SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC Fight Night 141: Curtis Blaydes vs Francis Ngannou 2

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16680

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Yoshi87
Ta walka Ngannou wszystko wyjaśni. Jeśli nadal będzie się bał, to chyba już kariery nie zrobi z taką blokadą w psychice. Jeśli się przełamie, to jest jeszcze szansa.


100%
Okaze sie w ktora strone to pojdzie.

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


David Zawada vs. Li Jingliang na UFC Fight Night 141

Sagat wystąpi na listopadowej gali.

David Zawada (16-4, 0-1 w UFC) zna datę swojego kolejnego występu w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. 28-latek na gali UFC Fight Night 141 zastąpi kontuzjowanego Elizeu Zaleskiego dos Santosa (20-5, 6-1 w UFC) i zmierzy się z Li Jingliangiem (15-5, 7-3 w UFC).

Zawada zadebiutował w UFC w lipcu bieżącego roku, na gali UFC Fight Night 134 David niejednogłośną decyzją uległ Danny’emu Robertsowi a za swój występ otrzymał 50 000 dolarów bonusu za udział w najlepszej walce wieczoru. Wcześniej 28-latek walczył na gala KSW pokonując m. in. Macieja Jewtuszko i Michała Michalskiego.

Jingliang ma za sobą dwa występy w 2018r., w lutym Chińczyk uległ Jake’owi Matthewsowi a w czerwcu pokonał Daichi Abe. W zeszłym roku Li zanotował trzy zwycięstwa pokonując kolejno: Bobby’ego Nasha, Franka Camacho i Zaka Ottowa.

Gala UFC Fight Night 141 odbędzie się 24 listopada w Pekinie, w walce wieczoru Francis Ngannou po raz drugi w karierze podejmie Curtisa Blaydesa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Curtis Blaydes o rewanżu z Francisem Ngannou: On znajduje się teraz w mrocznym, mrocznym miejscu

Curtis Blaydes uważa, że Francis Ngannou z którym zmierzy się w rewanżu znajduje się w bardzo trudnej sytuacji i może nie być tym samym zawodnikiem, którym był przed ostatnimi porażkami.

Curtis "Razor" Blaydes ma w planach przedłużyć swoją serię zwycięstw do sześciu w pojedynku rewanżowym z Francisem Ngannou z którym zmierzy się 25 listopada na gali UFC Fight Night 141 w Pekinie.

Francis Ngannou zanim przegrał dwie ostatnie walki, był na fali dziesięciu zwycięstw w tym sześciu w UFC i zapowiadał się na przyszłego mistrza dywizji ciężkiej. Ngannou zmierzył się nawet o pas z ówczesnym mistrzem Stipe Miocicem, ale przegrał tę walki przez jednogłośną decyzję. Następna walka z Derrickiem Lewisem również zakończyła się jego porażką na punkty. Kameruńczyk przyznał po tej walce, że wpływ miała na niego przegrana walka z Miocicem, ponieważ czuł lęk przed rywalizacją. Według Blaydesa, który rozmawiał z MMAJunkie na temat rewanżu, Ngannou nie jest w najlepszym stanie psychicznym.

Curtis Blaydes
"Prawdopodobnie jest teraz w dołku. 0-2 po tak dobrej serii? To musi być mroczne, mroczne miejsce. Chcę, żeby był w jak najlepszej formie. Nie chcę żadnych wymówek ze strony jego obozu, fanów czy organizacji. Chcę go w najlepszym wydaniu. Pokonam go 10 na 10 razy."


Blaydes jest bardzo pewny siebie pomimo tego, że przegrał pierwszą walkę z Ngannou przez TKO po interwencji lekarza w drugiej rundzie. Curtis zaznacza jednak, że nie został zatrzymany przez Ngannou lecz przez lekarza.

Curtis Blaydes
"To porażka. Na moim rekordzie faktycznie jest to porażka, ale nie warto zawracać sobie głowy porażką w której nie pokonał cię przeciwnik, a ta właśnie taka była. To nie była decyzja sędziego, to nie była decyzja sędziów, to była decyzja lekarza."


Nie oznacza to jednak, że porażka zapisana w jego rekordzie mu nie przeszkadza. Curtis Blaydes chce odrobić stratę.

Curtis Blaydes
"Nie powiedziałbym, że to nie daje mi spać w nocy, ale wiem, że do rewanżu doszłoby prędzej czy później. To było nieuniknione. Wiedziałem, że on będzie w pobliżu, że ja też będę w pobliżu. UFC lubi takie naturalne historie jak ta. Mamy już naturalną fabułę. To nie jest podróbka. Stoczyliśmy już jedną walkę, on wygrał, a mnie nie udało się jej zakończyć. Mam więc odrobinę odkupienia, które chcę wykorzystać."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Ta walka dużo powie o Ngannou - wg mnie z głową na miejscu robi BEZ PROBLEMU Curtisa. ALE Blaydes też ma taki styl, że nawet Ngannou bardzo zachowawczy - jak z Lewisem wg mnie by wygrał.

Ngannou przegra tylko wtedy kiedy się podpali - wg mnie.

