mmajunkie.com
Derrick Lewis o walce z Danielem Cormierem: To szansa, której nie mogę zmarnować. Jeśli mnie zlekceważy, popełni duży błąd
Derrick Lewis zapowiada, że do pojedynku o tytuł wagi ciężkiej z Danielem Cormierem na gali UFC 230 wyjdzie w najlepszej formie biorąc pod uwagę dotychczasowe walki.
Może się to wydawać mało prawdopodobne, aby w tak krótkim czasie od ostatniej walki na gali UFC 229, Derrick Lewis poprawił swoją kondycję w jakiś znaczący sposób. Pomimo imponującego zwycięstwa przez nokaut na Alexandrze Volkovie w trzeciej rundzie, przez całą walkę "Czarna Bestia" nie prezentowała się najlepiej pod względem kondycji. Dlatego też zestawienie go do walki o pas z Danielem Cormierem było niemałym zaskoczeniem.
Mimo, że Lewis wciąż nosi na twarzy ślady trudnej walki z Volkovem, powiedział w rozmowie z mediami, że czuje się dobrze i będzie w szczytowej formie, kiedy zawalczy o pas mistrza.
Derrick Lewis"Wejdę do tej walki przygotowany na sto procent. Poszedłem do lekarza i zostałem dopuszczony do rywalizacji. Wszystko zostało sprawdzone całkiem nieźle. Zasadniczo powiedzieli, że jestem zdolny do walki."
Co do pojedynku, to istnieje ryzyko, że może on zostać odwołany ze względu na to, że Daniel Cormier wciąż leczy kontuzję dłoni, której doznał w wygranej walce ze Stipe Miocicem w lipcu na gali UFC 226. "DC" powiedział, że czuje się pewnie przed tą walką i faktycznie Cormier jest faworytem. Jednak Lewis powiedział, że byłoby kluczowym błędem, gdyby Cormier go zlekceważył.
Derrick Lewis"Wierzę, że on myśli, że to będzie łatwa walka dla niego. Idź i przemyśl to. To szalone, że dotarłem tak daleko bez treningu, który wkładałem do tej pory przed każdą walką. Mówię poważnie, nie jestem codziennie na siłowni, tak jak moi przeciwnicy. Robię prawdopodobnie 30 minut treningu, 5 minut siedzenia i 5 minut wysyłania memów i innych rzeczy na telefonie.
Wchodzę w każdą walkę z urazem pleców, nadwagą i będąc na granicy choroby cukrzycowej. Nie ma dla mnie znaczenia, że on wyjdzie do walki tylko z kontuzjowaną ręką. To dobrze dla niego."
33-letni Lewis przyjął walkę o pas chociaż jak sam stwierdził, na ten pojedynek bardziej zasługuje były mistrz Stipe Miocic.
Derrick Lewis"To tylko jedna (szansa), której nie mogę zmarnować, ponieważ wiem, że w tej dywizji jest wielu facetów, którzy prawdopodobnie zasługują na walkę o pas bardziej niż ja. Prawdopodobnie nie zasługuję na więcej niż Stipe, który powinienem dostać walkę o pas. Nie wiadomo jednak, kiedy następnym razem będę miał taką okazję, więc i tak musiałem to zrobić."
Lewis jest znany z tego, że nie przykłada zbyt dużej wagi do kwestii przygotowań do walki i wkładał jedynie niewielki wysiłek w swoje walki. Mimo niezbyt wymagającego obozu treningowego powiedział, że w przypadku UFC 230 jest zupełnie inaczej.
Według Lewisa, osiągnął absolutny limit swoich możliwości przed walką z Cormierem. Powiedział też, że zdaje sobie sprawę z szansy jaka przed nim stoi i zamierza to jak najlepiej wykorzystać, więc lepiej dla Cormiera, aby był gotowy na tę walkę.
Derrick Lewis"Tak długo, jak jestem gotowy na sto procent, jestem w dobrej formie. Nie obchodzi mnie, co on zamierza zrobić, ani co myśli, że może zrobić. Zamierzam martwić się tylko o to, co ja mogę zrobić. Jeśli nie potraktujesz mnie poważnie, to będzie błąd. Chcę, żeby traktował mnie poważnie, nie chcę żadnych wymówek ani niczego w tym stylu. Nie mogę się doczekać tej walki."