Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
witam wszystkich, zwracam się do was, ponieważ mam problem. polega on na tym, że za cholerę nie mogę zrzucić sadła z brzucha i zaczynam się zastanawiać, czy może to być nadmiar skóry. mam 17 lat, ważę, uwaga, uwaga, gwóźdź programu, 57kg przy wzroście 178, więc nie chcę wpaść w jakąś anoreksję, bo mam kompleksy z powodu brzucha i uwziąłem się, żeby go zlikwidować. prowadzę aktywny tryb życia(gram w piłkę po 2-3h dziennie), zdrowo się odżywiam(czasami wchłonę coś niezbyt zdrowego, ale niezbyt często mi się to zdarza) i rok temu schudłem z 72kg do obecnej wagi przez wakacje(tak, 2 miesiące, za szybko, wiem). być może ktoś z was miał podobny problem i pomoże mi określić, czy jest to tłuszcz(na Boga, zrzuciłem ostatnio 2kg i nie poszedł ani centymetr, jak tak dalej pójdzie to wiatr będzie mnie zdmuchiwał), czy też skóra i jak się tego świństwa pozbyć. z góry dzięki.
Szacuny
17708
Napisanych postów
132171
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460727
brzucha nie trzeba gubić, wystarczy tylko poprawić sylwetkę i optycznie wygląd się poprawi.
W afryce dzieci też mają brzuch ale nie myślą o redukcji.
.
brzuch moze być tez od pozycji siedzącej, podczas siedzenia wywierasz nacisk na przeponę i ona idzie do przodu.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
122
przecież rzuciłem zdjęcie. jak się odżywiam? na śniadanie jadam codziennie płatki, później jakieś inne węglowodany złożone i przez resztę dnia staram się unikać cukrów. ćwiczę regularnie na siłowni od listopada. wydaje mi się, że jestem jakimś odmieńcem, bo powinienem wyglądać jak szczypior przy tej wadze i obecnym stylu życia(tak, ręce i nogi mam jak patyczki, ale skąd tam się bierze ten brzuchacz to ja nie wiem.)
Szacuny
35
Napisanych postów
2543
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
14764
Podstawa dobrego wyglądu to posiłki regularne,to ze jednego dnia zjesz np 3000kcal a drugiego 1500kcal to sam pomyśl jak wpłynie na sylwetkę,na śniadanie wcinasz płatki,ale jakie płatki bo to różnica,żeby dobrze wyglądac trzeba niestety sie poświecić i jeśc z głową,wyliczyc swoje zapotrzebowanie,ułożyc dietke,wprowadzasz trening i starasz sie realizowac cel,chyba,że zalezy ci na tym aby wyglądac jak patyk a miec zrobiony "kaloryfer" na lato...
Trzeba trawę tyrać nosem,żeby zostac komandosem...
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
122
chcę być szczupły na wakacje, nie chcę jak na razie mieć jakiejś potężnej budowy. muszę się tylko pozbyć tego cholerstwa, co to mi zwisa. jem około 1600-1800 kalorii dziennie, 6 posiłków co dzień, bardzo dużo ruchu. muszę mieć jakieś porównanie, żeby wiedzieć, czy nie jest to po prostu jakiś fałd skóry, bo człowiek, który zszedł z 73kg do 57, nie powinien być gruby. jeżeli złapię się za tę skórę na brzuchu, jak bardzo powinienem móc ją "rozciągnąć"?