ok...zaintersował mnie Twój pomysl dlatego Ci pomogę.Też mam zamiar jechać dość daleko (360 km w jedną stronę),ale tak sie sklada ze mam po drodze rodzine i trasa dzieli mi sie na prawie równe 3 czesci.Mam zamiar jechac mianowicie do Nysy(opolskie wojewodztwo)a mieszkam w Nowym Saczu.Najbardziej obawiam sie dwoch rzeczy: ze cos mnie zlapie na trasie i bede musial nocowac gdzies pod golym niebem
Wiecie jak to bywa,czujesz sie siwetnie a tu nagle cos cie lapie i nie mozesz dalej jechac ,raz tak mialem z udem.Drugie czego sie obwiam to wlasnie samochody,2 razy juz o malo mnie nie rozplaszczylo a jechalem malo ruchliwa droga,wiec wyobrazam sobie co moglo by byc na glowniejszych trasach.Studiujac mape przekonalem sie ze moglbym wieksza czesc trasy przejechac bocznymi drogami ale czesc (do Bielska Bialej)musialbym przjechac glownymi,zeby duzo drogi nie nadkladac.No coz takie jest zycie rowerzysty w tym kraju,ale ponoc rowerzysci to najmniejszy odsetek poszkodowanych w wypadkach.Gratujuje odwagi stary
myslalem ze tylko mi takie szajby biją
hehe zartuje spoko koles z Ciebie,sluchaj mieszkasz w Warszawie,gdzie chcialbys jechac w gory?Masz rodzine po drodze?Jesli nie musialbys zabrac lekki namiot i spac przy drodze albo u kogos zyczliwego w stodole albo na podworku.Jelsli masz kase to w tanich motelach albo zajazdach.Liczac ze dziennie bys sie sprezal od okolo 5 rano ,to moze przejezdzalbys jakies 120 km dziennie ,nie wiem ile jest z Wawy do najblizszych gor ,ale to chyba gdzie tutaj kolo Sacza mialbys najblizej ,chyba ze chcesz jechac tam gdzies na Sniezke
To wspolczuje ,bo musialbys przejezdzacc przez to pieklo przez ktore ja bede musial przejezdazac a co sie zwie Slask.Ruch tam wielki ,trasy jakies dziwne i wogole jakos smierdzi
Ale Ciebie podziwiam ,jestes z Wawy wiec nie masz przygotowania do jazdy gorskiej a chcac jechac w gory musisz liczyc ze bedziesz musial je troche przejechac,a wierz mi to cholernie meczace ,szczegolnie jesli sie ma za soba trase w Warszawy
Sluchaj jakby co to odezwij sie ,a zaplanujemy razem Twoja trase,poradze cos co do Zywienia i takie tam ,bo z tym nie ma zartow ,nie bierz Coli!Nic gazowanego lepiej,napisz kiedy chcialbys jechac.Odezwij sie.
Pozdrawiam