całe szczęście, ze na moim sustanonie zawsze są napisy po arabsku- dzięki temu nie mam problemów z zastanawianiem się ile atomów węgla będzie w kazdym estrze- te wszystkie znaczki sa takie zawiłe i niezrozumiałe...
a tak na poważnie przychyliłbym sie do teorii o nieco innych efektach stosowania obu środków. podam tego typu przykład:
braliśmy z kolem prawie równolegle ja suste on omkę, ilości podobne, trening podobny, żarcie i suple podobnie. jego sylwetka była bardziej zlana, miał słabszą
rzeźbę, u mnie było na barku widac każdą z trzech głów mięśnia u niego było zlane mięcho.
no nie wiem jak tam jest naprawdę- kwestia genetyki ma tu pewnie duże znaczenie. co do syfów to nie ma tu reguły spice, że wysyfia małolata. ja mam juz 30 lat i po suscie mam trąda i to jeszcze długo po odstawieniu. po prostu jeden ma większe drugi mniejsze tendencje do tego.
nie wiem, może to kwestia produkcji obu środków i jakości stosowanych do tego półproduktów, przychyliłbym się jednak do zdania, że efekty po omce i suście nie sa identyczne.
Kingsajz dla każdego!!