Puchar konfederacji 2013

Akurat Albe za Capdevile nie było trudno dać. Zresztą już Arbeloa grywał na lewej obronie za Capdevile. Potem doszedł Alba do repry i Arbeloa poszedł na prawą stronę. Ramosa za to na środek postawił Mou i dopiero wtedy Vincenty doszedł do wniosku, że może warto bedzie tam na niego stawiać.

i ? ma robic zmiany dla samych zmian imo podstawowa '11' jest z najlepszych aktualnie pilkarzy jakich mogl dac , zmienil to co trzeba bylo a zeby zmienic cos co dziala dobrze to pierw ktos powinnien na to zasluzyc jedynie Pedro mi tam nie pasuje w pierwszym skladzie jak widze na lawce takich grajkow jak Silva, Mata czy nawet Isco choc tego ostatniego widzialem tylko kilka razy

Problem polega właśnie na tym, że nie grają aktualnie najlepsi. Przemęczony Xavi, na którym ma się opierać gra nie pasuje do składu. Cazorla albo Mata, którzy mieli fantastyczne sezony siedzą na ławce. Mata co prawda dostał szanse, ale jak na moje jego potencjał nie jest po prostu wykorzystywany.

Hiszpania zawsze grała parą defensywnie usposobionych Alonso-Busquets to jak już chce grać takim stylem gry to dlaczego jeden z lepszych na swojej pozycji Martinez siedzi na ławce?

O zmianę Arbeloy apelują hiszpańscy kibice i media od kilku lat. Monreal albo Azpilicuetta nie byliby gorsi na prawej obronie.

Dlaczego nie został powołany Michu, który pasuje idealnie do taktyki z fałszywą 9?

Dlaczego powołania nie dostał Diego Lopez? Za rok pojedzie pewnie Casillas, De Gea i ktoś bedzie walczył o trzecią pozycję. Nawet nie próbuje zobaczyć gry Lopeza, który na szansę sobie zasłużył.

Zresztą to jest Puchar Konfederacji i dopiero za rok wszystko się okaże, ale nie rozumiem trenera, który ma takie bogactwo i nie próbuje zobaczyć jak radzą sobie zawodnicy spoza żelaznej jedenastki.

Zmieniony przez - ciamciara w dniu 2013-07-02 18:20:59

Żebyśmy mogli w ogóle rozważać czy dana formuła się skończyła czy też nie,to ekipy które ją stosowały muszą na nowo ją zacząć używać.Kto ogląda od chociaż tych 3-4 lat Barce regularnie ,będzie widział olbrzymią różnice w realizacji owej taktyki.Po krótcę,by się za bardzo nie rozpisywać.Najistotniejsze 2 "zmiany", to pressing a raczej praktyczny jego brak (kawałek czasu temu czytałem fajny art. idealnie wszystko przedstawiający,jak uda mi się go znaleźć to wrzucę),dawniej zaczynał się on praktycznie pod polem karnym rywala,gdy piłę "straciliśmy" to chłopaki obojętnie od wyniku/minuty meczu rzucali się natychmiast do odbioru.Dziś to,wszystko zaczyna się na "naszej" połowie, a i to rzucanie się jest nie porównywalne do tego co było kiedyś.A w przypadku tej taktyki+dodaniu obrońców bocznych bardzo ofensywnie grających oraz problemów z oś,może to przynieść bardzo opłakany stan,który z najlepszymi może często kończyć jak z Bayernem.2 rzecz to ta słynna tiki-taka,która cechowała się szybką wymianą podań,które miały szukać otwarcia drogi do bramki rywala.Obecnie to jest marna jej podróbka,wolne podawanie w poprzek boiska z którego jedno wielkie gvno wynika.To tak w "telegraficznym" skrócie na temat tej formuły,bo jak wdać tylko 2 rzeczy a tyle tekstu wyszło

Akurat Pedro ma fantastyczne staty ostatnio w rep. 11 meczy i 11 goli.Więc ciężko kogoś takiego posadzić na ławie.Zresztą w przegranym finale był o włos od kolejnej bramki.

A po co Diego Lopez?.Jest Iker czy De Gea i niech oni grają,kompletnie nie widzę sensu powoływania kogoś nowego na tą pozycję ,zwłaszcza że ma już 31 i czeka go ława (o ile Ikera nie dopadnie jakiś uraz albo sam Lopez nie zmieni klubu)

A tu Nejmar raz jeszcze:

Lopez powinien zostać powołany na ten turniej z racji formy Reiny na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów.

Zmieniony przez - ciamciara w dniu 2013-07-03 16:00:42

Każdy chyba wie,że Reina to w tej rep. jest w roli gościa od tworzenia dobrej atmosfery (zresztą nikt za bardzo tego nie ukrywa).I teraz wywalamy gościa na rzecz Lopeza który po 1.nie wiadomo jakie ma stosunki z Ikerem.Po 2 nikt nie wie jak reszta bedzie reagowała na niego (większość stoi murem za Ikerem) .3 drugi i trzeci bramkarz to i tak robi za "statyste" w końcu mimo tylu lat w rep. VV i PR mają odpowiednio 14 i 28 występów. No i po 4 zaraz De Gea wejdzie pewnie jako nr.2 więc ktoś poleci,więc tak czy siak nie ma dla niego miejsca.Gdyby był młodszy i miał szanse na regularną gre to można by "eksperymentować".A tak ja za bardzo nie widzę sensu rozbijania dobrej paczki,dla gościa bez przyszłości w tej rep.

No, De Gea na 100% musi jechać za rok na MŚ. Teraz nie jechał tylko przez to, że młodsza kategoria wiekowa go potrzebowała.

Puchar Konfederacji to i tak tylko któreś tam z rzędu rozgrywki dla Hiszpanów, to nie MŚ czy ME żeby się spinać i martwić o atmosferę w kadrze. Z racji na fantastyczny sezon Lopeza w Madrycie, mógł VdB zabrać go do Brazylii, tak w ramach docenienia za ten sezon.

Atmosfera w kadrze to jedna z najistotniejszych rzeczy,czy to turniej "picipolo na małe bramki" czy MŚ.I to też nie był byle jaki turniej bo nigdy Hiszpanie go nie wygrali a dla kilku z nich była to ostatnia szansa.


11 turnieju według FIFA

Torres po meczu z ogórkami, gdzie strzelił cztery bramki, teraz wszędzie nagrody po turnieju zbiera

Bez przesady z tą atmosferą w kadrze Hiszpanii, udział Lopeza w tym turnieju nie zrobiłby większej szkody od tej, jaką uczyniła fatalna dyspozycja "starterów" w spotkaniu finałowym. Teraz to dopiero jest tam kwas w chvj.