Dawno mnie tu nie było, ale jak potrzebowałem porady to zawsze udało mi się tu natrafić na konkretne odpowiedzi, więc liczę ,że w tym wypadku będzie podobnie
Sport to mój sposób na życie który zrujnował mój organizm, siłownia zawsze była dodatkiem, zawsze kochałem sporty walki które z pasją uprawiam.
Lecz od ostatnich 2 lat z powodu zniszczonych stawów nie wychodze dalej niż poza sam Boks, pomijam już dziesiatki innych kontuzji związanych z naderwanymi mieśniami itd.
Ciągle przyjmuje leki typu structum, miałem już zatrzyki z kwasu hialuronowego, pomagające tylko tymczasowo.
Niszczy mnie świadomość ,że nie mogę trenować jak chcę przez to jak moje stawy kolanowe wyglądają.
Jestem w stałym kontakcie z ortopedą sportowym, oraz ostatnio endokrynologiem z którym rozmawiałem o środkach regenerujących, po długiej rozmowie polecił mi zacząć od PEPTYDÓW, ze względu na brak skutków ubocznych w porównaniu z hormonem wzrstu którego osobiście wolałbym nie tykać.
Chciałbym Was zapytać jaki Peptyd moglibyście mi polecić oraz firmę, sam zastanawiam się nad TB-500, cykl nie planuję ciągnąć dłużej niż 6 tygodni.
Cena nie gra roli
To jest moja ostatnia szansa przed operacją, prosze o potraktowanie tematu poważnie,
jeżeli jest możliwość
POZDRAWIAM!
Zmieniony przez - yoseph w dniu 2018-09-09 13:49:08
Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2018-09-22 13:17:29