Szacuny
222
Napisanych postów
936
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
269919
Ostatnio doznałem chyba jakiejś kontuzji, bo prawy bark, gdy go puszczę luźno
- wisi 1-2 cm niżej niż lewy, jest delikatne uczucie ciągnięcia
- ręka swobodniej lata w stawie, trochę za swobodnie
- nie odczuwam bólu i mogę dalej wykonywać ćwiczenia, które mogły to spowodować (ohp, dipsy, static holds z dużym ciężarem)
Takie drobne urazy zwykle leczę sam z Youtubem i już wiele razy mi się to udawało przez odpowiednie rozciągnięcie/rollowanie/wzmocnienie jakichś mięśni itp.
Tutaj już próbowałem wszystkiego i dalej jest ten problem, dlatego czy ktoś z Was mógłby podpowiedzieć, co może być przyczyną?
Drobna dyslokacja barku (ale wtedy byłby chyba jakiś ból)?
Naderwanie tej struktury-poduszki, co wyściela bark i zasysa kość?
Na razie zmieniam ćwiczenia na mniej obciążające i może samo przejdzie, ale fajnie byłoby wiedzieć, co się stało
Zmieniony przez - xorton w dniu 8/28/2017 11:45:48 AM
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
xorton
Takie drobne urazy zwykle leczę sam z Youtubem i już wiele razy mi się to udawało przez odpowiednie rozciągnięcie/rollowanie/wzmocnienie jakichś mięśni itp.
Nie leczysz tylko ściągasz kompensacje dlatego problemy się pojawiają bo nie usunięta została przyczyna tylko efekt
Od kiedy to zauważyłeś oraz czy był z tym związany jakiś uraz ?
Szacuny
222
Napisanych postów
936
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
269919
BPL-G
xorton
Takie drobne urazy zwykle leczę sam z Youtubem i już wiele razy mi się to udawało przez odpowiednie rozciągnięcie/rollowanie/wzmocnienie jakichś mięśni itp.
Nie leczysz tylko ściągasz kompensacje dlatego problemy się pojawiają bo nie usunięta została przyczyna tylko efekt
Od kiedy to zauważyłeś oraz czy był z tym związany jakiś uraz ?
Dzięki za odpowiedź! Nie chodziło mi o ten konkretny uraz, że go leczę, tylko o inne urazy, np. dyskomfort w łokciach czy biodrze, na co mi rozciągania pomagały. Tę kontuzję mam po raz pierwszy.
Niestety nie wiem, od jakiego to ćwiczenia i kiedy miał miejsce ten uraz. Raczej sobie nic nie naderwałem, tylko przeciążyłem jakieś tkanki. Jak pisałem wyżej, bark trochę wisi i jest bardziej niestabilny
Może to lekkie "Slap Tear" (takie coś znalazłem w internecie) albo nadwyrężenie jakiegoś mięśnia.
W związku z tą kontuzją pozmieniam niektóre ćwiczenia i spróbuję z czasem dojść, które z nich mogło to spowodować (może wszystkie razem):
- ohp na landmine press - dipsy na rozpiętki z gumą
- rack pulls na shrugsy
- incline dumbbell curls na zwykłe uginanie gryfu stojąc
Myślę, że której z ćwiczeń po lewej (tj. ohp, dipsy, rack pulls lub uginanie sztangielek na skosie) mogły to spowodować.
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
xorton
Dzięki za odpowiedź! Nie chodziło mi o ten konkretny uraz, że go leczę, tylko o inne urazy, np. dyskomfort w łokciach czy biodrze, na co mi rozciągania pomagały. Tę kontuzję mam po raz pierwszy.
Spoko
Właśnie o tym mówiłem jeśli dolegliwości co chwila pojawiają się w innych miejscach to znaczy że ściągasz kompensacje i zaraz pojawi się w innym. Samo rozciąganie to niestety obowiązek dla osób trenujących siłowo i chcących unikać tego typu dolegliwości.
