Był PULL 1
Tak wiec.
MC zrobiłem już 8s 3 powt. Powiem szczerze, że powera daje. Utrzymałem tempo przerwy między seriami 1min. Dyskomfort był mniejszy niż przy 4x12.
Dzięki temu wiosłowanie fajnie weszło. Zacząłem skromnie od 50 kg obciążenia ,a w ostatniej serii ładnie technicznie z 70 kg.
Ćwiczenie na biceps też muszę zmienić. Bo łapa zmęczona, ale biceps słabo. Robię na sztandze łamanej , ze względu na łokieć. Jednak ten już nie boli więc może wróce do sztangi prostej.
Szrugsy jak szrugsy powiedzmy, że po martwym lepiej je było czuć niż zwykle.
Progres w uginaniach podudzi, ale szczerze ostatnia seria ledwo ledwo skończona.
Grafik mego żywota nadal jest napięty, ale myślę, że zwiększę częstotliwość treningów. Będę chodził co drugi dzień czyli cztery razy na osiem dni wyjdzie. Zamiast trzy na siedem.
Nothing is over till it's over!
It dosen't matter how much you hit it matters how much you can get
http://www.sfd.pl/[BLOG]_xpressed_po_przerwie_2015-t1089360.html