Ćwiczę dopiero od 8 miesięcy, bywały miesiące, w których robiłam 4 dni przerwy w sumie (na miesiąc). Teraz ćwiczę najczęściej trzy razy w tygodniu, Są to ćwiczenia fitness, bieganie, trochę ciężarków itp. Ostatnio zaczęłam pić MassUp, zobaczyłam w sklepie i po prostu ze względu na to że zawsze chciałam przytyć zakupiłam. Czy to jest dobry wybór? Mój metabolizm jest bardzo szybki, jestem osobą bardzo szczupłą. Ćwicząc nie ukrywam, że chce nabrać ładnego kształtu i zwiększyć wagę. Nie mam mani na rozmiarze 0 czy xs ale niestety taki posiadam. Co poradzicie? Może macie inny supement, który polecicie? Hmm lub mieliście albo macie podobny przypadek do mojego i rady :)? Nie jestem osobą chorą, wyniki ok, urodziłam dwójkę zdrowych i duuużych dzieci, nie stresuje się, fakt że jestem szybka w różnych czynnościach ale to chyba nie powoduje tego że mam niską wagę? Mam 161 cm wzrostu i 49 kg czyli niedowagę, której nie mogę pokonać od zawsze. W 1 ciąży przytyłam ok 15 kg ale w ciągu miesiąca ważyłam tyle samo, chociaż jadłam to samo co w ciąży. Z drugim urwisem ok 7 kg i nawet nie było widać jak wychodziłam ze szpitala, że właśnie rodziłam. Poradzicie coś?
P.S. Mam świadomość co do diety, białka, węglowodanów, ogólnie co mam jeść i się stosuję.