Bycie chudym i grubym jednocześnie.

wiek:17 lat
wzrost:183/4 cm
waga: 69/70 kg

Mam 17 lat. Nie mam zbyt dużej ilości mięśni, mam skrzywiony kręgosłup, zrotowaną miednicę na prawą stronę, a na dodatek małą ginekomastię (tylko na sutkach, słyszałem, że do 18 roku życia może jeszcze przejść sama (?)) . Tłuszcz odkłada mi się głównie na pośladkach (choć jest go teraz dość mało chyba). Aktualnie staram się mało jeść (i mi to wychodzi, myślę, że nie przekraczam zapotrzebowania kalorycznego.) Mam zamiar zacząć biegać i liczę na to, że wygląd mojej sylwetki się poprawi. Czy idę dobrą drogą? A może powinienem obrać inną? Nie interesuje mnie duża masa mięśniowa, nie chcę robić masy, bo boję się tkanki tłuszczowej.

Trening siłowy zawsze będzie dobrym wyjściem, samo bieganie to lipa.

To, że pójdziesz na siłownie nie znaczy że zdobędziesz wielką mase mieśniową ( oj, gdyby to było takie proste .... )

Twój schemat żywieniowy typu "jem mało" też budzi niepokój

zbilansowana dieta i odpowiedni trening całego ciała - to po pierwsze

co do schorzeń - warto skonsulotwać z dobrym lekarzem sportowym / fizjoterapeutą

z ginekomastią różnie bywa

K_PS

Trening siłowy zawsze będzie dobrym wyjściem, samo bieganie to lipa.

To, że pójdziesz na siłownie nie znaczy że zdobędziesz wielką mase mieśniową ( oj, gdyby to było takie proste .... )

Twój schemat żywieniowy typu "jem mało" też budzi niepokój

zbilansowana dieta i odpowiedni trening całego ciała - to po pierwsze

co do schorzeń - warto skonsulotwać z dobrym lekarzem sportowym / fizjoterapeutą

z ginekomastią różnie bywa

Jednak może jeszcze jest szansa, że to gino zejdzie, albo chociaż się zmniejszy (zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mam trochę tłuszczu na klatce piersiowej)

A moze to lipomastia a nie gino.

Jedząc ponizej zapotrzebownaia dodatkowe aeroby sylwetki nie zrobisz, zerknij na długodystansowców jakie mają sylwetki