Dołek w pośladku

Hej przychodzę z zapytaniem o tzw. Dołek w pośladku. Występuje on na jego środku bardziej jednak od strony zewnętrznej, w okolicy kości pośladkowej. Przez pewien czas myślałam, że jest to może wynikiem wody bądź tłuszczu. Ćwiczę z własnym ciężarem ze względu na kręgosłup. Ostatnio usłyszałam, że może to być dołek z braku w tym miejscu miesni ale nie mam niestety na tyle wiedzy, żeby się do tego odnieść. Może ktoś jest w stanie coś zasugerować? Dodam, że już od x czasu borykam się z jednym wiekszym bolacym posladkiem, ten drugi natomiast posiada to wklesniecie i zachowuje się jakby doznał amnezji. Nawet po mocnym treningu czuje przy ruchu noga że mam zakwas. Skupiam się na nim jak tylko mogę ale za cholerę nie chce się ruszyć. Jest jedrny ale zdecydowanie przy lewym posladku pod względem miesni wypada gorzej. Właściwie cała prawa noga wraz z mięśnie dwuglowym uda jest słabsza, mniej podatna na ćwiczenia itp. Oczywiście nie szukam tutaj fachowej porady, czekam właśnie na wizytę na rehabilitację jednak chciałam zaczerpnąć opini.

Hej wracam tutaj z znowu tym samym problemem choć jak mi się wydaje nasilionym.
Ogólnie przeszłam mała redukcje po której zauważyłam, że ten dołek stał się większy, głębszy bardziej widoczny i o zgrozo od boku kiedy tylko miednica pójdzie mi w przód w pośladku widać, że jest wciecie od strony profilu czego wcześniej nie było. Sam dołek jest malutki ale miejsce że tak powiem zapadania się wokoło niego dość spore i no cóż. Ćwiczę jak narazie bez obciążeń 2x w tygodniu, staram się nadrabiać ilość białka i niestety mimo, że czuje że np. Zakwas robi się w miejscu tego dołka nic tam sie nie chce budować.
Zaliczyłam wizytę u lekarza dostałam wytyczne co do rehabilitacji (rozpoznanie to zaburzenia korzeni i splotow nerwowych). Stwierdzono tak jak przypuszczałam, że ta lewa noge w której występuje ból posladka, mam o wiele silniejsza od prawej w której znajduje się ta dziura. Wiadomo terapia spustowa itd. Ale temat mojej dziury w pośladku został totalnie pominięty. Wiadomo najwięcej powie fizjoterapeuta jednak sam koszt tej całej terapii która dostałam jest dość wysoki i wybieram się dopiero po świętach. Przesyłam zdjęcia tego dolka/dziury. Ewidentnie zrobiła się trochę większą i głębszą. Nie jest to estetyczne ale też jest bardzo zastanawiające dlaczego to jest.

też nie wiemy, mam dołek, no i co my z tym zrobić mamy, ktoś to musi ocenić jakieś testy przeprowadzić, dotknąc. Jak napisałaś ogólnie jedną strone masz słabszą moze wn iej masz mniej mieśni.

Trenujesz unilateralnie nogi? Wykroki/zakroki. Super też jest opaska na kostkę + wyprosty nogi do tyłu na dolnym wyciągu do tyłu (nie obciąża kręgosłupa) Możesz mieć spore dysproporcje między stronami oraz słabszą mind muscle connection (sam tak mam jeśli chodzi o pośladki i górę klatki, ale pracuję nad tym)



Zmieniony przez - xorton w dniu 9/29/2018 5:21:49 PM

Distipati

Hej przychodzę z zapytaniem o tzw. Dołek w pośladku. Występuje on na jego środku bardziej jednak od strony zewnętrznej, w okolicy kości pośladkowej. Przez pewien czas myślałam, że jest to może wynikiem wody bądź tłuszczu. Ćwiczę z własnym ciężarem ze względu na kręgosłup.

o jakim dołku mówisz bo po takim opisie nie wiadomo
najlepiej pokaż na zdjęciu
po drugiej stronie jest tak samo ?
co za problem z kręgosłupem ?

