Mój dziennik treningowy : http://www.sfd.pl/Adam_Piwko__Road_To_Aesthetics-t1089115.html#post3
Mój FP:
https://www.facebook.com/adampiwkorta?ref=hl
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Piotr_Cieśla_UNS_TEAM_,,Od_ćwiczących_dla_ćwiczących_-t1045397.html
Wczoraj skończyłem kurs z jakiegoś fitnessu - od teraz przezucam sie na burn it
Odnośnie wydętego brzucha mam pewna teorie co to może być a mianowicie : chleb z biedry (może to głupie ale tam tyle tych zbóż, a tylko po takim posiłku mam problemy) jeszcze z dwa razy pretestuje i bede już pewny :D
Roztrenowanie dzień 3
dzis polecialy barki - jak mówie nie daje ropisy bo to był czysty "spontan"
A Już jutro ruszam do Wrocławia i lecimy zobaczyc co tam na Tych MPJ się bedzie działo :D
+ jakby ktos nażekał na brak fotek, to dziś dla odmiany mam znowu zdjecia szamy i cos treningu ^^ haha :D
+ probo na wołowinke w biedrze i porobienie "małych" zapasów
Mój dziennik treningowy : http://www.sfd.pl/Adam_Piwko__Road_To_Aesthetics-t1089115.html#post3
Mój FP:
https://www.facebook.com/adampiwkorta?ref=hl
Poziom MPJ naprawde wysoki, najbardziej skupiłem sie na zawodach z męskiej i naprawde paru chłopaków naprawde konkretnie się prezentowało
W weekend trenowałem barki i dosnałem lekkiej kontuzji ;/:'-( a mianowicie podczas wyciskania hantli nad głowe (30kg) prawy barkł tak jakby "wypadł" z panewki. Odczuwam lekki ból ale tylko podczas ruchu takim jak przy wznosach hantli na przód barków. Mam nadzieje, że jutro wszystko wróci do normy i będe mógl zaczynać treningi,bo od tego tygodnia miałem już ruszyć na 100% ech.... ;/
Dzisiaj trening odpuściłem
A z spraw mniej sportowych to od jutra zaczynam kurs na prawo jazdy :D
Mój dziennik treningowy : http://www.sfd.pl/Adam_Piwko__Road_To_Aesthetics-t1089115.html#post3
Mój FP:
https://www.facebook.com/adampiwkorta?ref=hl
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Piotr_Cieśla_UNS_TEAM_,,Od_ćwiczących_dla_ćwiczących_-t1045397.html
Jako, że skończyłem roztrenowanie teraz zaczynam treningi na 100% f*** YEAH !!! :D
Wczoraj robiłem plecy ale bark, w niczym nie przeszkadzał a dziś już praktycznie nie boli 8-
Za to dziś plecy mocno odczuwalne po tygodniu roztrenowania ^^
Plecy:
Podciaganie 4x MAX (u mnie 7/8 repów)
Wiosłowanie na smithcie do klatki (wersja na czworoboczny, który jest moim priorytetem) 4x 12/12/10/6
Podciganie szeroko podchwytem 4x Max 96/7 repów)
Wiosło hantlem 12x30kg/12x30kg/12x30/10x30kg
Martwy 4x Ciężar 80 kg i robilem powtórzenia na maksa nawet zapomnialem powtórenia liczyc ^^
Dziś lece do McFitu z ekipą robić klate
Pierwsza teoria prawa jazdy za mną, ogólnie prawie zasnełem to takie nudne, że dziś to raczej niepójde
+ standardowo formchecki ( z poniedziałku po mechu gdzie poleciał taki cheat, że nie mogłem jeśc ale dalej jadłem czyli standardowo )
Mój dziennik treningowy : http://www.sfd.pl/Adam_Piwko__Road_To_Aesthetics-t1089115.html#post3
Mój FP:
https://www.facebook.com/adampiwkorta?ref=hl