Szybkosc ???

Mam do Was pytanie.
Wiele wspolnego nie mialem ze sztukami walki, a nie moge sie nigdzie zapisac
poniewaz rodzice sie pluja. Wiec postanowilem posparingowac sie z moim kumplem z klasy.
Wszystko jest ok tylko mamy jeden problem. A mianowicie musimy nabrac wiecej szybkosci.
tylko jest pytanie jak to zrobic ???? Moze znacie jakies cwiczenia wlasnie na szybkosc ???
Za odpowiedzi z gory dziekuje.

pozdrawiam

przekonaj rodzicow
to nie jest koszykowka w ktora mozesz grac z lepszymi godzinami na ulicy i czegos sie troche nauczyc
mialem podobny problem i na boks zapisalem sie kiedy skonczylem 18 lat
powiedz, ze bedziesz tylko na treningach i nie bedziesz sparowal
a jak cos sie przydarzy, to mozesz powiedziec, ze kolega przez przypadek uderzyl ciebie na treningu
na pewno jezeli rodzice zobacza, ze ci na tym zalezy nie beda robic problemow
poza tym trening pod okiem dowsiadczonych osob jest o wiele bezpieczniejszy od sparingow z kumplem
a jezeli interesuje cie tylko wymiar zabawy raz na jakis czas z kolega, to rzeczywiscie lepiej kup sobie ksiazke i zobacz jak masz trenowac
jakby mozna bylo wyrobic szybkosc kilkoma cwiczeniami, to tyson nie walczylby 7 rund z nielsenem

Idz do klubu.

Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie

Tylko tu chodzi o to, ze nie to, ze mi pysk tam obija, ale o czas. Duzo juz chodze na silownie i zajmuje mi to troche czasu, a starzy chca zebym sie uczyl - ehhh to zycie. Dlatego staram sie jakos sobie to wszystko zastapic.
A jak dobrze wiem to chyba Ty (Esco) jestes z Trojmiasta ???
Bo ja jestem z Sopotu. A co bys mi polecal ??? Jaki klub???

W ostatecznosci zmniejsz troche ilosc godzin na silowni jesli i na to i na to sie nie wyrobisz.

Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie

jestem z sopotu
co moge polecic ?
polecic moge tobie, zebys zapisal sie na treningi do stoczniowca, ale to jest gdansk i zabiera troche czasu
boks jest tez w gdyni, ale nie wiem dokladnie gdzie miesci sie sokol, w kazdym razie moge wziac adres
w sopocie jest kickboxing, ale z kolesi ktorzy tam chodza moge powiedziec ci tylko tyle, ze chyba nie warto
ilekroc mialem z nimi jakis zatarg to unikali walki, albo wyciagali noz i za chwile przepraszali
kick boxing jest na lepszym poziomie na stoczniowcu, ale to znowu dojazdy
jezeli nie interesuja cie style chwytane to pozostaje jeszcze thai boxing w gdyni
to jak zadecydujesz zalezy od ciebie
treningi po jakims czasie beda wymagaly rezygnacji z silki, albo jej ograniczenia jezeli beda interesowaly cie efekty
ale jezeli chcesz chodzic dla siebie to jest to dobre uzupelnienie, pozostaje tylko problem z czasem
zycze powodzenia

A ja oczywiscie zapraszam do nas. Gdynia-Wgorze Sw Maksymiliana, Lo nr X ul Wladyslawa IV, pon i czw 17.45

Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie

Dzieki za propozycje. Najlepiej by bylo jakbym znalazl cos w Sopocie - wiadomo, dojazdy
i z tym zwiazana utrata czasu. Nie wiem jeszcze co zrobie, musz sie glebiej nad tym
zastanowic, najgorsze jest to, ze ja dojezdzam jeszcze do szkoly do Gdyni i to mi tez
zajmuje troche czasu, a lekcje nie koncza sie dosc szybko. Musze znalezs cos dla siebie co
mi bedzie najbardziej odpowiadac godzinowo. A kiedys juz bylem bliski zapisania sie w
Sopocie na kick boxing i poszedlem tam, ale jakos wszyscy sie na mnie krzywo patrzyli no
i w koncu nie zapisalem sie. A z reszta mowisz (esco), ze to sa jakies lamusy. A moze
znacie cos jeszcze w Sopocie ???
A wlasnie wsco gdzie chodziles do szkoly jesli mozna wiedziec tzn. podstawowki i sredniej???

pozdrawiam

W Sopocie niestety nic sensownego nie ma. Moze sie to zmieni w nastepnym roku. Jak na razie pozostaje Ci najblizej judo na AWFie na Zabiance. Albo dojezdzac na Wzgorze, to tylko 5 minut od kolejki.

Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie

Naprawde chetnie bym sie zapisal, no ale. Zawsze jest to ale !!! Jak juz pisalem dojezdzam
do Gdyni do szkoly, po szkole ide na silke, po silce wracam padniety ok 17 do domu.
Nawet jakbym ograniczyl silke w dni treningu to i tak caly dzien bym mial zmarnowany,
chociaz. No kurcze nasunelo mi sie jakies rozwiazanie !!!!
Dobra jutro pogadam ze starymi, moze dadza sie namowic.
A co do BJJ to slyszalem narazie tyle, ze jest to dobra sztuka walki jeden na jeden, a jak
jest wiecej przeciwnikow, to raczej nie bardzo. Moesz mi napisac cos wiecej o BJJ.
I ile trwaja treningi ???

jak jest wiecej przeciwnikow i jeszcze cos potrafia to pomoze ci jedynie stary dobry Winchester