xpressed
Dzisiejszy trening odbył się w ciężkich warunkach. Zabrakło sztang na siłowni, jedna w naprawie drugą ktoś zabrał ponoć. Tak wiec trening zacząłem od podciągania się na drążku żeby nie tracić czasu) zamiast wiosłowania. Co niestety odbiło sie przy martwym ciągu...
Planowałem zrobić
100x12 i 110x12
skończyło sie na 90x12 100x5 ( nie dałem rady wiecej) i 90x10.
Przysiady planowo
80x12 90x12
wyciskanie planowo
60x12 65x10
na braki zrobiłem jako że sztangę musiałem oddać koledze zamiennie wznosy siedząc
17,5 x12 2s
Biceps planowo
30x12 2s
Triceps
Nie robiłem ze względu na podciaganie
Średnio jestem zadowolony. Troche sił zostało po treningu.
Obiecali ze dokupią trzy sztangi jako że na bramie do przysiadów korzysta sie z wolnej sztangi z ławek...
Martwi mnie także stopień pracy klatki piersiowej na takim treningu. Nie czuje po tych dwóch seriach planowanych wielkiego zmęczenia.
A wiem że plecy i klatka są u mnie bardzo słabo rozwinięte
Zmieniony przez - xpressed w dniu 2015-09-28 23:30:06
Planowałem zrobić
100x12 i 110x12
skończyło sie na 90x12 100x5 ( nie dałem rady wiecej) i 90x10.
Przysiady planowo
80x12 90x12
wyciskanie planowo
60x12 65x10
na braki zrobiłem jako że sztangę musiałem oddać koledze zamiennie wznosy siedząc
17,5 x12 2s
Biceps planowo
30x12 2s
Triceps
Nie robiłem ze względu na podciaganie
Średnio jestem zadowolony. Troche sił zostało po treningu.
Obiecali ze dokupią trzy sztangi jako że na bramie do przysiadów korzysta sie z wolnej sztangi z ławek...
Martwi mnie także stopień pracy klatki piersiowej na takim treningu. Nie czuje po tych dwóch seriach planowanych wielkiego zmęczenia.
A wiem że plecy i klatka są u mnie bardzo słabo rozwinięte
Zmieniony przez - xpressed w dniu 2015-09-28 23:30:06
Nothing is over till it's over!
It dosen't matter how much you hit it matters how much you can get
http://www.sfd.pl/[BLOG]_xpressed_po_przerwie_2015-t1089360.html