Francis z Reemem to był miód malina - totalnie opanowany i sprytny, pewny siebie, ale niepróbujący nic udowadniać - jak z Miocicem.

Wg mnie z Miocicem faktycznie uwierzył w swój hype, z Lewisem z kolei chciał być za cwany, ale nie miał na to umiejętności.

Bardzo ciekawe zestawienie.

A Reem? Kiepsko to widzę Ale on potrafi zaskoczyć zawsze - i to w obie strony
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Blaydes go zgwalci zapasniczo, jezeli pomysli dobrze, jego zapasy ssa wielka pale. Moim zdaniem po wp******u od Miocica on sie boi dostac w papel, a nie probowal byc cwany. Ta walka pokaze, czy mam racje czy sie myle.

Reem RIP, jest skonczony moim zdaniem. Niech idzie do ONE, albo Bellatora, to jeszcze moglby miec kolejny pas i kilka obron.

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Materiały video promujące walkę Curtis Blaydes vs. Francis Ngannou 2 na gali UFC Fight Night 141

Walką wieczoru gali UFC Fight Night 141 w Pekinie będzie pojedynek rewanżowy między zawodnikami wagi ciężkiej Curtisem Blaydesem a Francisem Ngannou. Organizacja przygotowała materiały video promujące tę walkę.

Pierwszy raz ci dwaj zawodnicy spotkali się w Oktagonie w kwietniu 2016 roku na gali UFC Fight Night 86 i wówczas zwycięzcą pojedynku został Francis Ngannou (11-3), który pokonał Curtisa Blaydesa (10-1, 1 NC) przez TKO w drugiej rundzie po walce przerwanej przez lekarza.

Cała walka Francis Ngannou vs Curtis Blaydes:




Od tamtego pojedynku, Francis Ngannou stoczył jeszcze cztery wygrane walki w których pokonał przed czasem Bojana Mihajlovića, Anthony’ego Hamiltona, Andteia Arlovskiego i Alistaira Overeema. Kolejne dwie walki, to już gorzkie porażki Kameruńczyka. Zapowiadający się na przyszłego mistrza wagi ciężkiej Ngannou, przegrał pojedynek o pas z ówczesnym mistrzem Stipe Miocicem, a następnie musiał uznać wyższość Derricka Lewisa. Te dwie porażki w dosyć słabym stylu odbiły się na psychice Ngannou, który w nadchodzącym pojedynku będzie musiał zapomnieć o przeszłości i zawalczyć z głową, aby wygrać i udowodnić, że liczy się w grze.

Co do Curtisa Blaydesa, to po porażce z Ngannou stoczył sześć walk wygrywając pięć. Najpierw pokonał Cody’ego Easta, a potem Adama Milstead’a, ale wynik tej walki został zmieniony na nierozstrzygniętą z powodu wykrycia w organizmie Blaydesa metabolitów marihuany. Kolejne cztery walki, to zwycięstwa kolejno z Danielem Omielańczukiem, Alexeyem Oleynikiem, Markiem Huntem i Alistairem Overeemem.

Poniżej karta walk oraz kolejne materiały promujące ten pojedynek:

UFC Fight Night 141: Blaydes vs. Ngannou 2

Data: 24.11.2018
Miejsce: Cadillac Arena, Pekin – Chiny

Karta główna

Walka wieczoru

265 lbs.: Francis Ngannou vs. Curtis Blaydes 2

Co-main event
265 lbs.: Alistair Overeem vs. Sergey Pavlovich

135 lbs.: Song Yadong vs. Vince Morales
170 lbs.: Li Jingliang vs. David Zawada

Karta wstępna
170 lbs.: Kenan Song vs. Alex Morono
125 lbs.: Yanan Wu vs. Lauren Mueller
265 lbs.: Rashad Coulter vs. Yaozong Hu
115 lbs.: Jessica Aguilar vs. Weili Zhang
135 lbs.: Pingyuan Liu vs. Martin Day
115 lbs.: Xiaonan Yan vs. Syuri Kondo
185 lbs.: Kevin Holland vs. John Philips
135 lbs.: Louis Smolka vs. Su Mudaerji












...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 378 Wiek 5 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 29513
Zawada znowu dostał ciężkiego przeciwnika. Mam nadzieję, że to nie będzie jego ostatnia walka w UFC.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

MMAJunkie.com

Wyniki ważenia przed UFC Fight Night 141: Blaydes vs. Ngannou II

Tylko jeden zawodnik przekroczył wyznaczony limit.

