czarek89
Wzrost 180 cm
Waga 100 kg
staż 3 lata
Oto problem:
Byłem na półrocznym cyklu na teściu enanie (dawka 600mg na tydzien). Rozpocząlem odblok, poszlo 6 strzałow HCG 2500j co 3 dni, po tym okresie jaja napuchly. Dzien po ostatnim strzale zaczalem jesc clomid, dawka uderzeniowa 150 mg przez 2 dni, potem po 2 x 50 mg, az do dzisiaj (dzis juz 20 tabletek za mną - czyli ponad połowa). W tym momencie jaja zmniejszyły mi sie i były mniejsze w porównaniu ze stanem jaki był na HCG. Libido jakby słabe (albo może słabsze niż na cyklu - bo sie przyzwyczaiłem że bomba to normalny stan, cięzko mi stwierdzić).
No więc dlaczego sie spowrotem obkurczyły? też tak macie? czy tylko ja tak mam? Gdzieś popełniłem błąd ? nie wziąłem tamoxa? (wczoraj z szafy wygrzebalem stare opakowanie - resztka, i zacząłem to dojadać do clomidu, zostało może z 6 tabsów po 10 mg). Jak u Was jest z libido na odbloku? to że jest słabsze to normalne? Ile powinienem czekać aż jądra wrócą do normalności?
Gdzieś wyczytałem, że do tego powinienem jeszcze brać nolve. Założmy, że wywaliło mi lekko estrogen (a nie chce mi sie iść na badania i wydawać kasy), czy to, że jest lekko podniesiony estrogen w dużym stopniu utrudni mi prawidłowy odblok? czy okres bicia HCG i brania clomidu bez tamoxa zniweczył ich skuteczność? (załóżmy że mam podniesiony estrogen).
Macie jakieś propozycje? A może ktoś by mnie pocieszył i podał własny przebieg odbloku po dłuższym cyklu? :) (interesuje mnie zawlaszcza ten powrót jąder do normalnosci). Może mam coś dokupić i rozpocząć odblok od nowa (przynajmniej od pewnego etapu).
Z drugiej strony to był niby długi cykl. Może powinienem czekać? (mam 6 tabletek tamoxa po 10 mg i aż 43 tabletki clomidu po 50 mg jeszcze).
Co robić?
Waga 100 kg
staż 3 lata
Oto problem:
Byłem na półrocznym cyklu na teściu enanie (dawka 600mg na tydzien). Rozpocząlem odblok, poszlo 6 strzałow HCG 2500j co 3 dni, po tym okresie jaja napuchly. Dzien po ostatnim strzale zaczalem jesc clomid, dawka uderzeniowa 150 mg przez 2 dni, potem po 2 x 50 mg, az do dzisiaj (dzis juz 20 tabletek za mną - czyli ponad połowa). W tym momencie jaja zmniejszyły mi sie i były mniejsze w porównaniu ze stanem jaki był na HCG. Libido jakby słabe (albo może słabsze niż na cyklu - bo sie przyzwyczaiłem że bomba to normalny stan, cięzko mi stwierdzić).
No więc dlaczego sie spowrotem obkurczyły? też tak macie? czy tylko ja tak mam? Gdzieś popełniłem błąd ? nie wziąłem tamoxa? (wczoraj z szafy wygrzebalem stare opakowanie - resztka, i zacząłem to dojadać do clomidu, zostało może z 6 tabsów po 10 mg). Jak u Was jest z libido na odbloku? to że jest słabsze to normalne? Ile powinienem czekać aż jądra wrócą do normalności?
Gdzieś wyczytałem, że do tego powinienem jeszcze brać nolve. Założmy, że wywaliło mi lekko estrogen (a nie chce mi sie iść na badania i wydawać kasy), czy to, że jest lekko podniesiony estrogen w dużym stopniu utrudni mi prawidłowy odblok? czy okres bicia HCG i brania clomidu bez tamoxa zniweczył ich skuteczność? (załóżmy że mam podniesiony estrogen).
Macie jakieś propozycje? A może ktoś by mnie pocieszył i podał własny przebieg odbloku po dłuższym cyklu? :) (interesuje mnie zawlaszcza ten powrót jąder do normalnosci). Może mam coś dokupić i rozpocząć odblok od nowa (przynajmniej od pewnego etapu).
Z drugiej strony to był niby długi cykl. Może powinienem czekać? (mam 6 tabletek tamoxa po 10 mg i aż 43 tabletki clomidu po 50 mg jeszcze).
Co robić?
Krzysztof Piekarz
lodzianin1
rafiz
