Odzyskiwanie miesiączki a siłownia

Hej :)
Lekarz zalecił mi, abym ćwiczyła 3 razy w tygodniu, dotąd ćwiczyłam 5 razy w tygodniu na siłowni i dodatkowo muszę przytyć, aby odzyskać miesiączkę. Powiem szczerze, że nie bardzo mi to odpowiada, wolałabym zostać przy 5 razach w tygodniu, ale trudno, skoro takie są zalecenia... Jak sobie rozłożyć treningi danych partii, aby to wszystko miało sens (nie chcę robić FBW)? I czy przy tak małej ilości treningów można mimo wszystko osiągnąć fajne efekty czy nie bardzo?
I jak myślicie, czy faktycznie muszę ograniczyć ilość treningów w tygodniu, aby odzyskać miesiączkę? Czy raczej mogłabym pozostać przy 5 treningach, ale jednocześnie będąc na dodatnim bilansie kalorycznym?

No tak, masz rację w swoim wpisie. Fakt, nie chcę ograniczyć aktywności i boję się, że jak zjem więcej i ograniczę aktywność to utracę sylwetkę, którą wypracowałam do tej pory. Ale wiem, że MUSZĘ przytyć, aby odzyskać miesiączkę.

Musisz przede wszystkim zadbać o ten dodatni blians kaloryczny. Ale zanim cokolwiek... napisz cokolwiek więcej o sobie wiek, wzrost, waga, skąd te zaburzenia i jak wygląda leczenie. No i pamiętaj że nikt tutaj nie zastąpi Ci lekarza jedynie możemy dać pewne wskazówki, nasz punkt widzenia.

Wiek: 20
Wzrost: 165cm
Waga: 49kg
Ważyłam 53kg wcześniej i miałam miesiączkę, potem schudłam do 49kg i okres zaniknął i nie ma go do dnia dzisiejszego (to już trwa 3 lata!). Brałam tabletki na wywołanie i nic. Niedawno wróciłam ze szpitala, gdzie miałam robione badania w związku z brakiem okresu i wyszło na to, że będę musiała brać hormony.
Wcześniej sporo ćwiczyłam w domu (takie ,,dywanówki" np. typu Chodakowska), a teraz (tak od ok.4 miesięcy) chodzę na siłownię.


Zmieniony przez - BlueberryGirl w dniu 2016-07-13 18:33:29

Koniecznie musisz trzymać się tego co mówi lekarz. Nie omijaj tłuszczów w diecie, tłuszcze są niezbędne do prawidłowego działania hormonów. Orzechy, jajka, masło, oliwy itd. No i niech celem nadrzędnym będzie powrót do zdrowia a nie idealna forma.

3 lata to cholernie długo, zmień lekarza jeżeli nie czujesz że to wszystko idzie w dobrą droge...

Czyli muszę przytyć do tych 53kg? Zauważyłam, że nie potrafię zjeść dużo - wolałabym jeść mniej objętościowo, a bardziej kalorycznie, aby po prostu nie czuć się ociężała, a przytyć. Mógłbyś mi podać propozycje posiłków, które są kaloryczne, ale nie będę się czuła po nich ociężała? I powinnam jeść 5 posiłków dziennie?

I jak to jest z tymi treningami na siłowni? Faktycznie powinnam ograniczyć, jak sądzisz?

Wcale nie jest powiedziane że powrót do 53 przywróci Ci zdrowie, wolałbym żebyś robiła dokładnie to co mówią lekarze. Miała diete od nich i przestrzegała jej w 100%.

Tylko, że ja od nich nie mam żadnej diety, szczerze to nie powiedzieli mi konkretnie jak mam się odżywiać

Idź do innego endokrynologa bo sama dieta nie wystarczy.

Ja ostatnio miałam robione badania i wszystko w normie, teraz będę musiała brać hormony.
Mam teraz niedowagę, a jak powrócę do swojej wagi przy której miałam miesiączkę, to jest to prawdopodobne, że okres powróci?

zapytaj lekarza. Idź jutro choćby do rodzinnego po nowe skierowanie, przez 3 lata twój organizm nie pracuje tak jak powinien nie wiadomo w jakim stopniu jest wyniszczony.

Jak się odżywiałaś do tej pory ? Miałaś wystarczający poziom tłuszczów w diecie które są niezbędne szczególnie u kobiet do prawidłowej gospodarki hormonalnej ? Od kiedy masz problemy z miesiączką?