5x5 do oceny

I jak idzie?

No ale przeciez trzeba mieszac okresyciezsze z lzejszymi cale zycie nke bede dorzucal na sztange po 2 miesiacach musze dsc lzejszy trening,tak?

Mowic mc jedna seria wlasciwa a reszta rozgrzewkowe ale przeciez w tym calym planie i ramie nie robie 5 serii max ttlko dodaje po trochu;/ boze czy ta teoria musi byc taka skomplikowana wiele osob odpuszcza silownie bo im sie nie chce cwiczyc a ja chce ale nie wiem jak:d

Sorki jak było nie przewertowalem całego tematu . Jak masz 2x tydzien przysiady i 1 raz martwy ciąg to Mc powinien być pierwszy . Do tego rozwazylbym te 2 siady lżej robić,no chyba ze tski kozak jestes ze na max siasy 2x w ttygodniu wytrzymasz . Program 5x5 może być oczywiście modyfikowany ibiza podstawa 5x5 można dożycie pierdoły w większym zakresie.

Niestety trochę zawiłe to jest z początku.. ale daje niezłe rezultaty dlatego opłaca się.

5x5 polega na ciągłym powolnym progresie. Obojętne czy zaczniesz tak jak ja napisałem, czy też w ten drugi sposób.
Więc robienie maksów 2 miesiące a potem 2 miesiące lżej nie będzie efektywne.
Trzeba zacząć z niższego pułapu i powoli dochodzić do Twojego maksa.
Jak już zatrzyma się i zrobisz 4 powtórzenia w ostatniej serii to robisz ponowne podejścia na 2 kolejnych treningach a jeśłi nie pójdzie to CELOWO ZANIŻASZ ciężar na kolejnym treningu o 5 kg w ten sposób się nie przetrenujesz.

Wielu pisze, że nie dasz rady robić 3 x przysiady w tygodniu ale dlatego zaczynasz nisko aby organizm się DOSTOSOWAŁ jeśli masz dopiętą dietę i dobrą regenerację to nie masz prawa się przetrenować.

Po prostu: rozgrzewasz się cieżarem 20 kg, 40 kg, potem zakładasz na sztange 50 kg i robisz 5 serii po 5 powtórzeń, na następnym treningu dokładasz 2,5kg albo 5 kg.
I tak w każdym ćwiczeniu z odpowiednim ciężarem.