Walka wieczoru:
265 lbs: Curtis Blaydes (260) vs. Francis Ngannou (254)

Karta główna (UFC Fight Pass, 12:30 czasu polskiego):
265 lbs: Alistair Overeem (247) vs. Sergey Pavlovich (257)
170 lbs: Li Jingliang (171) vs. David Zawada (170)
135 lbs: Vincent Morales (136) vs. Song Yadong (136)

Karta wstępna (UFC Fight Pass, godzina 9:!5 czasu polskiego):
170 lbs: Alex Morono (170.5) vs. Song Kenan (170)
125 lbs: Lauren Mueller (126) vs. Wu Yanan (126)
205 lbs: Rashad Coulter (208*) vs. Hu Yaozong (205)
115 lbs: Jessica Aguilar (115) vs. Weili Zhang (116)
135 lbs: Martin Day (136) vs. Liu Pingyuan (135)
115 lbs: Syuri Kondo (115.5) vs. Yan Xiaonan (116)
185 lbs: Kevin Holland (186) vs. John Phillips (186)
135 lbs: Louis Smolka (135.5) vs. Sumudaerji Sumudaerji (134.5)

*Coutler nie zmieścił się w wymaganym limicie, odda przeciwnikowi 20% swojej wypłaty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
O fajnej godzinie puszczają.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Brandon Magnus/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Francis Ngannou o tym, jak zmienił się jego sposób myślenia po ostatnich porażkach: Zobaczycie teraz Ngannou, którego nie widzieliście nigdy wcześniej

Francis Ngannou stanie jutro do pojedynku, który może bardzo wiele zmienić w jego dalszej karierze w zależności od porażki lub wygranej. Zwycięstwo z Curtisem Blaydesem na gali UFC UFC Fight Night 141 jest mu teraz bardzo potrzebne.

Obecnie Ngannou ma za sobą dwie porażki ze Stipe Miocicem i Derrickiem Lewisem, które przygasiły blask wschodzącej gwiazdy dywizji ciężkiej. Po serii zwycięstw o Kameruńczyku mówiło się jako o przyszłym mistrzu UFC, ale te dwie przegrane w słabym stylu zatrzymały tę rozpędzoną lokomotywę.

Przed rewanżem z Curtisem Blaydesem z którym wygrał pierwszą walkę, Francis Ngannou opowiada o swoim nastawieniu, formie psychicznej i o tym, co zawiodło w poprzednich dwóch pojedynkach.

Francis Ngannou
„[W walce ze Stipe Miocicem] byłem pod dużą presją, znalazłem się w miejscu, z którym nie mogłem sobie poradzić. Kiedy zdałem sobie sprawę z tego, że coś jest nie tak, po prostu cofnąłem się o krok. Próbowałem sobie przypomnieć, dlaczego tu jestem. Co skłoniło mnie do podjęcia decyzji [by zostać zawodnikiem]. I wtedy zdałem sobie sprawę, że to było moje marzenie. To nie był przypadkowy wybór. Co sprawiło, że tu jestem? To mój talent. W pewnym momencie zapomniałem o tym.

Może to brzmi egoistycznie, ale czasami musisz sobie przypomnieć, że jesteś dobry. Musisz sobie przypomnieć, że nie jesteś na dole. Wydostanie się z tego kosztowało mnie wiele bólu. W sobotnią noc – jestem pewien, że uporałem się z przeszłością i zamierzam iść naprzód.”


Francis Ngannou omówił również swoją ostatnią porażkę, przegraną przez decyzję w niezwykle słabym stylu w pojedynku z Derrickiem Lewisem. Jak już wcześniej wspominał, twierdzi, że stres z przegranej walki z Miocic miał przełożenia na tę walkę.

Francis Ngannou
„W ostatniej walce wciąż rozmyślałem o porażce ze Stipe. Niosłem tę porażkę ze sobą. Możecie mieć jednak pewność, że to się nie powtórzy. Zobaczycie teraz Ngannou, którego nie widzieliście nigdy wcześniej.”


Pomimo ostatnich niepowodzeń, Francis Ngannou powiedział, że wierzy w siebie w perspektywie rewanżu z Curtisem Blaydesem.

Francis Ngannou
„Kiedy zacząłem marzyć o życiu jako bokser w moim małym kraju Kamerunie, nikt w to nie wierzył. Potem urabiałem sobie ręce w bardzo ciężkiej pracy, robiłem wszystko, co musiałem zrobić, a teraz jestem tutaj. Dotarłem tutaj dzięki mojej pracy, mojemu zaufaniu do siebie i pewności siebie.

Nawet gdy przegrałem dwie walki, nie sądziłem, że spadłem na dno. Wciąż miałem coś w swoim sercu. Teraz wierzę w siebie bardziej niż wcześniej. Wiele się nauczyłem z ostatnich dwóch walk. Wracam silniejszy, a wy przyznacie mi rację.

Szanuję go [Blaydesa] i oczekuję trudnej walki. Zacząłem uprawiać ten sport dosyć późno, ale ciężko trenuję. Radzę sobie z tym, bo trenuję, trenuję i wciąż trenuję. Jestem pewien, że w sobotnią noc znowu go zaskoczę.”


Jutro się okaże, czy Francis Ngannou zostawił przeszłość za sobą i wyciągnął naukę z dwóch ostatnich walk przekładając to wszystko na dobrą walkę z Curtisem Blaydesem i kolejne zwycięstwo.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jabłczan przy zbijaniu wagi

Następny temat

Czy taki trening zeby zaczac budowac jakas wytrzymalosc i wydolnosc bedzie ok?

WHEY premium