Szacuny
222
Napisanych postów
936
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
269919
BPL-G
Spoko
Właśnie o tym mówiłem jeśli dolegliwości co chwila pojawiają się w innych miejscach to znaczy że ściągasz kompensacje i zaraz pojawi się w innym. Samo rozciąganie to niestety obowiązek dla osób trenujących siłowo i chcących unikać tego typu dolegliwości.
Jesteś w stanie to uchwycić na zdjęciu ?
Poproszę dzisiaj kolegę, żeby zrobił mi zdjęcie, bo samemu mi się nie udało. Ale da się to uchwycić, szczególnie jak wypnę klatę:
- prawy bark jest niżej od lewego
- prawy obojczyk też jest niżej i bardziej poziomo, jak na tym zdjęciu
- prawa dłoń jest niżej
Jak na maksa wyciągnę w dół lewy bark, to potrafię to wyrównać, do tego opadniętego prawego. Nigdy nie miałem supersymetrii w barkach, zawsze np. prawy bardziej latał, ale teraż czuć, że coś się bardziej zrobiło i czasami coś tak delikatnie ciągnie w środku. Może też to coś związanego z łopatką.
Szacuny
222
Napisanych postów
936
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
269919
Tak to mniej więcej wygląda. Mogę te barki równo poustawiać, np. jak cofnę prawy bark (po lewej na zdjęciu) albo po prostu go lekko podniosę. Ale w chwili obecnej jak puszczę luźno, to tak to wygląda.
Tak na marginesie to mam skoliozę jednołukową piersiowo lędźwiową poprawioną w b. dużym stopniu z różnymi fizjoterapeutami - piszę, żeby uprzedzić ewentualne spostrzeżenia - ale nie objawia się ona skrzywieniem w wyższej części pleców, tylko w dolnej. Zwykle mam prosty kręgosłup, chyba że mam gorszy dzień, to się odrobinę skrzywi.
Zmieniony przez - xorton w dniu 8/28/2017 3:28:37 PM
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
A to że nie są na nierównej wysokości to nie znaczy że jest opadający i tu problem prawdopodobnie nie dotyczy samego barku (nie ma żadnego dołka z boku barku ? ) tylko zaburzenia w napięcia mięśniowo-powięziowego co dość często spotyka się w praktyce zawodowej.
Szacuny
222
Napisanych postów
936
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
269919
Mówiąc dołek w barku pewnie masz na myśli "shoulder impingement" (nie wiem, jak to po polsku jest). Nie mam tego, ale przed kontuzją bolało mnie lekko w tym miejscu (w trakcie już nie). W każdym razie kontuzja już przechodzi (ze 2-3 dni trwała), już mi przestał tak zwisać, ale może jeszcze rano wrócić. To chyba rzeczywiście jakiś problem z napięciem mięśniowym.
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
Co innego miałem na myśli ale u Ciebie nie powinno mieć to miejsce, dobrze żebyś skonsultował z fizjoterapeutą tym bardziej jak piszesz że masz z nimi kontakt
Szacuny
222
Napisanych postów
936
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
269919
Może komuś się to przyda:
Co prawda bark szybko przestał mi opadać, ale dalej czułem, że coś jest nie tak w środku.
Udało mi się jednak temu zaradzić - wystarczyło po prostu rozciągnąć porządnie przedni akton barku (tak jak tutaj Jeff Cavaliere
)
Normalnie zawsze robiłem facepulle na bolące barki, ale w tym wypadku dopiero rozciąganie (które dla przedniego aktonu barku zrobiłem pierwszy raz w życiu) pomogło.
Podobnie ból łokci zlikwidowałem kiedyś rozciąganiem przedramion.
Stretching jest chyba niedoceniany, teraz modne jest rollowanie.
Zmieniony przez - xorton w dniu 9/7/2017 12:49:15 AM
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
xorton
Podobnie ból łokci zlikwidowałem kiedyś rozciąganiem przedramion.
Stretching jest chyba niedoceniany, teraz modne jest rollowanie.
to że objaw zszedł nie znaczy że jest wszystko ok i to że występują co chwila dolegliwości u Ciebie może sugerować że powodujesz tym działaniem tylko kompensacje
zarówno rozciąganie jak i rollowanie jest ważne szczególnie w profilaktyce przy sportach siłowych