złamana kość + rany ze stanami zapalnymi, dziwny objaw po leczeniu tej rany

Witam, zaczyna się 3 tydzień odkąd leczę całą dłoń, otóż złamanie IV kości środręcza + miałem mocną do kości prawie ranę przy kostce V palca i śródręcza, antybiotyk na gojenie brałem + codzienna dezynfekcja, kość na ten moment zrasta się dobrze, jest problem tylko z tą kostką nr V która łączy małego palca z kością śródręcza - tam gdzie była rana, ta kostka jest jakaś większa, inna, konsultacje z lekarzem cały czas są, wczoraj gdy byłem sprawdzał powiedział że może coś tam być bo mnie dosyć solidnie ona boli przy naciskach poruszeniach, mocniej niż ta złamana itp. Nie zapamiętałem tego słowa co użył ale zalecił brać 2 opakowania Dalacin C + Diseptol, później się okazało że Diseptol nie mogę brać gdyż kiedyś wyszło coś takiego że on na mnie nie działa mam to w kartotece, poza tym mam zaj**istą wysypkę od wczoraj, u lekarzy również byłem ale stwierdzili że to alergiczne / lub od antybiotyku poprzedniego - Augmentum ? który skończyłem hmm 2 dni temu heh, za tydzień ponowna wizyta u chirurga, zastanawia mnie taka sprawa, czy wrazie problemów, bo nigdy nie lubilem brać leków, antybiotyków itp. Teraz dostałem je chyba za całe poprzednie 5 lat, jeden skończyłem kolejny dostałem i mam problemy, bo ledwo wyleżałem gorączkę, to jakieś wysypki, a to mnie kości i stawy bolą, byłem w szpitalu badać czy to nie różyczka ze względu na ciąże dziewczynę - wszyscy raczej wykluczają ale gwarancji nie dają no i nie wiem teraz, czy brać ten antybiotyk mimo tych wysypek itp, czy Diseptol calkowicie odpuscic - to powinienem bo rodzinny podejrzewam też wykluczy abym go brał, i zastanawia mnie co się z tą kostką dzieje - chirurg/ neurolog pytał czy wypadek był w brudnym miejscu no i owszem był - narażeń na bakterie tam było pełno - tylko nie pamiętam nazwy co tam mogło się stać - ja myślałem że mi się kostka naruszyła, skręciła czy coś bo to taki bardziej ból był, zdjęcia oglądał nic nie mówił o niej, ale wiadomo różnie bywa z lekarzami - ktoś tutaj ma jakieś pomysły ?? Zdjęć nie wstawiam bo rana zagoiła się bardzo ładnie, został tylko ból w tej V-tej kostce, jakby się skręciła / zmieniła położenie ? a może właśnie coś mi tam zostało, się rozwinięte, nie wiem ;p, dzięki za mądre odpowiedzi

Witam, zaczyna się 3 tydzień odkąd leczę całą dłoń, otóż złamanie IV kości środręcza + miałem mocną do kości prawie ranę przy kostce V palca i śródręcza, antybiotyk na gojenie brałem + codzienna dezynfekcja, kość na ten moment zrasta się dobrze, jest problem tylko z tą kostką nr V która łączy małego palca z kością śródręcza - tam gdzie była rana, ta kostka jest jakaś większa, inna, konsultacje z lekarzem cały czas są, wczoraj gdy byłem sprawdzał powiedział że może coś tam być bo mnie dosyć solidnie ona boli przy naciskach poruszeniach, mocniej niż ta złamana itp. Nie zapamiętałem tego słowa co użył ale zalecił brać 2 opakowania Dalacin C + Diseptol, później się okazało że Diseptol nie mogę brać gdyż kiedyś wyszło coś takiego że on na mnie nie działa mam to w kartotece, poza tym mam zaj**istą wysypkę od wczoraj, u lekarzy również byłem ale stwierdzili że to alergiczne / lub od antybiotyku poprzedniego - Augmentum ? który skończyłem hmm 2 dni temu heh, za tydzień ponowna wizyta u chirurga, zastanawia mnie taka sprawa, czy wrazie problemów, bo nigdy nie lubilem brać leków, antybiotyków itp. Teraz dostałem je chyba za całe poprzednie 5 lat, jeden skończyłem kolejny dostałem i mam problemy, bo ledwo wyleżałem gorączkę, to jakieś wysypki, a to mnie kości i stawy bolą, byłem w szpitalu badać czy to nie różyczka ze względu na ciąże dziewczynę - wszyscy raczej wykluczają ale gwarancji nie dają no i nie wiem teraz, czy brać ten antybiotyk mimo tych wysypek itp, czy Diseptol calkowicie odpuscic - to powinienem bo rodzinny podejrzewam też wykluczy abym go brał, i zastanawia mnie co się z tą kostką dzieje - chirurg/ neurolog pytał czy wypadek był w brudnym miejscu no i owszem był - narażeń na bakterie tam było pełno - tylko nie pamiętam nazwy co tam mogło się stać - ja myślałem że mi się kostka naruszyła, skręciła czy coś bo to taki bardziej ból był, zdjęcia oglądał nic nie mówił o niej, ale wiadomo różnie bywa z lekarzami - ktoś tutaj ma jakieś pomysły ?? Zdjęć nie wstawiam bo rana zagoiła się ładnie, pierwsze pare dni to non stop krew + ropa + jakieś różne kolorki się tam tworzyły i na dali mi ten pierwszy antybiotyk, teraz to blizna wiadoma sprawa i został ból w tej V-tej kostce, jakby się skręciła / zmieniła położenie ? a może właśnie coś mi tam zostało, się rozwinięte, nie wiem ;p, dzięki za mądre odpowiedzi


Zmieniony przez - Gallant w dniu 2016-06-28 13:13:22

Załączam zdjęcia to może znajdę więcej podpowiedzi ;p

Masz wizytę u chirurga dlaczego myślisz że na forum może ktoś Ci w tym przypadku bardziej pomóc niż lekarz który może obejrzeć rane, zna Twoją historię , zlecić badania i przede wszystkim jest wykwalifikowany w tym ?

Ponieważ leczenie sprowadza się do zapisania antybiotyków które brałem i miały uniknąć aby doszło do zakażenia/zapalenia itp. Brałem i przy kolejnych miałem poważne problemy, musiałem odstawić i piszę dlatego tutaj, wolę się poradzić kilku osób niż jednego lekarza.

Myślę że jednak nie uzyskasz tu bardziej wartościowej informacji niż od lekarza z wymienionych przeze mnie wyżej powodów, może więc warto rozglądać się za zmianą lekarza ?

myślałem że się dowiem, czy to normalne że utrzymuje się taka rana już ze 3 tygodnie, ze boli że było gorzej jest lepiej ale od tygodnia bez większych zmian hmm.. jutro mam wizytę