Piwo przy dużym spożyciu białek

Czy korzystnie jest wypić 1-2 piwa tygodniowo przy dużym spożyciu białek (duuużo nabiału, mięso, odżywki) Żeby nie wysadzić nerek przez spożycie przeważającej ilości białek... Poradźcie.

Ani korzystnym ani szkodzacym. Jak chcesz to mozesz pic. A przy spozyciu duzej ilosc bialka spozywaj duzo warzyw i owocow zeby rownowage kwasowo-zasadowa w normie utrzymac.

Nie jestem piwoszem, po prostu słyszałam, że może działać na + jeśli wcina się dużo białek. Mam wrażliwe nerki, jak się zapcham serkami wiejskimi, twarogiem i odżywką to bolą nerki. Jem sporo warzyw (bo lubię), głównie pomidory (w połączeniu z białkiem nie są za bardzo dobre, bo szkodzą na stawy), ale po jak kilka dni z rzędu jem same białka, to bolą nerki.... Węglowodanów jem malo. Co zrobić, żeby odciążyć nerki w takim razie?

A konkretnie ile bialka na kg masy ciala spozywasz?

Przeważnie około 80 g. Czasami koło 100 g, bywa. Waże całe 54 kg

Hm. To ilosci bialka ktorych nie powinnes odczuc. Pij duzo wody. A jak problem nie ustapi to udaj sie do lekarza.

Zmieniony przez - USgorn w dniu 2013-05-16 21:13:19

Piję sporo wody. Myślę, że przy mojej masie to trochę za dużo. Dla dorosłego faceta dzienna standardowa dawka to mniej niż 60g. Babaczki powinny jeść około 50g. Jem 2x więcej i ważę nie za wiele, więc 100g czystego białka, wydaje się dość sporo.

Zmieniony przez - lapidatio w dniu 2013-05-16 21:19:31

Uprawiasz jakis sport? Dla osoby aktywnej to zapotrzebowanie jest wieksze

codziennie drążek, biegam 2-3 razy w tygodniu dość intensywnie, przeważnie jednak mniej, bo różnie z czasem i pogodą bywa, jeśli nie bieg, to rower. Ogólnie jestem ADHD, więc ciągle się ruszam.

Ok. A w jakim celu uzupelniasz jeszcze bialko prochem?

Teraz już wcale od kiedy nerki bolą. Ale mimo to, że białka mniej, więcej warzyw różnych różnistych, bo sezon się zaczął przecież i ochota większa... Czasem jem malutko białek ( nie w odżywkach), a jak po kilku dniach odpoczynku jem znów do oporu, to tak czy siak czuć, że w nerkach coś nie halo... Pobolewają lekko, nie jakoś mocno, ale jest pewien dyskomfort niepokojący.