Omega 3 EPA+DHA 1g-2g/dzień,
R-ALA 3x100mg-200mg,
TMG (Betaina - poprawia metylację i (praca wątroby) u mężczyzn potrafi zmniejszyć poziom estrogenu ( i zwiększyć testo przy okazji) a jego zbyt wysoki poziom zawsze sprzyja insulinooporności. W 90% przypadków u mężczyzn z insulinoopornością stwierdzono zbyt wysoki poziom estro
żywe kultury bakterii - ale tylko lactobacillusy i bifidobakterie - stan flory jelit bardzo wpływa na gospodarkę cukrową
Betaina HCL - istotnie pomaga w trawieniu białek zwierzęcych, których jemy wtedy więcej.
Chrom GTF (pikolinian) - 600mcg/dzień
Kompleks witamin B - ale już zmetylowany
Kurkumina - Nie tylko insulinooporność, ale korzystnie na jelita (patogeny,grzyby) 500mg-2000mg dzień
Cynamon - wyciąg do 1000mg/dzień
"Znów, prawda, ale tylko częściowa. Tak, kurkumina zawarta w kurkumie posiada silne właściwości przeciwbólowe. Ale kurkumina ta jest prawie przez organizm nieprzyswajalna (poniżej 1%), a ilości które się wchłaniają zostają we krwi bardzo krótko. Stąd stosuje się wyciągi z kurkuminy w celu ominięcia tej bariery wchłanialności. Najpopularniejsze opatentowane metody wykorzystywane w takich preparatach znane są pod komercyjnymi nazwami: Mervia, Longvida, BCM-95, Sabinsa C3, z nowszych CurcuWin i CurcuPure. Wszystkie stosują określone sztuczki, by oszukać w pewien sposób organizm. Oczywiście piszemy tutaj o wyciągach z kurkuminy, nie "zwykłej" sproszkowanej kurkumie w kapsułkach, której efektywność jest bliska zeru (a taką też się sprzedaje w suplementach).
Sabinsa C3
Wykorzystuje fakt, że piperyna (substancja czynna w pieprzu) neutralizuje funkcje detoksykacyjne wątroby, zapobiegając szybkiemu wydalaniu kurkuminy. Jest to miecz obosieczny, bo neutralizując te funkcje narażamy się również na niekontrolowane przyswajanie realnych toksyn żywnościowych. Raczej nie polecam, szczególnie przy dłuższych stosowaniu, gdyż może to prowadzić do uszkodzenia wątroby. Są to zwykle najtańsze preparaty na bazie wyciągów z kurkuminy.
Meriva
Wykorzystuje popularną od pewnego czasu metodę liposomalną. Korzystna szczególnie w przypadku chorób zapalnych.
BCM-95
Używa naturalnych olejków eterycznych zawartych w kurkumie, by zapewnić stały, długotrwały poziom kurkuminy we krwi.
Korzystne przy stanach zapalnych, jako ochrona antyoksydacyjna przy chorobach serca oraz nowotworach, a także przy problemach z układem trawiennym (ze względu na lecznicze działanie olejków eterycznych) oraz może być również pomocna przy cukrzycy typu 2.
Longvida
Wykorzystuje własnościową technologię enkapsulacji zwaną Solid Lipid Curcumin Particle Technology. Pozwala ona na pokonywanie kurkuminie bariery krew-mózg co jest szczególnie korzystne przy schorzeniach takich jak Alzheimer, demencji czy innych problemach kognitywnych
CurcuWin
Wykorzystuje metodę własnościową polegającą ogólnie na mechanizmie antyutleniacza (np. witaminy E), odpowiedniego nośnika oraz kwasów tłuszczowych, które to odpowiednie połączenie ma zapewniać bardzo wysoką przyswajalność.
Curcupure
Znów własnościowa technologia zwana TrueSorb. Tak naprawdę w zasadzie brak szerszej dokumentacji na temat tej metody. Podobno wykorzystuje mikro-enkapsulację, która ma pokrywać substancje jakimś absorbentem zwiększającym rozpuszczalność i przyswajalność produktu. Wszystko to jest bardzo mgliste i w zasadzie brak jakichkolwiek testów klinicznych z wykorzystaniem tej metody.
http://www.1stopwellbeing.com/supplements-and-herbs/curcumin-and-turmeric/choosing-the-right-turmeric-supplement-for-your-needs
http://blog.healthkismet.com/curcumin-the-ultimate-buyers-guide"
ps. w PL 95% suplementów kurkuminy oparta jest na metodzie Sabinsa C3 (piperyna).
Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-03-23 23:08:26
Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png
Taka luźna myśl... Sam chyba będę szpinaku używał w moim szejku białkowym, bo ma naprawdę bogate wartości odżywcze, a cenowo jak się kupi większą ilość w proszku to wychodzi jakieś 45gr za porcję 10g... Koszt 1g białka to jakieś 15gr, czyli też nieźle, choć wiadomo, że nie jest to białko pełnowartościowe. Ogólnie ja się dietetyką sportową nie zajmuję, raczej taką ogólną, więc być może pominąłem coś istotnego, więc proszę o wyrozumiałość :D
Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png
najlepszy surowy i wybierac taki, ktory ma jasno zielone liscie, takie zywe, jaskrawe, ponoc najbogatszy w zwiazki mineralne itd
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
TomQ-MAGszpinak samo zdrowie:)
najlepszy surowy i wybierac taki, ktory ma jasno zielone liscie, takie zywe, jaskrawe, ponoc najbogatszy w zwiazki mineralne itd
Surowy lepszy ze względu na aktywność enzymatyczną, podczas suszenia może dochodzić do częściowej denaturacji białek (a więc i niektórych aminokwasów), podobnie glutation jest wrażliwy na obróbkę termiczną. W przypadku minerałów - umówmy się, temperatury rozpadu związków mineralnych to setki tysięcy stopni, nie ma szans by podczas suszenia coś im się stało :) Witaminy to już co innego, część jest dość odporna część mniej np. witamina C czy B9 (kwas foliowy). Jasno zielone liście po prostu wskazują na to, że szpinak jest młody i świeży, z biegiem czasu ciemnieją, więc stary szpinak będzie miał ciemniejsze liście :)
Wyjściem optymalnym byłby szpinak liofilizowany (suszony w niskich temperaturach, zachowujący aktywność enzymatyczną), ale taki szpinak będzie również dużo droższy, więc lepiej kupować świeży i mieć w zapasie "zwykły" proszek.
Wracając do suplementacja ALA, warto się zastanowić, czy forma R-ALA rzeczywiście jest konieczna. Na pewno trzeba zwrócić uwagę na to, że czysty R-ALA jest substancją bardzo wrażliwą i podatną na polimeryzację termiczną - już nawet temperatury osiągane podczas produkcji mogą inicjować ten proces. Dlatego należałoby kupować wersje stabilizowane np. sodem, gdyż inaczej suplement taki może okazać się bezwartościowy (jeżeli uległ polimeryzacji czy to podczas produkcji, czy przechowywania). Druga sprawa, większość badań na temat korzystnych właściwości ALA, było wykonywanych na formie SR-ALA (racematcie S-ALA + R-ALA, czyli formie nazywanej w suplementach po prostu ALA). Forma R-ALA ma potencjalnie wykazywać wyższą efektywność, ale badań jest niewiele.
Jasne, że producenci i dystrybutorzy będą zachwalać R-ALA, ale czy rzeczywiście w tej cenie będzie efektywniejsza niż "zwykła" ALA i czy różnica ta będzie zauważalnie warta pieniędzy? ALA z tego co podają i tak dość szybko "znika" z organizmu, więc pewnie trzeba by dopłacić do wersji o przedłużonym działaniu, inaczej "zwykłe" R-ALA trzeba by częściej suplementować w ciągu dnia, co znów podnosi koszty. "Zwykła" ALA znów ze względu na cenę nie zaboli tak kosztowo, nawet jeśli będziemy suplementować 3x dziennie.
No i ostatnia sprawa, czy nie lepiej zamiast suplementacji zainwestować w dietę? 100g szpinaku to będzie jakieś 35mg naturalnego ALA - koszt ok. 2-3zł. 1 kapsułka dobrej jakości stabilizowanego R-ALA 200mg to ok. 4zł. Jasne, że suplement daje wyższe dawki, ale przy szpinaku zaoszczędzimy na wielu witaminach, minerałach, innych związkach aktywnych, jest też dobrym źródłem białka etc. Nie chcę tutaj być żadnym propagatorem jedzenia szpinaku, bo może to i tak wyglądać, ale po prostu osobiście nie jestem zwolennikiem suplementowania tony środków jeśli naprawdę nie ma ku temu istotnych powodów... tylko dlatego, że taka jest moda. W produktach żywnościowych da się znaleźć większość tych rzeczy, no chyba że jesteśmy już na poziomie zawodowca, gdzie musi być wszystko wyśrubowane do granic możliwości...
ps. No i przeleciałem sobie Polską i zagraniczną ofertę suplementów ALA, zrobiłem parę obliczeń (np. koszty dawki czy koszty 1kg substancji), porównałem, wyciągnąłem wnioski. Wnioski są takie, że suplementacja stabilizowanym R-ALA wychodzi bardzo drogo (moim zdaniem) i nie opłaca się w to iść... To co Ci kolega wyżej polecał, czyli 3x100mg R-ALA to koszt dzienny ok. 8zł, przy 3x200mg R-ALA mamy już średnio jakieś 12zł dziennie. Ile innych produktów da się w tej cenie suplementować... W przypadku racematu 50/50 S-ALA i R-ALA koszt już nie jest taki zły bo ok. 1,20zł dziennie (przy założeniu 3x300mg). Jakbym już musiał suplementować ALA to wybrałbym właśnie "zwykłą" formę, bo jak widać R-ALA wychodzi 10x drożej, a czy efekty będą 10x lepsze?
Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-04-09 20:36:08
Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-04-09 20:47:17
Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-04-10 07:47:56
Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png