laserowa korekcja wzroku cytat

''Zabieg znacznie pocienia rogówkę i takie oko jest bardziej podatne na urazy – w razie uderzenia rogówka może pęknąć. Ponadto laserowa korekcja nie zapewnia sokolego wzroku już do końca życia, bo po czterdziestce, gdy spada zdolność oka do akomodacji, mogą być potrzebne okulary do czytania.''


wiec po takim zabiegu sporty walki nie sa wskazane delikatnie mówiąc?
bo chcialbym zmniejszyc slepote ale po tym co przeczytalem mysle ze lepiej cwiczyc z wadą niz ze zdrowym wzrokiem jesli ten ma byc narazony

A szkła kontaktowe?

Ja myślę że najlepiej zapytać się okulisty, co on o tym myśli.

xorton

A szkła kontaktowe?

ostatnio czytalem stary temat na tym forum ze to nie jest dobre rozwiązanie
ale zdania sa podzielone inna sprawa ze cwiczac z kims nie mam praktycznie zadnego problemu ze wzrokiem
na lewe oko widze wszystko wada jest bardzo niewielka na prawe juz gorzej 4/75
trenujac czy to w parze czy na worku skupiam swoje pole widzenia na lewym oku gdyz na nie widze bezproblemowo
ale nie jestem przekonany do dalszego trenowania bo cwiczac bez okularow te 3x w tyg po 2 godziny pewnie ta wada sie bedzie pogarszała
na tyle ze za klilka lat nie bede sie nadawal nawet do pracy fizycznej
ciezka sprawa

Ja tam uwielbiam szkła kontaktowe. Nie wiem, co jest nie tak w szkłach. Ciśnienia mi nie zwiększają. Z nawilżeniem też nie mam problemu. Biorę też dobre witaminy na oczy i wada mi się nie zwiększyła ani trochę od wielu lat.

xorton

Ja tam uwielbiam szkła kontaktowe. Nie wiem, co jest nie tak w szkłach. Ciśnienia mi nie zwiększają. Z nawilżeniem też nie mam problemu. Biorę też dobre witaminy na oczy i wada mi się nie zwiększyła ani trochę od wielu lat.

jakie witaminiy

aa3

wiec po takim zabiegu sporty walki nie sa wskazane delikatnie mówiąc?

najlepiej konsultuj się bezpośrednio ze specjalistą co przeprowadza tego typu zabieg

xorton

Ja tam uwielbiam szkła kontaktowe.

co w nich uwielbiasz ?

No jak to co. W porównanio do okularów
- nie musisz trzymać czegos na nosie
- można w nich bezstresowo sport uprawiać, biegać, bez obawy, że spadną a w okularach to można sobie rozciąć brew (ja tak miałem na nartach)
- szkła nie pokrywają w 100% całego pola widzenia
- soczewka jest na oku, a szkło w oddaleniu, to robi różnicę
- osobiście w ogóle nie czuję, że noszę soczewki, że mam coś na oczach


Zmieniony przez - xorton w dniu 11/19/2018 10:18:24 PM

xorton

No jak to co. W porównanio do okularów
- nie musisz trzymać czegos na nosie
- można w nich bezstresowo sport uprawiać, biegać, bez obawy, że spadną a w okularach to można sobie rozciąć brew (ja tak miałem na nartach)
- szkła nie pokrywają w 100% całego pola widzenia
- soczewka jest na oku, a szkło w oddaleniu, to robi różnicę
- osobiście w ogóle nie czuję, że noszę soczewki, że mam coś na oczach



Zmieniony przez - xorton w dniu 11/19/2018 10:18:24 PM

Dlatego też już od 12 lat uwielbiam soczewki :) Szczególne znaczenie dla mnie ma pole widzenia nieograniczone przez żadne ramy.

xorton

No jak to co. W porównanio do okularów
- nie musisz trzymać czegos na nosie
- można w nich bezstresowo sport uprawiać, biegać, bez obawy, że spadną a w okularach to można sobie rozciąć brew (ja tak miałem na nartach)
- szkła nie pokrywają w 100% całego pola widzenia
- soczewka jest na oku, a szkło w oddaleniu, to robi różnicę
- osobiście w ogóle nie czuję, że noszę soczewki, że mam coś na oczach

a to mowa o praktycznej kwestii a tych oczywiście masa , pytając miałem namyśli same fizyczny aspekt ich noszenia

Tzn czy nie uwierają? Bolą? Czy nie pogarsza się przez nie wzrok? Jak ktoś wrażliwy na ciała obce to pewnie się nie sprawdzą. U mnie wzrok nie pogarsza się od nich. Trzeba na pewno uważać na higienę podczas użytkowania, przy nieodpowiedniej więcej możliwości zakażenia bakteriami czy amebiozą, pantofelkiem :(


Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-11-20 17:40:41