...
Napisał(a)
nie jestem specjalistą a jak tak bardzo zainteresował cię ten temat to poszukaj specjalistów w tej dziedzinie lub poszukaj odpowiedzi w artykułach poświęconych tej tematyce ale nie sugeruj sie tym co ludzie piszą w "internecie"
...
Napisał(a)
Tytoasnie jestem specjalistą a jak tak bardzo zainteresował cię ten temat to poszukaj specjalistów w tej dziedzinie lub poszukaj odpowiedzi w artykułach poświęconych tej tematyce ale nie sugeruj sie tym co ludzie piszą w "internecie"
To tak jak na budowie, zawsze znajdzie się super specjalista co wie wszystko, a tak naprawdę <cenzura> wie.
Ciężko więc znaleźć rzetelne źródło w internecie. Poza tym piszesz, żebym nie sugerował się tym co ludzie piszą w internecie.
Napisałem wcześniej:
Nadmiar naturalnych witamin nie jest przyswajany przez organizm, natomiast witaminy syntetyczne są wchłaniane w każdej ilości.
Twoja odpowiedź:
Tytoassyntetyczne wchłaniane w każdej ilości, dobre :D
To komu tu wierzyć? :)
...
Napisał(a)
Dobrze zbilansowana dieta + odpowiednie nawadnianie daje 100% wszystkiego dla organizmu. Nie ma potrzeby dostawiania syntetyków których przyswajalność pozostawia wiele do życzenia. A są też tacy co twierdzą, że syntetyczne witaminy nie istnieją.
Nie mniej jednak, od lat nie stosuję niczego z syntetyków. Mam się bardzo dobrze, nie mam kompletnie żadnych objawów niedoboru czegokolwiek. Pełny jonogram + chlorki wychodzi perfekcyjnie.
Więc coś w tym jest, że za bardzo ulegamy modzie łykania pastylek na wszystko. Bo przecież to żadne panaceum jak spora część populacji uważa.
Nie mniej jednak, od lat nie stosuję niczego z syntetyków. Mam się bardzo dobrze, nie mam kompletnie żadnych objawów niedoboru czegokolwiek. Pełny jonogram + chlorki wychodzi perfekcyjnie.
Więc coś w tym jest, że za bardzo ulegamy modzie łykania pastylek na wszystko. Bo przecież to żadne panaceum jak spora część populacji uważa.
1
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
krzykaczDobrze zbilansowana dieta + odpowiednie nawadnianie daje 100% wszystkiego dla organizmu. Nie ma potrzeby dostawiania syntetyków których przyswajalność pozostawia wiele do życzenia. A są też tacy co twierdzą, że syntetyczne witaminy nie istnieją.
Nie mniej jednak, od lat nie stosuję niczego z syntetyków. Mam się bardzo dobrze, nie mam kompletnie żadnych objawów niedoboru czegokolwiek. Pełny jonogram + chlorki wychodzi perfekcyjnie.
Więc coś w tym jest, że za bardzo ulegamy modzie łykania pastylek na wszystko. Bo przecież to żadne panaceum jak spora część populacji uważa.
PERFECTO!
Dzięki, tego mi było trzeba. Ja też uważam, że to bardziej moda i jeśli tylko stosuje się zdrową dietę to można dostarczyć wszystkiego co potrzebne, a syntetyki są dla tych co mają problem ze zdrową dietą lub dla wygody stosowania.
Niemniej jednak skąd masz pewność, że dostarczasz wszystkiego co potrzeba do organizmu?
Wiesz, ja przez prawie 6 lat jem śmieciowe jedzenie i na 100% brakuje mi najbardziej podstawowych składników odżywczych, a mimo to nie czuję się wcale źle i nie chorowałem nawet od 4 lat wcale. Wody pije może 1.5l dziennie i to raczej w zupach czy herbacie, kawie. Teraz dopiero zacząłem zwracać uwagę na zdrowe odżywianie. Dzisiaj pierwszy raz kupiłem pełnowartościowy chleb z mąki pełnoziarnistej, drogi jak cholera. W tej cenie miałbym 3 zwykłe chleby, które zawsze kupowałem, ale postanowiłem zmienić nawyki żywieniowe więc zaczynam to robić.
Skąd więc masz pewność, że niczego Ci nie brakuje? Dobre samopoczucie chyba nie wystarczy, ja jestem tego dobrym przykładem.
...
Napisał(a)
Łykanie pastylek to nie zdrowe odżywianie czy nawet zdrowy tryb życia.
Znam swój organizm, robię systematycznie badania, wszystko ze mną i z wynikami jak to ująłeś PERFECTO! Niczego tutaj nie chcę udowadniać tylko nadmieniam, że totalną głupotą jest łykanie garści tablet dziennie kiedy człowiek może prawidłowo się odżywiać i nawadniać. Przy takim sposobie podstępowania nie ma potrzeby łykać czegokolwiek czego przykładem jestem ja.
Ciężko się pozbyć z głowy, że tak można bo przecież od małego człowiek bombardowany jest reklamami typu - źle się czujesz weź to czy tamto, nie masz siły łykaj to, brakuje Ci magnezu wybierz numer jeden w Polsce i tego typu... Bzdura. Można inaczej.
Znam swój organizm, robię systematycznie badania, wszystko ze mną i z wynikami jak to ująłeś PERFECTO! Niczego tutaj nie chcę udowadniać tylko nadmieniam, że totalną głupotą jest łykanie garści tablet dziennie kiedy człowiek może prawidłowo się odżywiać i nawadniać. Przy takim sposobie podstępowania nie ma potrzeby łykać czegokolwiek czego przykładem jestem ja.
Ciężko się pozbyć z głowy, że tak można bo przecież od małego człowiek bombardowany jest reklamami typu - źle się czujesz weź to czy tamto, nie masz siły łykaj to, brakuje Ci magnezu wybierz numer jeden w Polsce i tego typu... Bzdura. Można inaczej.
1
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
Podziwiam Cię. A możesz napisać do jakiego specjalisty się udać w celu wykonania takich szczegółowych badań na zawartość witamin, minerałów? Jaki to "rodzaj" lekarza? Google potrafi podawać złe informacje, to pytam Ciebie bezpośrednio.
Zmieniony przez - chomiczysko w dniu 2016-01-08 19:21:51
Zmieniony przez - chomiczysko w dniu 2016-01-08 19:22:16
Zmieniony przez - chomiczysko w dniu 2016-01-08 19:21:51
Zmieniony przez - chomiczysko w dniu 2016-01-08 19:22:16
...
Napisał(a)
O kurczę! właśnie zobaczyłem Twój staż na tym forum. Mam wrażenie, że warto słuchać Twoich rad :)
...
Napisał(a)
Dzienne zapotrzebowanie nie ma zbyt wiele wspólnego z tym ile Twój organizm potrzebuje. Są to ilości, niezbędne aby żyć a nie ilości aby organizm funkcjonował optymalnie.
1
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
domerDzienne zapotrzebowanie nie ma zbyt wiele wspólnego z tym ile Twój organizm potrzebuje. Są to ilości, niezbędne aby żyć a nie ilości aby organizm funkcjonował optymalnie.
aaaaaa, cenne info!
Zmieniony przez - chomiczysko w dniu 2016-01-09 20:23:43
Polecane artykuły