Powiem tak ten dolek to wklesniecie może szerokie na 2cm ciężko powiedzieć. Na zdjęciu ciężko jest to ująć (być może nie sprzyja swiatlo) ale jest to bardzo dobrze wyczuwalne i występuje tylko jednostronnie. Problemy z kręgosłupem to znaczy agenezja łuku w C1, blok kostny w C2 C3, hiperlordoza i spina bifida (jak ktoś woli rozszczep kręgosłupa) w S1 ze skierowaniem od neurologa na pilną rehabilitację. Wszystko wady są od urodzenia. O ostatniej dowiedziałam się stosunkowo parę tygodni temu, przez RTG na które poszłam ze względu na ból w tym właśnie silniejszym posladku który promieniuje trzyma długo i mam problemy ze zginaniem kolana w tej nodze, łapie się na tym że bardzo często mam je ciągle cofniete w tyl.

Cwicze unilateralnie, zmniejszyłam ilość ćwiczeń które angażują dwie nogi na raz. Jedyne co po dłuższym czasie zauważyłam to że faktycznie słabszy posladek zrobił się bardziej bliźniaczy do lewego ale dalej jest różnica. Której na szczęście po takich ćwiczeniach nie jest widoczna ale czuć ja nawet przy głupim siedzeniu. Największą różnica w masie występuje przy szparze pośladkowej głównie od dołu. Prześle zdjęcie jak wyglądają moje pośladki jeśli ktoś uważnie się przyjrzy to może to dostrzeże choć tak jak mówię udało mi się wizualnie to zniwelować.
A i ten dolek w pośladku przy wypchnieciu miednicy do przodu się pogłębia.

Dobra zrobiłam zdjęcia teraz. Pierwsze jest z wypchnieta miednice do przodu i wtedy idealnie widać problem. Niestety w tym świetle nie widać dolka ale zaznaczyłam gdzie on jest. Drugie zdjęcie przy normalnie prostej pozycji.

Na problemy z kręgosłupem polecam regularną gimnastykę. Chodziłem kiedyś na zajęcia z prowadzone przez fizjo 2 x tygodniu o nazwie 'Zdrowy kręgosłup' i dużo pomagały. Np. na hiperlordozę na pewno rozciąganie + wzmacnianie odpowiednich mięśni pomoże i ogólnie na ból. Co do dołka, to może taki już Twój urok, nie każdy jest symetryczny, a skoro na zdjęciu nie widać, to znaczy, że wada raczej Cię nie oszpeca. Skoro mówisz, że masz takie dyspromorcje i to kolano, to ja bym wszystko robił jednonóż - hip thrusty, wykroki, zakroki, przysiady, wtedy największa szansa, że wyrównasz.

O dziękuję za podsunięcie co można zrobić. Robie wszystko jednonoz i udało mi się pozbyć tej dysproporcji wizualnie przy pozycji prostej. Natomiast kiedy tylko się zgadnie czy wypchne miednice od razu jest to widoczne. Ale najgorsze jest to poczucie że jest różnica i oczywiście ból w tym pośladku ale to tylko zostało gdybac od czego. Ogólnie martwię się tylko że na rehabilitacji może ten problem zostać że tak powiem olany i wszystko skupi się stricte na samym kregoslupie, a mi zależy na poprawie. Wiesz może co można zrobić na to żeby nie przeciazac jednej strony ciała?

A próbowałaś rozciągać pośladki i biodra? Ja robiłem kiedyś taki zestawik rozciągający na biodra, ale pośladki też tam były mocno rozciągane

Robiłam bodajże pod rwe kulszowa i probowalam rolowac i jedyne co zauważyłam to że ból na jakiś czas odszedł ale to po długim czasie rozciągania. Ale na biodra nie widziałam, poszukam i przetestuje;)