...
Napisał(a)
Ależ walka. To teraz obstawiamy kiedy Bisping złapie kontuzję i jak szybko ją wyleczy jeśli GSP będzie gotowy do walki.
Througt the gates of hell
...
Napisał(a)
Jakby coś na allfreefightvideos są już walki, na mma versus i na mma core jeszcze nie wrzucili.
Nieźle Whittaker, zgodnie z przewidywaniami jak dojdzie do decyzji to Whittaker ją zgarnie, choc też był mocno zmęczony. Romero dał dvpy, że poszedł na plecy w piątej rundzie, bo imo Whittaker też był wtedy zmęczony, choć miał delikatną przewagę. Whittaker Bispinga ogarnie na luzie. Mogliby teraz zrobić Mousasi - Rockhold o TSa. Punktowanie walki banalne 1,2 - Romero 3,4,5 - Whittaker. Szacunek dla Whittaker, że pomimo kontuzji kolana dał radę. W sumie dzięki kondycji jest bardziej kompletny. Dobrą robotę robiły te front kick na korpus, które robił Whittaker - też miały wpływ na kondyche Romero i trzymały bardziej na dystans. Tak poza tym to była walka Romero, w której to najwięcej używał zapasów odkąd jest w UFC, ale Whittaker pokazał dobre TDD. W drugiej rundzie ciężko było Whittakerowi, bo go mistrz olimpijski zapasów miał z góry i to w dodatku na środku oktagonu. Miejmy nadzieję, że będą robić zestawienia z Whittakerami, Mousasimi i Rockholdami, a nie jakimiś GSP, Bisping też szybko usunie się w cień, gdy przegra.
Haha Hapa przeyebau z Oleinikiem.
Tak w ogóle, to znów Bisping się popisał i podarł kubańską flagę. Ehh... czego to ludzie nie robią byle zaistnieć.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-07-09 11:57:57
Nieźle Whittaker, zgodnie z przewidywaniami jak dojdzie do decyzji to Whittaker ją zgarnie, choc też był mocno zmęczony. Romero dał dvpy, że poszedł na plecy w piątej rundzie, bo imo Whittaker też był wtedy zmęczony, choć miał delikatną przewagę. Whittaker Bispinga ogarnie na luzie. Mogliby teraz zrobić Mousasi - Rockhold o TSa. Punktowanie walki banalne 1,2 - Romero 3,4,5 - Whittaker. Szacunek dla Whittaker, że pomimo kontuzji kolana dał radę. W sumie dzięki kondycji jest bardziej kompletny. Dobrą robotę robiły te front kick na korpus, które robił Whittaker - też miały wpływ na kondyche Romero i trzymały bardziej na dystans. Tak poza tym to była walka Romero, w której to najwięcej używał zapasów odkąd jest w UFC, ale Whittaker pokazał dobre TDD. W drugiej rundzie ciężko było Whittakerowi, bo go mistrz olimpijski zapasów miał z góry i to w dodatku na środku oktagonu. Miejmy nadzieję, że będą robić zestawienia z Whittakerami, Mousasimi i Rockholdami, a nie jakimiś GSP, Bisping też szybko usunie się w cień, gdy przegra.
Haha Hapa przeyebau z Oleinikiem.
Tak w ogóle, to znów Bisping się popisał i podarł kubańską flagę. Ehh... czego to ludzie nie robią byle zaistnieć.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-07-09 11:57:57
...
Napisał(a)
"szczerze mowiac nie rozumiem tego robienia bestii z Romero, prawie usnalem podczas jego walki z Weidmanem. no chyba,ze fizycznie, to zgoda.
w pierwszej rundzie nie pokazal nic poza jednym kopnieciem na tulow i szybkim wstaniem po 2-3 obaleniach Weidmana, w drugiej w stojce wciaz niewiele (1-2 fajne kopniecia i to tyle), za to zdaje sie, ze 2x obalil Weidmana (w tym ta super akcja z wskoczeniem za plecy), no ale ze zapasniczo jest bardzo mocny to w zasadzie zadna nowosc i jeszcze nie powod, zeby z niego robic jakiegos przekota. no a 3 runda trwala niecale pol minuty, gdzie wjechal kolanem w drewnianego Chrisa, ktory podjal 72 probe obalenia i sie prosil o kontre w tym stylu.
