Waga: 76
Wzrost: 173
Obwód ramienia: 39
Obwód klatki: 110
Obwód uda: 62
Obwód talii: 82
Staż na siłowni: 3
Dieta (przedstaw ilość spożywanego białka, węglowodanów i tłuszczy): b-3 t-1,3 w-0,5
Ile i jakie przebyte cykle sterydowe: 1 od roku enan 250 2 x week i wino 30mg od 6tyg, Cypio 250 2x week
Opisz swój plan treningowy: full body 3x week
Cel cyklu: Sucha masa
Poziom BF% (tkanki tłuszczowej): 12
Tendencja do tycia/chudnięcia (typ budowy):
Stan zdrowia: Skinny fat
Skłonność do łysienia lub porostu owłosienia: tak
Ławka 90
Przysiad 130
MC 160
W związku z pojawieniem się ginekomastii (małe guzki) wskoczyłem na letrozol. 4 dni po 1 tabletce, następnie przez tydzień 1 tabletka co drugi dzień. Zaczynam trzeci tydzień 1/2 tabsa co 2 dzień. Gino się wchłoneło, jest jeszcze lekko wyczuwalne.
Pytanie jest takie Jak teraz dalej lecieć z aromkiem, do kiedy ciągnąć i jak wrócić do normalnego poziomu estro.
Jeszcze nie robiłem badań. Wnioskuję tylko po cofniętym gino że piguły działają. Czytałem dużo przed wzięciem letro, że nastrój i tp będzie do dupy. O dziwo nic takiego się nie stało. Poleciała tylko masa, nie wiem tylko czy jest to wina letro czy czegoś innego. Przed byłem na redukcji z t3 i wino.Po dwóch tygodniach odstawiłem t3 i wino (leciało już 7 tyg) bo, strasznie mnie wypłaszczyło. Masa leciała niestety mięśniowa. W tle leci cypek 250 2x week. Teraz chciałbym odrobić stratę. Wskoczyłem na wyższe węgle, około 2800 kalorii. Masa stoi, obwody stoją. Trochę mnie tylko podlało na brzuchu. Apetyt mi dopisuję, w zasadzie mógłbym jeść non stop. Ograniczam się ze względu na podlewanie. Bf według pomiaru kliperem było 8%, ale to jakasć ściema.