjami i operacjami ręki.

Powrót do Oktagonu okazał się rozczarowującym zwrotem akcji dla VanZant, ponieważ wygląda na to, że będzie musiała poszukać dla siebie miejsca w innej organizacji po tym, jak wielu fanów MMA określiło jej ostatnią walkę „słabym występem”.

Nawet prezydent UFC Dana White miała trudności z przyznaniem „PVZ” jakichkolwiek plusów za jej walkę przeciwko Ribas na Fight Island.

Dana White

„Wydaje mi się, że… słuchaj, lubię Paige. Lubię Paige. Wiesz, to jest jak z Curtisem Blaydesem. Kiedy rozmawiałem o nim po jego ostatniej walce. Kiedy mówisz te wszystkie rzeczy: „nie jestem wystarczająco dobrze opłacany”… Wiesz, walcząc niekonsekwentnie, jeden raz w ciągu ostatniego roku. Kontuzje i takie tam. Potem przychodzisz przegrywają w pierwszej rundzie walki. Tak, zdecydowanie powinna przetestować wolny rynek.”

Paige VanZant umieściła na Instagramie wpis w którym skomentowała swoją przegraną na UFC 251, gratulując jednocześnie Amandzie Ribas jej niesamowitego występu.

Paige VanZant

„Gratuluję Amandzie tak niesamowitego występu. To był prawdziwy zaszczyt dzielić z tobą Oktagon. Jeśli chodzi o mnie, powstanę jak zawsze. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę, gdzie Bóg mnie zaprowadzi dalej. – PVZ”

https://www.instagram.com/p/CChr8Pmn6wU/

Jest duża szansa na to, że Paige VanZant mogłaby przenieść się do Bellatora po odejściu z UFC. Jej mąż, Austin Vanderford jest zawodnikiem Bellatora i wydaje się, że para ma dobre relacje ze Scottem Cokerem.

Josh Hedges Zuffa LLC via Getty Images

Nate Diaz pogratulował Rose Namajunas i wsparł „ograbionego” ze zwycięstwa Maxa Hollowaya. Conor McGregor prowokuje kolejny raz

Nate Diaz pogratulował Rose Namajunas i Maxowi Hollowayowi za ich występy na UFC 251 i podzielił się swoją opinią na temat kontrowersyjnej decyzji w walce Hollowaya z Alexandrem Volkanovskim.

Nate Diaz umieścił na Twitterze wpis w którym stwierdził, że jego zdaniem Max Holloway „został okradziony” ze zwycięstwa w pojedynku przeciwko mistrzowi wagi piórkowej Alexowi Volkanovskiemu.

Holloway walczył z Volkanovskim w co-main evenci gali UFC 251 na Fight Island. Hawajczyk poniósł kontrowersyjną porażkę przez niejednogłośną decyzję z Australijczykiem. Decyzja ta została ostro skrytykowana przez fanów i innych zawodników oraz osoby ze środowiska MMA, w tym przez prezydenta UFC Danę White’a.

Nate Diaz napisał na Twitterze słowa wsparcia i gratulacje dla Maxa Hollowaya i Rose Namajunas za ich występy.

Nate Diaz

„Słowa uznania dla Rose i Maxa, obrabowali Maxa, ale szacunek dla prawdziwych wojowników.”

https://twitter.com/NateDiaz209/status/1282422234720550912

Porównania między Hollowayem i Diazem są często dokonywane ze względu na ich styl walki, a poza tym ci dwaj zawodnicy wydają się lubić i szanować siebie nawzajem. Diaz pogratulował również Rose Namajunas zwycięstwa nad Jessicą Andrade w walce za którą otrzymała bonus za „Walkę Wieczoru”.

Na wpis Nate’a Diaza natychmiast zareagował nie kto inny jak jego były dwukrotny rywal, a obecnie emerytowany były podwójny mistrz wagi piórkowej i lekkiej UFC Conor McGregor.

Conor McGregor

„Zamknij swoją płaczliwą dupę.”

https://twitter.com/Raycer_/status/1282436798677950465

Niestety Irlandczyk skasował ten wpis równie szybko jak go opublikował, ale jak wiadomo w internecie nic nie ginie i zachował się screen z jego wpisu. To nie pierwszy raz kiedy „The Notorious” publikuje w mediach społecznościowych kąśliwe komentarze i po chwili je kasuje.

Mike Roach/Zuffa LLC/Getty Images

„Wrócę o wiele silniejszy, niż jestem teraz” – Jose Aldo zabrał głos po swojej porażce z Petrem Yanem na UFC 251

Jose Aldo zmierzył się z Petrem Yanem o wolny tytuł mistrza wagi koguciej na gali UFC 251 na Fight Island i przegrał ten pojedynek w swoim debiucie w tej kategorii wagowej. Były mistrz dywizji piórkowej wydał oświadczenie po tej walce.

Był to porywający pojedynek, w którym obaj zawodnicy mieli swoje mocne momenty. Jednak Yan był w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę w późniejszych rundach i ostatecznie mocno rozbił Aldo ciosami w parterze wygrywając pojedynek przez TKO w piątej rundzie.

To była rozczarowująca porażka dla Jose Aldo, który chciał dołączyć do wąskiego grona zawodników UFC, którzy zdobyli tytuły mistrza w dwóch różnych kategoriach wagowych.

Były mistrz wagi piórkowej umieścił wpis na swoim Instagramie w którym zabrał głos po przegranej walce.

Jose Aldo

„Dziś obudziłem się myśląc o tym, co wszystkim powiedzieć, a to, co mam do powiedzenia, to że porażka jest częścią sportu, jest częścią mojego życia i tylko ten, kto nie walczy, nie przegrywa. Dałem z siebie wszystko w tej walce, dałem z siebie wszystko, co najlepsze w treningu, dałem z siebie wszystko, nawet w czasach pandemii walczyłem o to, co chciałem, ale niestety nie udało się. ⠀

Nikt bardziej niż ja nie chciał tego pasa, naprawdę chciałem stworzyć historię, ale mój przeciwnik wczoraj zrobił to lepiej i zasłużył na to.”

Jose Aldo kontynuował:

Jose Aldo

„Jednakże ludzie mają tendencję do idealizowania świata i zapominają, że przegrana bitwy nie czyni cię ofiarą upokorzenia, nie mówiąc już o odrzuceniu tego drugiego. Empatia jest zawsze stawianiem się w sytuacji drugiego człowieka. Wrócę o wiele silniejszy, niż jestem teraz. Jestem wdzięczny mojej drużynie z Nova União, moim przyjaciołom, fanom i rodzinie, której każdego dnia poświęcam to, co najlepsze. Siła i honor na zawsze! Bóg jest z nami.”

https://www.instagram.com/p/CCjPSjOAPan/ 

W sumie wiadomo co ma poprawić - kondycję (i może kopać więcej low kicków), tylko nie wiadomo jak zbijanie do tej kategorii wagowej na nią u niego wpływa

Davey Grant vs Louis Smolka
Raulian Paiva vs Jordan Espinosa
Marcin Tybura vs Greg Hardy
Leonardo Santos vs Beneil Dariush
Makwan Amirkhani vs Chas Skelly
Muslim Salikhov vs Belal Muhammad
Jiri Prochazka vs Nikita Krylov
Amanda Ribas vs Carla Esparza (Jeśli przegra z Rodriguez)
Rose Namajunas vs Weili Zhang
Petr Yan vs Aljamain Sterling
Alex Volkanovski vs Chan Sung Jung
Kamaru Usman vs Gilbert Burns


Zmieniony przez - Darksheep w dniu 2020-07-14 01:01:34