summa summarum bym sie az tak nie podniecal, bo to nawet nie byla zadna dominacja i w rundach bylo 1:1. Weidman by troche (wiem,wiem, gdyby babcia miala wasy) uwazniej zawalaczyl w 3 starciu i spokojnie mogl zgarnac decyzje z ta "bestia". jest bardzo solidny, ale poza zapasami i tym jak wyglada, to do bestii mu daleko IMO. "
ja to tylko tu zostawie...
w zasadzie mozna sobie podmienic "Weidman" na "Whittaker" i nie zmienilo sie nic, poza tym, ze Australijczyk nie padl po latajacym kolanie.
nie bede sie juz kolejny raz pastwil nad Romero i ta przypieta mu latka "przekota", bo to nie jego wina, ze walczy w tak mizernej kategorii, ze na topie sa oprocz niego Mousasi, Weidman, Jacare czy Bisping, a o pas walcza 50-letnie Dany Hendersony i ze na ich tle mogl sie komus wydawac superbohaterem. niemniej, Bisping jest zalosny, wiadomo, ale walczacy jak android z zaprogramowanymi trzema akcjami (obalenie, latajace kolano, push kick na kolano) zadajacy 5 uderzen na runde Kubanczyk to tez IMO zadna rewelacja i ja wcale nie uwazam, ze na 100% by Anglika wielce zniszczyl, co nawet jest dosc zabawne i podsumowuje te dywizje chyba najlepiej.
War Whittaker, a pozniej w koncu rozwiazac te kategorie w piz.du.
Zmieniony przez - gautan w dniu 2017-07-09 14:41:31
w pierwszej rundzie nie pokazal nic poza jednym kopnieciem na tulow i szybkim wstaniem po 2-3 obaleniach Weidmana, w drugiej w stojce wciaz niewiele (1-2 fajne kopniecia i to tyle), za to zdaje sie, ze 2x obalil Weidmana (w tym ta super akcja z wskoczeniem za plecy), no ale ze zapasniczo jest bardzo mocny to w zasadzie zadna nowosc i jeszcze nie powod, zeby z niego robic jakiegos przekota. no a 3 runda trwala niecale pol minuty, gdzie wjechal kolanem w drewnianego Chrisa, ktory podjal 72 probe obalenia i sie prosil o kontre w tym stylu.
summa summarum bym sie az tak nie podniecal, bo to nawet nie byla zadna dominacja i w rundach bylo 1:1. Weidman by troche (wiem,wiem, gdyby babcia miala wasy) uwazniej zawalaczyl w 3 starciu i spokojnie mogl zgarnac decyzje z ta "bestia". jest bardzo solidny, ale poza zapasami i tym jak wyglada, to do bestii mu daleko IMO. "
ja to tylko tu zostawie...
w zasadzie mozna sobie podmienic "Weidman" na "Whittaker" i nie zmienilo sie nic, poza tym, ze Australijczyk nie padl po latajacym kolanie.
nie bede sie juz kolejny raz pastwil nad Romero i ta przypieta mu latka "przekota", bo to nie jego wina, ze walczy w tak mizernej kategorii, ze na topie sa oprocz niego Mousasi, Weidman, Jacare czy Bisping, a o pas walcza 50-letnie Dany Hendersony i ze na ich tle mogl sie komus wydawac superbohaterem. niemniej, Bisping jest zalosny, wiadomo, ale walczacy jak android z zaprogramowanymi trzema akcjami (obalenie, latajace kolano, push kick na kolano) zadajacy 5 uderzen na runde Kubanczyk to tez IMO zadna rewelacja i ja wcale nie uwazam, ze na 100% by Anglika wielce zniszczyl, co nawet jest dosc zabawne i podsumowuje te dywizje chyba najlepiej.
War Whittaker, a pozniej w koncu rozwiazac te kategorie w piz.du.
Zmieniony przez - gautan w dniu 2017-07-09 14:41:31
...
Napisał(a)
miedzy "IMO żadna rewelacja"/"nie rozumiem robienia z niego bestii" i "cienizną" masz jeszcze troche przestrzeni, jakby co, serio.
ale pewnie, jesli gdzies w internecie zobaczysz "moim zdaniem Bisping nie jest przekozakiem", to odpisujesz: "wygranych 5 ostatnich pojedynkow i obecny mistrz dywizji - rzeczywiscie cienizna".
