5 walk oglądnąłem:
Bektic tj. myślałem, gość ma talent.
Daniel całkiem fajnie walczył w stójce, polował na ten lewy, ale niepotrzebnie szedł po obalenia i wgl w parter gdzie Struve ma znaczną przewagę zwłaszcza teraz gdy nie waży jak pare lat temu 250+/- lbs tylko ponad 280 (patrzcie jaki teraz jest wielki, kiedyś był wieszakiem). Ładne darce wykorzystując te długie łapska, ale Struve nadal z czołówką dostaje takie moje zdanie.
Manuwa pięknie, tj. Daniel niepotrzebnie grappling inicjował z OSP, ale w końcu pokazał swoją stójkę, te sierpy w korpus były piękne i jego uderzenia były naprawdę płynne (jak typowego kickboksera) i brutalny finish. Shogun vs Manuwa dawać, Manuwa przez
KO w stójce
Mousasi tak jak myślałem, zdominował w stójce, zdewastował w parterze (typowałem, że Gegard wygra przez ciosy z dosiadu), Mousasi to bestia w stójce i na glebie, niesamowity technicznie fighter i jak Stann słusznie podkreślił wiele walk w karierze, ALE mało dmg zebrał. Mousasi vs Anderson Silva to zaj**isty pomysł. 2 świetnych strikerów gdzie lepiej żeby Mousasi wykorzystał parter, bo tam ma największe szanse z Pająkiem, który wciąż wg mnie jest lepszym counterstrikerem niż Belfort, wciąż precyzyjniejszy, lepsze cardio, serce do walki i z pleców też lepszy imo. Mousasi vs Silva to bardzo interesujące starcie na papierze o którym już mówiono jeszcze jak Spider miał pas.
k***a! Hendo był tak blisko! Największy badass w MMA! 46 lat i wg mnie na dystansie Bispinga pokonał. Fatalny występ Bispinga, nie miał pomysłu i jego lewy Henderson kontrował jak amatora.
1R - 10-8 Henderson - mało co się działo do momentu aż go Hendo zdemolował pod koniec, wg mnie ta punktacja słuszna, bo Hendo mocno go zranił i był całkiem blisko skończenia, nie o włos, ale Bisping był poważnie zagrożony
2R - 10-9 Henderson - nie rozumiem serio jak można dać 2R Bispingowi, ktoś mi to wyłumaczy?lol
3R-10-9 Bisping - zrobił na tyle by ją wygrać
4R - 10-9Bisping - ta runda była bardzo wyrównana jak dla mnie. Jeżeli zwrócicie uwage na uderzenia Bispinga to były one mało znaczące i mało padło tych ciosów, Henderson nawet trafił kilka razy i kolanem w głowe pod koniec a do tego Bisping go w jaja kopnął. Jednak minimalnie Bisping jak dla mnie.
5R - 10-9 Henderson - kolejna bardzo wyrównana runda, także 2 rundy wyrównane i 1 powinna iść dla Hendo, w tej zdobył obalenie i Bisping tj. w poprzedniej ch**a zrobił w stójce aczkolwiek w pełni rozumiem dać 3 ostatnie rundy Bispingowi
Moja punktacja 48-46 Henderson a jak 5R dla Bispinga to jest 47-47. Ta decyzja to może nie kompletny wał, ale jak dla mnie jednak trochę wał już nie mówiąc, że Hendo był lekko rozbity po walce a Bisping jakby ocalony z wypadku samochodowego to jednak w 2 ostatnich rundach Bisping mógł zrobić (imo 5 wciąż przegrał) minimalnie więcej a w 1 rundzie mało nieprzytomny był i to jest właśnie ta punktacja 10-9. Solidny knockdown i solidne gnp ciosami i łokciami powinny 1 rundę dać 10-8 Hendersonowi.
Chvja tam Bisping wygrał 48-46 Henderson albo 47-47. Bisping nie wygrał tej walki, z Andersonem Silvą też nie wygrał xD. Świetny występ Hendersona, który zasłużył żeby z pasem odejść, ale dobrze że odchodzi, mimo "porażki" odchodzi w stylu. Po tym występie Bispinga to imo cała top 10 mu doj**ie, Weidman, Mousasi, Romero, Rockhold, Jacare, Whittaker, Brunson i nawet Belfort w rewanżu.
Serio ktoś uważa, że Bisping gładko wygrał 4 i 5 rundę? niby na jakiej podstawie wygrał 2 ostatnie rundy bez wątpliwości a 1 runda NIE była 10-8? Nie rozumiem co niektórych
http://mmadecisions.com/decision/7367/Michael-Bisping-vs-Dan-Henderson
49-46 Bisping, serio? SERIO? prima aprillis minął pół roku temu!
wk***iłem się, bo serio dla mnie Henderson wygrał walkę a w najgorszym wypadku zremisował wymęczając dosłownie 3 ostatnie rundy dostając wj**e w 1r. Jak to 49-46 usłyszałem i że jednogłośnie to się zacząłem cieszyć bo pomyślałem że tylko 3 rundę Bispingowi dali. Hendo mógł bardziej przycisnąć wiedząc, że walka w UK, ale i tak zrobił więcej niż każdy by pomyślał.
Dobra zbieram się do roboty, dla mnie Henderson odszedł jako mistrz UFC wagi średniej w wieku 46 lat! Wj**ał Bispingowi i tyle, który mało pasuje na mistrza patrząc na tą walkę i walkę z Silvą gdzie był na moment nieprzytomny po kolanie i w 5 rundzie tylko czekał na gong porozbijany. Polubiłem Bispinga, ale po tej walce będę kibicował jego przeciwnikowi, bo na ten pas już nie zasługuje dłużej.
Na tabelke na sherdogu nie ma na co patrzeć, już wiele oszust sędziowskich było w walkach o pas.
Pecha ma Hendo, ok sędziowie pomogli mu wygrać turniej UFC w latach 90tych i pierwszy pas pride, ale teraz jak dla mnie karma wróciła xD. k***a mać, ale szkoda że inni sędziowie tego nie punktowali, z Rampagem też mu mało brakło (aczkolwiek ten słusznie wygrał imo) i by miał pas już wtedy. Hendo LEGENDA!
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-10-09 16:15:51