popuriRacja. Ja po prostu jestem jego zagorzałym przeciwnikiem, nie mówię, że wiedzy nie ma. Jednak nie wg mnie nie podchodzi naukowo, większość rzeczy to broscience, albo jakieś rzeczy niczym nie poparte, oprócz mega retoryki którą ma. Nie będę teraz wymieniać błędów, ale zdecydowanie wg mnie powinny szkolić takie osoby jak Tadek Sowiński, Damian Parol, Arek Matras
Pan Parol wchodząc z nim w polemikę niestety nie potrafił uzasadnić swojego twardego stanowiska w zakresie zmiany proporcji między koloniami bakterii jelitowych po spożyciu glutenu oraz niekoniecznie chciał rozmawiać o wpływie na mózg tj. konkretne badanie przedstawiające aktywność konkretnych obszarów mózgu przy spożyciu tejże substancji
Jeśli rola diety ma się ograniczać do "wszystko jest zdrowe, byle z umiarem" to dla mnie to żadne wyjaśnienie. To tak jakby napisać "każda broń jest dobra, byle z umiarem" a umiar u każdego ma inaczej daleko posuniętą granicę