Road to MP2015 ;)

a jaką wage miałeś w szczycie ? :)

Co tak cicho i ubogo w tym dzienniku?

jak tam ktoś ?

Jestem jestem. Trenuje trzymam diete żyje:D Waga 118 jakość powoli na plus. Dziś poszły nogi:

zginanie siedzac na dwugłowe
martwy na prostych
wypychanie suwnicy pietami
wykroki
przysiady tradycyjne
fronty
wyprosty nóg

i dwa ćwiczenia na łydki
W dzień nóg aerobów nie krece a od jutra zaczynam robić po 55 minut
Dieta bez zmian 450g wegli 300 bialka
przeważnie wiekszość posiłkow to ryż i gotowana pierś lub jak np dzisiaj gotowany indyk.
Pozostało 16 tygodni wiec na spokojnie zdążę z forma do MP jeśli nie bedzie żadnych komplikacji.Postanowiłem wyciąć sie na wiór i wystartować jeszcze w 95kg.

To bedzie dla mnie decydujący sezon czy bede sie dalej w to bawić.jeśli nie zdołam chociaż powtórzyć wyniku z tamtego roku (byłbym bardzo usatysfakcjonowany) to chyba sobie daruje z racji niskiego budżetu. A to jest bardzo niestety ważne w tej dyscyplinie.Koszta już w tych wyższych kategoriach dochodza do kilku tysiecy w moim przypadku a u niektórych nawet to kilkunastu.
Wiec ten sezon bedzie wóz albo przewóz. Pozdr

Bartek myślę, że u większości jest podobnie. Dieta, suple to już jest sporo kasy, a przecież jeszcze inne dodatki dochodzą. Bez pomocy sponsorów ciężko dołączyć do czołówki. Ja zaliczam sezon wiosenny i pewnie zrobię sobie co najmniej rok przerwy, bo są też inne potrzeby, a nie tylko scena.

Obserwując kolegów ze sceny to zrobili mega postęp.Nie wiem czy przy nakładzie finansowym takim na jaki mnie stać jestem w stanie nawiązać walke. A wywalać kase i zaliczać tyły mija sie z celem. Pomoc jakakolwiek daje dużo ale cieżko o to.Szczególnie że jest coraz wiecej zawodników.A finansując wszystko samemu jest mega ciężko bo brakuje czasem kasy na podstawy, a co dopiero na jakieś fajerwerki:D

Popieram- scena to nie wszystko. Czasem są jednak ważniejsze sprawy/obowiązki.
Koszt przygotowań to już inna sprawa, o niej nawet nie warto dyskutować- kto się przygotowywał wie o co chodzi na pewno.

Na czym kolega robi cario? 55 minut to już sporo ;)

Lubie bardzo steper i na nim robiłem wiekszość szykując sie do Debiutów i MP.Ale wróciłem na stara mordownie i tu nie ma niestety.Lubie też orbitreka ale ostatnio padł wyświetlacz i czekamy na nowy.Jak wolna bieżnia to wskakuje na nia a jak nie to rower i w domu też rower.

Fotka z Debiutów.KOntrola jakości trenera. Widać jednak że w miare suchy też byłem czego na scenie czasem nie widać.




Zmieniony przez - Zambo19 w dniu 2014-12-30 17:19:11

Niestety zdjęcia ze sceny często nie oddają tego jak na prawdę prezentuje się forma ;)
Stepper ? Podziwiam, ja nie umiem opanować tej magicznej machiny.