Przez okres półtora roku miałem poważne problemy ze stawami.
Ruch ograniczony właściwie do minimum, więc wiadomo jakie dziś są tego skutki :
- mięśnie wiotłe jak cholera, prawie bezużyteczne.
- stawy także do odbudowy.
Chciałem zacząć trening jednak z powodu tego przymusowego przestoju np 5 serii po 20 przysiadów kończy się czterodniowymi zakwasami.
Cięższych rzeczy oczywiście nie śmiałem spróbować ze względu na półtoraroczne właściwie wykluczenie prawie stawów z ruchu.
Czy poleci ktoś jakieś suplementy które pozwolą mi rozpocząć trening z trochę większym obciążeniem i w szybszym tempie chociaż trochę zwiększyć siłę czy wytrzymałość mięśni, a także stawów?
W takim tempie naturalnym normalny trening będę mógł zacząć chyba za rok.
Z góry dzięki za odpowiedzi.