wiem, że temat był wiele razy poruszany, nie jeden przeglądałem ale mimo to dalej mam problem ze skurczami...
ładowanie magnezu w różnych postaciach, multiwitamin, potasu, wcale nie pomaga w 100%, owszem jest trochę lepiej ale mimo to problem dalej jest...
sporo wody podłapałem na cyklu, ale biorę AI i trochę jest lepiej, pomału schodzi (obecnie idzie cypio i deka, dojdzie później meta)
teraz pytanie czy AI może mieć na to wpływ?
bo z kolei wrażenie było takie, że jak zeszło trochę wody to mniej skurcze łapały
da się w ogóle w 100% wyeliminować te skurcze?
jakie macie na to patenty?