Wybacz flawo, to co piszesz trochę brzmi jak przechwałki a jeszcze bardziej jakbyś błądził w chmurach.
flawoMam tak mocny low kick (z obu nóg) że uderzony nawet np. na blok czyli uniesioną łydkę powoduje u przeciwnika niezdolność do walki...
Jesteś jakimś Mistrzem Polski amatorów w kick boxingu lub muay thia? A może miałeś walki zawodowe? Przecież wychodzisz do walki robisz jednego low kicka i już wygrałeś.
flawoTrochę uodporniłem się bijąc się po piszczelach napełnioną po nakrętkę wodą butelką po 1,5 wody mineralnej (teraz szukam twardszego przedmiotu do bicia), kopiąc w twardy worek, przysiady ze sztangą, 18 schodów 20 minut góra dół i .... długie spacery (sic!) bo biegać nie lubię. Jednak to stanowczo za mało. Co jeszcze mogę zrobić żeby wytrzymać ból i żeby kość nie złamała się?
Odnoszę wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz. Sam kiedyś tłukłem się po goleniach szklaną butelką, obijałem drewnianym kołkiem a nawet robiłem bardzo lekkie low kicki na konstrukcje metalowe (to patologia, wiem). Pisząc, że robisz przysiady, biegasz po schodach i spacerujesz chcesz utwardzić golenie? Jak?
flawoNie żebym się chwalił ale low kick np. Roba Kamana albo Ramona Dekkersa to naprawdę nic takiego przy moich kopnięciach w stosunku do masy ciała. Poza tym oni chyba nie potrafili szybko - odruchowo tego wyprowadzać jako kontrę przy natarciu przeciwnika, u mnie to samo idzie i załatwia sprawę.
Uuuu... Skrytykowałeś dwóch z najlepszych zachodnich pionierów kick boxingu/muay thai. Będę bardzo brutalny. Co Ty osiągnąłeś swoimi low kickami krytykując tych dwóch zawodników?
flawoTo jest tylko takie sobie (no i te ręce "all over the place" - zawodnik z dobrą koordynacją by go skarcił - uniesienie nogi i kontra lewym prostym/cepem na twarz):
K...
Rob Kaman najlepszy pionier kick boxer a Ty sobie piszesz
zawodnik z dobrą koordynacją by go skarcił. To gdzie byli ci zawodnicy gdy on walczył z najlepszymi.
Najlepiej będzie gdy nagrasz filmik. Będziemy mogli porównać Twojego low kicka i Roba Kamana.