Zmieniony przez - gautan w dniu 2017-07-09 15:29:28
ale pewnie, jesli gdzies w internecie zobaczysz "moim zdaniem Bisping nie jest przekozakiem", to odpisujesz: "wygranych 5 ostatnich pojedynkow i obecny mistrz dywizji - rzeczywiscie cienizna".
Zmieniony przez - gautan w dniu 2017-07-09 15:29:28
...
Napisał(a)
Tutaj tak juz jest, przegrywasz to jest cienizna, a 8 poprzednich walk to przypadek.
...
Napisał(a)
yapyerdole :d
tutaj juz tak jest,ze zawsze pojawi sie Mikel i musisz mu 2x wytlumaczyc kazdy post,nawet jesli wyraznie zasugerowales wyzej,ze nie uwazasz Romero za cienizne i dodales wypowiedz na jego temat po - uwaga,werble! - WYGRANEJ WALCE z Weidmanem.
na tej samej zasadzie nie uwazam Borussii Dortmund za "bestie", bo ma IMO swoje ograniczenia i jest dobra,ale nic wiecej,a "przekozakami" to sa dla mnie Barca,Real czy Bayern. i na tej samej zasadzie Borussia Dortmund wyglada bardzo dobrze na tle rywali w swojej lidze,ale duzo slabiej w porownaniu ze scisla topka.
no ale na sfd oczywiscie zawsze znajdzie sie ktos, kto sie przypyerdoli i jak napiszesz,ze dla ciebie nie jest super kozakiem,to zaraz przeczytasz,ze "aha, mhm, faktycznie cienizna", zabraklo tylko "jak jestes lepszy,to osiagnij w UFC tyle,co on".
przepraszam jesli Was urazilo podkoloryzowane porownanie do androida z trzema ciosami w arsenale (w rzeczywistosci ma przynajmniej 4) i okreslenie wagi sredniej kiepska,piateczka.
tutaj juz tak jest,ze zawsze pojawi sie Mikel i musisz mu 2x wytlumaczyc kazdy post,nawet jesli wyraznie zasugerowales wyzej,ze nie uwazasz Romero za cienizne i dodales wypowiedz na jego temat po - uwaga,werble! - WYGRANEJ WALCE z Weidmanem.
na tej samej zasadzie nie uwazam Borussii Dortmund za "bestie", bo ma IMO swoje ograniczenia i jest dobra,ale nic wiecej,a "przekozakami" to sa dla mnie Barca,Real czy Bayern. i na tej samej zasadzie Borussia Dortmund wyglada bardzo dobrze na tle rywali w swojej lidze,ale duzo slabiej w porownaniu ze scisla topka.
no ale na sfd oczywiscie zawsze znajdzie sie ktos, kto sie przypyerdoli i jak napiszesz,ze dla ciebie nie jest super kozakiem,to zaraz przeczytasz,ze "aha, mhm, faktycznie cienizna", zabraklo tylko "jak jestes lepszy,to osiagnij w UFC tyle,co on".
przepraszam jesli Was urazilo podkoloryzowane porownanie do androida z trzema ciosami w arsenale (w rzeczywistosci ma przynajmniej 4) i okreslenie wagi sredniej kiepska,piateczka.
...
Napisał(a)
Romero jest bestią, tylko że Whittaker okazał się być jeszcze WIĘKSZĄ bestią. Anderson Silva przez całą swoją karierę nie zadał swoim side kickiem w kolano tyle obrażeń co Yoel w tej jednej walce... gdyby w jakiś sposób udało mu się mieć lepszą kondycję to dopiero by się działo
A Whittaker wow, nie dość że się pozbierał po tych kopnięciach to jeszcze zneutralizował zapasy rywala i narzucał ciągłą presję przez wszystkie rundy. Dobra walka
A Werduma chyba trochę oszukali z decyzją. Mógł iść po tko a nie na siłę szukać poddania
A Whittaker wow, nie dość że się pozbierał po tych kopnięciach to jeszcze zneutralizował zapasy rywala i narzucał ciągłą presję przez wszystkie rundy. Dobra walka
A Werduma chyba trochę oszukali z decyzją. Mógł iść po tko a nie na siłę szukać poddania
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Poprzedni temat
Treningi Rano
Następny temat
czy ktores z walk w KSW moga byc ustawiane waszym zdaniem?
Polecane artykuły